eKsiążki
https://forum.eksiazki.org/

Empik
https://forum.eksiazki.org/dyskusja-ogolna-f36/empik-t663-60.html
Strona 5 z 10

Autor:  Konto usuniete [ 04 kwi 2008 19:01:12 ]
Tytuł: 

Zgadzam się że w empiku można dostać prawie wszystko ale dzięki temu ,że zrobiła się z niego bardziej czytelnia niż księgarnia bardzo często zdarzają się książki poniszczone więc przy zakupie radzę uważać. Ja w Empiku najczęściej kupuję nie książki lecz różnego rodzaju albumy lub przewodniki (najczęściej na prezenty)

Autor:  Konto usuniete [ 13 kwi 2008 20:44:43 ]
Tytuł: 

Jak chcę kupić prezenty to idę do empika. A to że książka ktorą kupuje, była przeczytana nie przeczkadza mi zbytnio, jeśli jest w dobrym stanie. A sam nieraz podczytałem jakąś książkę w empiku a póżniej ją kupiłem. Ja uważam salony empik za błogosławieństwo, bo mogę przeczytać parę stron i być pewien że mi to pasuje.

Autor:  Konto usuniete [ 17 kwi 2008 21:01:32 ]
Tytuł: 

Empik uważam za błogosławieństwo- nie jedna książkę przeczytałam dzięki pufom w ludzkich warunkach, czasem z rrzadkich encyklopedii robiłam notatki na lekcje. Rzadko jednak tam kupuję- zazwyczaj książki są o parę złotych droższe np. "Miłość Peonii" w empiku 35.99 w ksiegarni 27.99.

Autor:  Konto usuniete [ 18 kwi 2008 12:28:18 ]
Tytuł: 

Dużym plusem w Empiku jest możliwość ściągnięcia książki z innego punktu w Polsce, jeśli akurat szukanej przez Ciebie pozycji nie ma w Salonie który odwiedziłeś. Również przez ich stronę internetową można zamówić sobie książkę i odebrać w wybranym Salonie. Rewelacja.

Autor:  Konto usuniete [ 18 kwi 2008 13:53:26 ]
Tytuł: 

Moje zdanie o Empiku napisze na podstawie jego dzialu w Jeleniej Gorze.

Nie zdarzylo mi sie zeby ksiazki byly uszkodzone, a kupilem juz pare.
Troche gorzej jest z magazynami, mam wrazenie ze sa zle transportowane poniewaz trafiaja sie np. podarte okladki.

Obsluga - na plus, zazwyczaj jest mila, nie ma problemu z wyszukaniem jakiejs ksiazki lub jej sprowadzeniem z innego oddzialu.

Co do cen, to jest roznie - raz taniej, raz drozej, ale tak jest wszedzie, dodatkowo mozna tam znalezc ksiazki ktora sa ciezko dostepne gdzie indziej.

Autor:  Konto usuniete [ 18 kwi 2008 23:46:22 ]
Tytuł: 

Uszkodzonych książek nie spotkałam, natomiast do szewskiej pasji doprowadza mnie stan gazet, podarte, pogięte, bez płyt itp.
Nie lubię Empiku, ale w moim mieście wybór raczej nie jest wielki jeśli chodzi o szeroki asortyment.
Bardziej mnie ostatnio nawigacja denerwuje. Nazwy działów są prawie niewidoczne i miałam nawet ochotę zasugerować paniom w informacji mapki jakieś, albo coś podobnego ;)
Ah, jeszcze chciałam raz kupić film na dvd, a był razem z pudełkiem na kolekcje, przy moich 164cm, ustawienie WSZYSTKICH egzemplarzy na regale (znaczy, nie na półce tylko na samej górze) nieco mnie zirytowało.

Autor:  Konto usuniete [ 19 kwi 2008 21:55:04 ]
Tytuł: 

W empiku właściwie, częściej książki przeglądam niż kupuję, ale mimo wszystko... Nie przeszkadza mi, ze ktoś czytał tę książke przede mną. A swoją drogą, to ciekawe co myślą moi znajomi, gdzy chodzimy po galerii handlowej, a ja zatrzymuję się na 15 min w empiku, żeby zobaczyć, czy coś warto kupić...

Autor:  Konto usuniete [ 27 kwi 2008 20:11:26 ]
Tytuł: 

Eire napisał(a):
Empik ..... Rzadko jednak tam kupuję- zazwyczaj książki są o parę złotych droższe np. "Miłość Peonii" w empiku 35.99 w ksiegarni 27.99.


Oj, to fakt. Czasami ceny tam mają trochę z kosmosu, ale zdarzają sie też i miłe niespodzianki, ja choćby środowy (23 kwietnia) dzień książki, gdy można było wziąć 3 książki i zapłacić za jedną. Poszalałam sobie trochę i kupiłam dziewięć książek. Całego "Wiedźmina" i jeszcze dwie inne. Dzięki temu zaoszczędziłam w kategoriach Empikowych 120 zł, a to już piechotą nie chodzi.
Szkoda, że taki dzień jest tylko raz w roku :D

Autor:  Konto usuniete [ 28 kwi 2008 18:38:15 ]
Tytuł: 

Ja często kupuje książki w Empiku, i nigdy nie zdarzyło mi się trafić na uszkodzoną, nie przeszkadza mi też, że wcześniej ktoś już ją czytał (o ile oczywiście jej w żaden sposób nie uszkodził, lub poplamił-to doprowadza mnie do szału). Jeżeli chodzi o kompetencje pracowników to jak w każdej firmie są tacy, którzy lubią to co robią i znają się na rzeczy i tacy którzy chcą przetrwać do końca swojej zmiany więc bez większego zainteresowania odsyłają do kogoś innego.

Autor:  Kell [ 01 maja 2008 12:33:15 ]
Tytuł: 

Cytuj:
Czasami ceny tam mają trochę z kosmosu, ale zdarzają sie też i miłe niespodzianki, ja choćby środowy (23 kwietnia) dzień książki, gdy można było wziąć 3 książki i zapłacić za jedną.

A nie było to przypadkiem 3 książki za cenę 2?

Autor:  gosia.d [ 02 maja 2008 12:19:18 ]
Tytuł: 

Kiedy chce cos po prostu kupic,kupuje w Merlinie. Jednak czesto sie zdarza,ze chce najpierw sprawdzic,czy pozycja warta jest zakupu wtedy Empik (choc ostatnio czesciej nawet Traffic-wiecej wygodnych foteli,znudzilo mi sie juz w liceum czytanie na podlodze w Empiku). Zadrzaja sie czesto ksiazki,po ktorych widac,ze byly czytane,kiedy sie zdecyduje wiec na zakup,to wygrzebuje egzemplarz z dna stosiku,zeby byl jak najmniej zaczytany (do tego jeszcze go kartkuje,czy ma wszystkie strony zadrukowane i czy jakichs nie brakuje-bo zdarzylo mi sie trafic na taki egzemplarz:))

Autor:  chisette [ 02 maja 2008 20:29:09 ]
Tytuł: 

Przyznam szczerze, że zaciekawił mnie ten temat, ponieważ jak do tej pory *nie zdarzyło* mi się jeszcze trafić w Empiku - ani w żadnej innej księgarni, od tego zacznijmy - na książkę, która wyglądałaby na używaną bądź była w jakiś sposób uszkodzona oO

Być może jest to kwestia większego natężenia ruchu w większych Empikach w większych miastach - nie mówiąc już o tym, że w lokalnej filii w mojej miejscowości *nie ma* wielce przydatnych wynalazków jakimi są pufy czy inne siedziska i chcący przeczytać książkę zmuszeni są robić to na stojąco :>
Sama nie praktykuję już czytania w Empikach, chociaż zdarzało mi się, w czasach pre-internetowych, przynajmniej jeśli chodzi o mnie, i w przypadku książek trudno dostępnych. Och, pierwsze tomy Harrego Pottera i ZAPISY NA LISTĘ OCZEKUJĄCYCH w bibliotekach *zmuszały* wręcz do poszukiwania innych metod, to miało swój urok :) Ale to już minęło, ten klimat, ten luz, jak śpiewał niegdyś Dżem. Wspominam z sentymentem, nie powiem.

Ogólnie rzecz biorąc Empiki jako sieć oceniam bardzo pozytywnie. Bardzo przypadła mi do gustu możliwość zamówienia pozycji aktualnie niedostępnych i praktycznie zerowe problemy przy wymianie czy nawet zwrocie pieniędzy, gdy dokonało się zakupu w sposób impulsywny i nieprzemyślany. *Bardzo* ważna kwestia, jak dla mnie.
Podoba mi się również szeroki asortyment towaru, zwłaszcza jeśli chodzi o wspomniane większe miasta. Lubię czasami pójść na żywioł, wejść nie mając pojęcia z jaką książką wyjdę a akurat w Empiku mam z czego swoje spontaniczne zakupy wybierać :)

Autor:  Milocardin [ 03 maja 2008 22:54:11 ]
Tytuł: 

Ja osobiście nie wyobrażam sobie tygodnia bez wizyty w Empiku. Kupuję tam książki już od lat i jeszcze nie natrafiłem na zniszczoną. Nie kupiłbym książki bez wcieśniejszego przeglądnięcia jej (co nie byłoby możliwe chociażby w sklepie internetowym). Ceny są może troszkę wyższe, jednak przyzwyczaiłem się do salonu Empik

Autor:  menager25 [ 07 maja 2008 1:19:33 ]
Tytuł: 

Jeśli chodzi o zniszczone ksiązki to wycofuje się te bardziej sfatygowane (człowiek maszyna zawodna wiec patrzymy kupujemy) Taka jest polityka firmy. Co do zasobów to siec jest na tyle duża, że sprowadzenie jakiegokolwiek tytułu nie stanowi grubszego problemu. Organizacja sklepu jest ok, także ta od strony zaplecza- pracowałem tam chwilę i nie narzekałem i gdyby nie nawał na uczelni pracowałbym nadal. Osobiście bardzo lubię robić tam zakupy choć męczy mnie tłok a to w empikach raczej norma.

Autor:  Konto usuniete [ 09 maja 2008 10:49:47 ]
Tytuł: 

Kellhus napisał(a):
Cytuj:
Czasami ceny tam mają trochę z kosmosu, ale zdarzają sie też i miłe niespodzianki, ja choćby środowy (23 kwietnia) dzień książki, gdy można było wziąć 3 książki i zapłacić za jedną.

A nie było to przypadkiem 3 książki za cenę 2?


Oj, było, było... Za bardzo rozmarzyłam się ;) Chciałoby się tak zapłacić za jedną i zabrać trzy... Ale i tak 3 w cenie 2 to całkiem sympatyczny bonus od Empiku.

menager25 napisał(a):
Jeśli chodzi o zniszczone ksiązki to wycofuje się te bardziej sfatygowane (człowiek maszyna zawodna wiec patrzymy kupujemy)


I co potem z taką wycofaną książką? Idzie na makulaturę? Przecież można by sprzedać je np. po kosztach. Sama chętnie kupiłabym taką książkę. Choć uwielbiam mieć książki, które wyglądają na "nówki-nierdzewki", to nie stać mnie na wszystko, na co miałabym ochotę. Gdyby był taki... nazwijmy to "antykwariacki" regał, bardzo chętnie zaglądałabym do niego.

Strona 5 z 10 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/