Teraz jest 22 gru 2024 23:12:47




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3 ] 
Zlodziejka ksiazek- Markus Zusak 
Autor Wiadomość
Użytkownik

Dołączył(a): 12 sie 2008 3:44:43
Posty: 23
Lokalizacja: Chicago
Post Zlodziejka ksiazek- Markus Zusak
Czy uwazacie, ze mozna te ksiazke zaliczyc do wojennych? chcialam o niej porozmawiac i nie wiedzialam do ktorej dyskusji ja podczepic...
wprawdzie rozgrywa sie w czasach wojennych, pokazuje Niemcow, okupacje, ale czy to ksiazka wojenna?
Przepiekna powiesc, naprzemian zachwycalam sie i plakalam, niesamowite przezycie. Ksiazka o najprawdziwszej przyjazni, takiej, jakiej w tych czasach brak. Nie jest to najlatwiejsza lektura, ale jedna ze wspanialszych jaka mialam w reku. Napewno wroce do tej ksiazki...
I jeszcze jedno-ta ksiazka nawet wywolala u mnie taka malutka nutke sympatii dla Niemcow. Pod wplywem tej ksiazki zrobilo mi sie nawet ich troche zal, dalo mi to duzo do myslenia: byli to ludzie, ktorzy zostali zmanipulowani i zastraszeni, a glebi duszy dobrzy.
Czapki z glow dla pana Zusaka!


12 sie 2008 7:37:52
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 11 lut 2009 10:05:46
Posty: 18
Lokalizacja: KrakĂłw
Post 
Nie zaliczyłam bym tej książki do wojennych, nie wiem do czego bym ją zaliczyła, przyznam Ci racje, byłam "wstrząśnięta" po tej lekturze. Czytając "Złodziejek..." płakałam jak małe dziecko i śmiałam się na przemian, przyjażń między małą niemiecką dziewczynką a Żydem ........ relacje panujące w domu, Śmierć jako narrator... Książka Zusaka ukazuje Niemców jako ofiary systemu politycznego, wszak nie wszyscy ludzie są żli, zezwierzęceniu nie ulegają całe narody.... Przyznam, że nawet po tych kilku miesiącach od lektury ciężki mi napisać cos konstruktywnego.
Zachęcam do sięgnięcia!

_________________
chasing white rabbit


11 lut 2009 11:19:31
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 24 cze 2008 22:50:54
Posty: 18
Post Re: Zlodziejka ksiazek- Markus Zusak
To i ja dorzucę coś od siebie. Mnie również książka wciągnęła po same uszy. Ciekawy, nietypowy sposób narracji, płynnie tocząca się akcja, nie obciążana nadmiarem opisów (widać, że autor nie był zmuszany przez wydawcę do pisania "na metry" a przekazywał jedynie to co sam chciał).
Wg. mnie książka jest bardzo udaną próbą pokazania, że w niemieckim społeczeństwie w latach II Wojny Światowej istniały jednostki, które przeciwstawiały się nazizmowi. Co również trzeba zaliczyć na plus to to, że powieść nie próbuje "wybielić" całego niemieckiego społeczeństwa. Pojawia się też odwieczna prawda, że dzieci są zawsze ofiarami wojny, bez względu na to po której stronie frontu się znajdują.
Książka wzrusza, bawi ale przede wszystkim daje dużo do myślenia. Pozycja niemalże obowiązkowa.


26 sie 2009 20:43:19
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 3 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 2 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do: