Tak zgadzam się z ogólem ze" "Rozważna i romantyczna" oraz " Duma i uprzedzenie " to bardzo fajne książki ,czyta się je lekko i bawią ciętym humorem ripost bohaterów,wciągają też perypetie mlodych panien na wydaniu-ja sama tez przeczytalam je z przyjemnością-jeśli natomiast chodzi o powieść "Opactwo Northanger" to starsznie się na niej zawiodlam.Książka wrecz nudna ,bohaterzy mdli aż do bólu. Głowna bohaterka Katarzyna tylko jeżdzi i czeka,a jej adorator równiez czeka ale na na zrzadzenie losu zeby się z nią polączyć,bo biedak kiedys tam sie z kimś zaręczyl w tajemnicy i teraz po 5 latach nie może zerwać tych zaręczyn.Jedyną przedsiębiorczą osobą jest własnie jego potajemna narzeczona która dowiadując sie ze on zostal wydziedziczony ,nie ma zachamowań etycznych zeby nagle "zakochać " się w jego bracie -ktory przejmuje majątek. Gdyby nie to że jestem cierpliwym czytelnikiem i czekalam na to az akcja się rozwinie a wcześniej jednak skonczyla się książka to odlożylabym ją poprostu na półkę.Może na zabicie czasu tto dobra lektura -jednak nie polecam jej
kiedyś próbowałam czytać ale jakoś mi nie szło... może jeszcze kiedyś po nią sięgnę ale na razie muszę ochłonąć 