eKsiążki https://forum.eksiazki.org/ |
|
Empik https://forum.eksiazki.org/dyskusja-ogolna-f36/empik-t663-15.html |
Strona 2 z 10 |
Autor: | lothwena [ 29 lut 2008 0:08:47 ] |
Tytuł: | |
Do EMPiKu zaglądam rzadko, zazwyczaj, kiedy nie mogę szukanej książki znaleźć w innych księgarniach. Muszę przyznać, że wybór mają naprawdę duży, przynajmniej w części interesujących mnie działów. Książek dla dzieci nigdy nie szukałam, więc się nie wypowiadam. Czego nie lubię w EMPiKu to tłumów ludzi. Nie przeszkadza mi, że siedzą na kanapach i czytają, ale czasami nie można dostać się do półek z książkami . |
Autor: | Konto usuniete [ 29 lut 2008 1:27:43 ] |
Tytuł: | |
Nigdy mi się nie zdażyło ale zawsze można wymienić ------------------ Dodano: Wczoraj o 0:27:43 ------------------ A księgarnia jako taka jest ok, mają dobry wybór książek popularnych i niezłe ceny. |
Autor: | Konto usuniete [ 03 mar 2008 17:36:50 ] |
Tytuł: | Empik |
Podzielam zdanie, ze w Empiku ksiażki są juz wiele razy przegladane. Ja osobiście nie czytałam tam ksiażek, ale wiele razy ogladałam i widziałam jakość tych rzeczy. Strony w albumach były porozdzierane, książki podniszczone, powyginane. Lecz przyznam szczerze, ze kiedys kupowałam tam książki, wybierałam jak najświeższe egzemplarze(Bo i takie się zdarzają) |
Autor: | Konto usuniete [ 03 mar 2008 18:10:59 ] |
Tytuł: | |
W Empiku jestem regularnie. Zdarza mi się przeglądać książki, dużo książek i nigdy nie zdarzyło mi się znaleźć w jakikolwiek sposób uszkodzoną książkę. A obsługa jest miła (może dlatego, że, w przeciwieństwie do niektórych, wiem, że jedna osoba nie wie wszystkiego). |
Autor: | Asami [ 03 mar 2008 18:51:30 ] |
Tytuł: | |
Ja osobiście kilka razy korzystałam z foteli, żeby poczytać jakąś książkę.. ale sama nie lubię kupować tych, które wyglądają jak psu z gardła wyjęte. No ale nie wszystkim bibliotekarki w podstawówce wbijały do głowy, że książki się szanuje... Mogę przymknąć oko na pozaginane rogi, bo w końcu i tak będą pozaginane, jak skończę czytanie, ale śladów brudnych paluchów i pogiętych kartek nie znoszę! |
Autor: | Konto usuniete [ 03 mar 2008 22:52:38 ] |
Tytuł: | hejka |
chcialam jeszcze napisac ze empik mam 5 minut drogi od domu i bywam tam dosc czesto, czesto czytam sobie gazetki dla relaksu i mysle ze one rowniez są niszczone, potem nikt ich nie chce kupowac, dla mnie to dobrze bo nie wydaje pieniedzy na nie i chociaz moge zaoszczedzic, ale firma na tym nie bardzo zyskuje.. choc szczerze oni tak zarabiaja i tak dobrze, ceny ksiazek sa wygórowane-- hmm, wygórowane to MAłO powiedziane!! pozdrawiam:D |
Autor: | Kell [ 03 mar 2008 23:17:30 ] |
Tytuł: | |
Ja nie wiem co znaczy wygórowane? Przecież to jeden z najtańszych sklepów, w jakich możesz kupić książkę. |
Autor: | Rudi [ 04 mar 2008 0:08:59 ] |
Tytuł: | |
No mi się parę razy zdarzyło naciąć w tym "najtańszym sklepie". Kupiłam jakąś ksiażkę, a potem się okazywało, że można było taniej w osiedlowej księgarence. Ale w osiedlowej nie mozna sobie wygodnie poczytać. |
Autor: | Loverka [ 04 mar 2008 15:34:22 ] |
Tytuł: | |
W swoim miescie odkrylam nie dawno ciekawa ksiegarnie kolporter.Nie zdarzylo mi sie czytac ksiazek w ksiegarni, wole zatopic sie w zaciszu domowym. |
Autor: | Adammol [ 04 mar 2008 15:50:06 ] |
Tytuł: | |
Witam W moim mieście nie ma empiku, więc siłą rzeczy odwiedzam go przy okazji wizyty w "metropolii" (Bydgoszcz, Gdańsk itp.) Nie czytam na miejscu, bo uważam, że księgarnia nie jest do tego. Można książkę uszkodzić, pobrudzić, a przecież są one często kupowane na prezenty. Sam tak robię - książka na każdą okazję i do tego coś jeszcze. Co do samego kupowania w empiku - obsługa jest moim zdaniem w porządku, a wybór duży. Wchodzę często tylko żeby popatrzeć a wychodzę z nową książką. Muszę przyznać, że nie trafiłem dotąd na książkę w jakikolwiek sposób uszkodzoną. Widać miałem szczęście. Adam |
Autor: | Konto usuniete [ 04 mar 2008 20:00:25 ] |
Tytuł: | |
Większość książek kupuję w empiku. W tych mniejszych empikach problem czytania książek jest znikomy (nie ma gdzie) ale już na przykład w "megastorze" w Gdańsku koło Krewetki nie da się przecisnąć do książek i gazet bo ludzie stoją/siedzą dosłownie wszędzie. Czasami też widzę "stałych" bywalców. Nie zdarzyło mi się jednak zobaczyć zniszczonej książki. |
Autor: | Konto usuniete [ 04 mar 2008 21:20:04 ] |
Tytuł: | |
Zawsze można pogrzebać za egzemplarzem, którego jeszcze nikt nie zdążył "wypaćkać" w łapach, często się to udaje. A jeżeli nie, pozostaje poszukać w jakiejś księgarni. Za gnieciucha standardowej kasy bym nie dał, to towar jak każdy inny i jeśli jest uszkodzony to nie powinien być sprzedawany, albo chociaż winien być przeceniony. Niby to nie wina samego Empiku i w sumie strata dla nich, ale sądzę, że mają to wkalkulowane w koszty, to też swoisty rodzaj marketingu. |
Autor: | Misriya [ 05 mar 2008 0:10:09 ] | |||||||||
Tytuł: | ||||||||||
W dużej mierze jednak wina Empiku. Pracowałam tam, więc wiem, że większość zniszczonych okładek i pozaginanych rogów to nie wina "czytaczy", tylko sprzedawców, którzy muszą upchnąć dziesięć książek w milimetrowej szparze na półce i nie ma, że "się nie mieści". Książkę na zaplecze można wynieść tylko w przypadku, kiedy na półce nie ma już nawet miejsca na kurz. Samej nie raz zdarzyło mi się pozaginać to i owo, chociaż z książkami obchodzę się jak z jajkiem Chociaż "czytacze" też są nieźli: kółka od kawy, podkreślone zdania, pokolorowane kolorowanki, powyrywane kartki... wrrr!!! Ale to na szczęście pojedyncze przypadki. Ale przecenianie uszkodzonych książek jest jak najbardziej praktykowane i zwykle nawet za niewielkie uszkodzenia można wytargować jakiś upust |
Autor: | Konto usuniete [ 05 mar 2008 21:17:23 ] |
Tytuł: | |
Ja mieszkam na wsi gdzie nie ma żadnej księgarni w promieniu 40 km . Na szczęście często bywam u rodzin w mieście . Jak idę do Empiku to oglądam podręczniki do gier fabularnych. Zazwyczaj jeden czy dwa są otwarte a reszta w foli . podoba mi sie ze mogę wziąśc podręcznik do ręki zobaczyc tabele klasy prestiżowe itp i zdecydowac czy kupic tą książke czy nie |
Autor: | Konto usuniete [ 05 mar 2008 22:04:56 ] |
Tytuł: | |
No cóż trzeba jednak przyznać, że empik nie jest jedyną dobrą księgarnią w Warszawie. Dla bardziej "zaawansowanych" czytelników są takie jak Księgarnia B. Prusa na Krakowskim Przedmieściu, czy MDM przy pl. Konstytucji. Myślę, że jakby się trochę poszwendać to można znaleźć coś ciekawego. A wracając do empiku to jedyne co niestety mi przeszkadza (ale czasami cieszy) to tłok, zwłaszcza w dni świąteczne. Zwłaszcza przed Bożym Narodzeniem wpadam tylko pod przymusem, bo inaczej ryzykuje się śmiercią przez uduszenie lub staranowanie ;-p Cieszy jednak tłok jeśli chodzi właśnie o dział książek, bo to znaczy, że jednak ludzie chcą czytać i nawet jeśli to ma być tylko 10 pierwszych stron to zawsze lepiej niż nic |
Strona 2 z 10 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)] |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |