eKsiążki
https://forum.eksiazki.org/

Książki tryskające humorem
https://forum.eksiazki.org/pozostale-f33/ksiazki-tryskajace-humorem-t2217.html
Strona 1 z 6

Autor:  Konto usuniete [ 29 mar 2008 11:10:06 ]
Tytuł:  Książki tryskające humorem

Polecam gorąco "Humor w genach" Hanny Kobuszewskiej - Zborowskiej. To po części autobiografia po części opowieść o rodzinie, ale przede wszystkim to fantastycznie napisana książka, żywa, tryskająca humorem i ciekawymi anegdotami.
kto da więcej? :)

Autor:  Konto usuniete [ 30 mar 2008 15:24:35 ]
Tytuł: 

Terry Pratchett, cały cykl ze świata dysku,szczególnie polecam opowieści o Raincwindzie. Pilipiuk, taki przaśny, polski humor ale czyta się wyśmienicie, super pomysły. "Przygody dobrego wojaka Szwejka" Haszka i "C.K Dezerterzy" Sejdy I wojna światowa opisana w zabawny sposób z perspektywy Galicyjskich wojaków.

Autor:  loleska [ 31 mar 2008 10:59:46 ]
Tytuł: 

Karel Capek - "Rok ogrodnika". Usmialam sie niemozliwie, szczegolnie ze tego autora trudno podejrzewac o satyre. I jeszcze Peter Mayle - w zasadzie wszystko co napisal, ale najbardziej polecam "Rok w Prowansji", "Psi Zywot" i "Hotel Pastis". Wszystkie ksiazki sa w jednym temacie - Anglik odkrywa zycie na prowansalskiej wsi - ale napisane swietnie.

Autor:  lofcia [ 31 mar 2008 11:12:29 ]
Tytuł: 

Ze staroci chyba najbardziej ubawiło mnie ostatnio Jerome'a "Trzech Panów w łódce nie licząc psa", oraz następna część - Trzech Panów na rowerze.
Książki miały byc przewodnikiem po Anglii i krajach Europejskich okraszonym anegdotami, ale - jak wieść niesie - po wstepnej redakcji wydawcy pozostały ztego same anegdoty. Kapitalna brytyjska autoironia, ciekawe opowieści i humor, który trudno ominąc wzrokiem. Najbardziej ubawił mnie fakt, ze o tym, iż jest to książka z przełomu XIX i XX wieku dowiedziąłam się już po jej przeczytaniu. A nie miałam poczucia, że język czy dowcip jest "stary".
Gorąco polecam wszystkim fanom Monty Paytona ;)

Autor:  Ewa Nowak [ 31 mar 2008 15:28:48 ]
Tytuł: 

Jesli chodzi o książki tryskające humorem to trzeba spróbować "Opowiadania" Zoszczenki. Pomimo niewsołych czasów (NEP) humor pierwsza klasa. No i oczywiście Wiech w każdej postaci!

Autor:  Konto usuniete [ 01 kwi 2008 16:15:31 ]
Tytuł: 

Ja polecam zdecydowanie "Lot nad kukułczym gniazdem" Kena Keseya. Jeżeli ktoś widział film i mu się podobał, to podczas czytania książki powinien popłakać się ze śmiechu. Ilość gagów i numerów jakie wycina kierowniczce główny bohater McMurphy jest zdumiewająca. Podczas czytania książki tak się śmiałem, że aż matula zaglądała do mnie co robię. Film oglądałem po lekturze i mimo, że jest świetny - książki nie przebije za nic.

Autor:  Konto usuniete [ 02 kwi 2008 21:09:09 ]
Tytuł: 

a ja polecam książki Stefana Wiecheckiego Wiecha. Opisywane jest w nich życie i sprawy sądowe starej przedwojennej warszawy (Śmiej sie pan z tego) razem z ówczesna praska i targówkowa gwarą, obyczajami, i życiem codziennym w innych jego książkach opisane jest już życie po wojnie ale to już nie to, brak w nich tego czegoś co powodowało napady śmiechu i tej nutki beztroski która cechowała ludzi w tamtych czasach, tak więc najlepiej czytać te jego książki które dzieją sie przed wojną

Autor:  chesseva [ 02 kwi 2008 23:12:52 ]
Tytuł: 

Jak chcę się pośmiać, wracam do Chmielewskiej. Ostatnio do Krowy niebiańskiej, ale zbierało mi się na Lesia. Bardzo mnie bawiły zawiłe plany, w których piętrzące się trudności Lesio chciał pokonać komplikując sobie wszystko do kwadratu. I Lądowanie w Garwolinie, też mieli ludzie plan doskonały :) i mistrzowskie wykonanie mimo wszystkiego.

Autor:  edka [ 03 kwi 2008 8:36:35 ]
Tytuł: 

Myślę, że mogę tu zarekomendować książkę: Borchardt Karol Olgierd - "Znaczy kapitan" . Historia o pierwszych, po odzyskaniu niepodległości, latach tworzenia się Szkoły Morskiej, pływania na szkolnych statkach "Lwów" i "Dar Pomorza". O powstawaniu Polskich Linii Oceanicznych i pierwszych polskich transatlantykach "Polonii" i Piłsudskim". Pełna licznych anegdotek i przepełniona humorem w najlepszym gatunku. Poświęcona w znacznej mierze kapitanom tychże transatlantyków, a zwłaszcza kpt.ż.w. Mamertowi Stankiewiczowi, nazywanemu niekiedy przez przewożonych pasażerów "Iceberg" czyli "Góra lodowa".
Są to już jakby "zamierzchłe" czasy ale humor w niej zawarty nie starzeje się nigdy.

Autor:  Konto usuniete [ 03 kwi 2008 8:47:51 ]
Tytuł: 

Najśmieszniejsze zawsze będą i były książeczki z dowcipami :) ale z literatury 'poważniejszej' według mnie zabawna była 'Komedia Omyłek' Szekspira :) stare bo stare, ale rozśmieszyć mnie potrafiło :) i nadal potrafi!

Autor:  mruwa [ 03 kwi 2008 12:27:56 ]
Tytuł: 

Polecam wszystkim, a rodzicom w szczególności, serię przygód "Mikołajka" Sempe i Goscinnego. Pełne humoru książeczki o dziecięcym świecie. Krótkie opowiastki, świetne ilustracje i specyficzna atmosfera - jak za dobrych beztroskich czasów. Czytam dzieciom i sama mam przy tym niezłą zabawę. Oczywiście trzeba pamiętać, aby nie wybuchnąć śmiechem w nieodpowiednim momencie, który może spowodować niewychowawcze przemyślenia u naszych pociech. :)

Autor:  daxx [ 04 kwi 2008 0:38:40 ]
Tytuł: 

Ja osobiście polecam co prawda z gatunku fantasy , ale zawsze :

1.Gordon R. Dickson cykl Smok i Jerzy -----> przygody Jamesa Eckerta , osoby która została przeniesiona do średniowiecza
ze współczesnych czasów i gdzie się okazuje , że żyją smoki i magowie

2. Scott Martin cykl Thraxas -----> przygody maga i detektywa nie stroniącego od alkoholu i .... jedzenia

Autor:  Fragolino [ 04 kwi 2008 18:55:24 ]
Tytuł: 

I ja nawiążę do Chmielewskiej. Chyba wszystkie jej ksiązki tryskają humorem, ale fenomenem jest "Lesio". Gdy będziecie ją czytać, to gdy nie ma nikogo przy was, bo chichotanie może innym przeszkadzać :D
Nieźle się uśmiałam czytając "Lądowanie w Garwolinie", wymienione tu już.
Polecam również jedyną książkę Anny Mielniczek - "Lalunia". Styl Chmielewskie, więc śmiechu mnóstwo.

Autor:  muaddib2 [ 04 kwi 2008 19:03:45 ]
Tytuł: 

A ja trochę przypadkiem sięgnąłem wczoraj po " Antybaśnie z 1001 dnia" Marcina Wolskiego (tylko tego eBooka miałem na komórce i się trafiła chwilka wolnego czasu...) i... wsiąkłem!

Jest to mój pierwszy (ale z pewnością nie ostatni, o nie!) kontakt z tym autorem i życzyłbym sobie, żeby jego wszystkie pozostałe książki były tak rewelacyjne, bo zamierzam je przeczytać! Ludzie! Dla mnie facet jest polskim Terrym Pratchettem. Może nieco wulgarniejszym w pewnych kwestiach, może bardziej dosłownym w satyrze i może jego świat Amirandy to taki trochę szkic w stosunku do Świata Dysku chociażby, ale najważniejsze, że takiego ubawu to ja nie miałem z czytania prawnie nigdy wcześniej. Prawie, bo tylko Pratchett potrafił mnie w podobny sposób rozśmieszyć!

Jeśli jakaś książka w 100% zasługuje na miano "tryskającej humorem" to jest to z pewnością książka Wolskiego! POLECAM!

Autor:  cashtan8888 [ 04 kwi 2008 20:33:09 ]
Tytuł: 

Uśmiejecie się czytając książkę pt. "Impreza" Marcina Jaskulskiego. Książka w ogóle jest o perypetiach sercowych i życiowych trzydziestolatka i chociaż zawiera głębsze przemyślenia i analizy dotyczące życia, to nie brakuje w niej specyficznego, lecz świetnego humoru. Czytając ją prawie spadłem z łóżka ze śmiechu. Gorąco polecam!

Strona 1 z 6 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/