mam amerykańską wersję 3G czyli wydaje się ,że to właśnie taki jak na bestbuy

Ja wysyłałem Kindla do naprawy Pocztexem. Koszt to coś około 80zł (dokładnie już nie pamiętam). Wysłałem im maila z trackingiem, a gdy do nich dotarł, dostałem zwrot. Co prawda się pomylili i dali zwrot około 3$ zamiast prawie 30, ale po napisaniu maila poprawili się

Chyba też wyślę pocztexem - dzięki za info.
Mam jeszcze pytanie. W wątku odsyłający pisali o jakiejś naklejce na przesyłkę podawanej w linku dot. odesłania. Ja czegoś takiego nie dostałem . Mam tylko info z adresem w Lexington , 30 dniach na odesłanie i numerze trackingowym.

Pewnie jest szansa, że jak poprosisz o to, by zapłacili UPSa za Ciebie to może to zrobią, a Ty dostaniesz naklejkę, którą sobie do paczki przykleisz, a UPS wyśle bez pobierania dodatkowej kasy. Ale jeśli nie dostałeś - odeślij jak Ci wygodnie, a następnie poproś o zwrot poniesionych kosztów.

Możesz - pisz do Amazonu, poproś, by do Ciebie oddzwonili i już. Ustalisz, jak masz im to odesłać, a oni powinni wysłać do Ciebie egzemplarz zastępczy.

Ja mam trochę inny problem. W sumie to nie jest problem, ale chciałem się zapytać czy ktoś może spotkał się z podobnym przypadkiem. Od początku używam okładki, a mimo to na obudowie powstały małe pęknięcie biegnące od dolnych rogów ekranu. Pęknięcia mają około 1,5 cm długości. Wygląda to mniej więcej tak:


Spotkał się ktoś z czymś podobnym?

Kilka osób nawet chyba w tym wątku pisało o podobnych pęknięciach

te pęknięcia to chyba wynikają z wady konstrukcyjnej, plastik za cienki i pęka od naprężeń na rogach metalowej obudowy wyświetlacza.

U mnie nie ma bo podczas czytania nie trzymam go w rekach tylko zawsze leży na jakiejś płaskiej powierzchni.

czepol, w moim pojawiły się podobne - Amazon wymienił czytnik.

Procedura wymiany wygląda mniej więcej tak (opisuję na swoim przykładzie):
1. Mail do Amazona - napisałam, w czym rzecz i że ze względu na przebywanie poza obszarem, z którego numer kontaktowy można wpisać na stronie, więc możemy załatwić sprawę mailowo.
2. Jednak chcieli porozmawiać, więc dostałam formularz zwrotny, do którego miałam wpisać numer, strefę czasową oraz preferowany czas kontaktu.
3. Miła pani oddzwoniła, zadała jedno pytanie (u mnie akurat nie chodziło o ekran, a obudowę pękającą w rogach ekranu) i w ciągu kilku minut złożyła nowe zamówienie w moim imieniu (oczywiście tłumacząc w tym czasie, jak wszystko będzie wyglądało).
4. Z karty pobierana jest opłata za nowy, ale rozpoczęta jest także procedura zwrotu płatności kartą za uszkodzony - u mnie trwało to trzy dni.
5. Nowy czytnik dostajemy w ciągu kilku dni, jak zwykłe zamówienie. Czas na odesłanie uszkodzonego to 30 dni od momentu otrzymania maila z pozytywnym rozpatrzeniem gwarancji (czyli de facto od rozmowy z konsultantem).
6. Ja z kolei nie dostałam naklejki UPS, a jedynie info, by wysłać jakąkolwiek pocztą, byle z numerem trackingowym i w mailu wraz z rzeczonym numerem napisać kwotę, jaką się zapłaciło za wysyłkę. Zwrot dostajemy po zweryfikowaniu, że paczka rzeczywiście idzie do Amazona (nie czekają, aż dojdzie) - u mnie w ciągu dwóch dni.

witam, chciałem zapytać co wolno, a czego absolutnie nie wolno instalować lub tuningować jeśli chodzi o utratę gwarancji mojego urządzenia.

tak poza tematem to wydaje mi się, że internet 3g każdy ma zagwarantowany na co najmniej rok czasu... tu jest o czym dyskutować, bo coraz to bardziej oblegane są czytniki Amazona

Ciekawe, że nikt z tuningujących nie odpowiedział w tym wątku.

Sprawa jest złożona.

Warunki gwarancji - tu są po polsku: http://kindle.s3.amazonaws.com/AppB_07072010_Polish.pdf jednoznacznie zabraniają modyfikacji oprogramowania:



Inna sprawa, że w warunkach czytamy:

... a jest już wiele przypadków, gdy wypadek - np. uszkodzenie ekranu prowadziło do wymiany urządzenia.

Jednak w praktyce:

1. jeśli coś popsujemy i wymagana będzie wymiana, to Amazon i tak najpierw wysyła zamiennik, a potem dopiero odbiera od nas czytnik - a więc nie sprawdzają uprzednio czy gwarancja nam się należy i czy czegoś nie kombinowaliśmy.

ALE nie jest powiedziane, że nie sprawdzają tego po otrzymaniu od nas uszkodzonego czytnika.

2. z drugiej strony - jakoś chyba nie ma relacji, że zabawa w tuningowanie doprowadziła do uszkodzenia czytnika.

Vroo, jedyny mod, który może uszkodzić Kindle to usbNetwork. Zdarzały się przypadki "zbrickowania" Kindle, ale wyłącznie z winy użytkownika i jego nieznajomości linuxa.

Zwykły Kowalski nie jest w stanie uszkodzić kindla ogólnie dostępnymi przeróbkami ( tymi dostępnymi na dzień dzisiejszy ).

A tak na serio, to nigdy nie miałem sytuacji odrzucenia gwarancji przez przeróbki software i nie sądze, aby amazon traktował to inaczej.

Witam wszystkich!
Chciałabym opowiedzieć o swoich problemach z wyświetlaczem Kindle. Pierwszego kindle 3G otrzymałam 24 lutego 2011. Używałam go bardzo ostrożnie (w futerale, kładłam w bezpiecznych miejscach itp.), - czytam około dwie godziny dziennie łącznie i po 3 tygodniach (!) mój wyświetlacz zatrzymał się i pojawiły się jak u Was identyczne paski (w różnych miejscach). Złożyłam reklamację i otrzymałam nowego kindle 17 marca. (Mieszkam w Anglii, więc nie mam najmniejszego problemu z czasem dostarczenia przesyłki i odesłaniem wadliwego urządzenia, wysyłki są realizowane z Anglii, zwykle w ciągu na drugi dzień roboczy od złożenia reklamacji). Niestety drugim kindlem (nowym) cieszyłam się niewiele dłużej bo od 17 marca do 23 kwietnia. Wyświetlacz zepsuł się dokładnie w ten sam sposób tyle, że na połowie strony widać obrazek a na drugiej szary kolor a przy włączeniu na połowie widzę tekst książki a na drugiej białe tło.
Wczoraj w nocy zgłosiłam reklamację i trzeci (!!!) Kindle przybędzie do mnie w środę, a drugiego wadliwego odeślę niewiele później.
Zgadzam się, że obsługa reklamacji jest doskonała, ale zaczyna mnie denerwować, że co miesiąc muszę reklamować wadliwe urządzenie. Jeśli ten sam problem wystąpi po raz trzeci będę zmuszona odesłać urządzenie, poprosić o zwrot pieniędzy i zakupić e-readera innej firmy. Dodam, że tego nie chcę bo polubiłam Kindle i naprawdę zależy mi, żeby móc używać jedno urządzenie przez czas dłuższy niż kilka tygodni, np. 2-3 lata.
Nie potrafię przypomnieć sobie co mogło być przyczyną problemów, jedyne co mi się nasuwa to, to, że w momencie wystąpienia uszkodzeń używałam Kindle będąc dłużej na świeżym powietrzu i słońcu, przy temperaturze 15 (za pierwszym razem) i 25 stopni za drugim razem.

Co poza telefonem do Amazon? Czy poczytam jeszcze w drodze do pracy?
A więc zdecydowałem się zaktualizować dziś sof do 3.1 bo wcześniej Update miałem wyłączony patchem nie chciało mi się tego wszystkiego robić, odinstalować po kolei patche etc.
Dziś się zabrałem i wszystko poszło ok, weszła aktualizacja do 3.1 restart, jailbreak te sprawy.
Po wrzuceniu kopii folderu Documents, i tu moje podejrzenie że zahaczyłem coś ponadto do kopiowania bo długo to trwało jak na tą ilość plików.
Pokazały się książki, a po restarcie, tapeta z drzewkiem kindle kilka razy przechodziła przez etap ładowania się az pokazało ekran z napisem:
Your Kindle needs rapair
Please call amazon customer service...
Czy coś da się jeszcze zrobić? nie widać go jako usb, inaczej.. widać że jest, ale jest napisane żeby włożyć do napędu nośnik.