Teraz jest 21 lis 2024 19:10:18




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 54 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona
Jordan Robert - cykl "Kolo Czasu" 
Autor Wiadomość
Post Jordan Robert - cykl "Kolo Czasu"
Ludzie to wspaniałe dzieło i powinno być polecane każdemu kto zaczyna z fantastyką i fantasy . Czytanie całośći zajeło mi troszke czasu :D akle naprawde warto , no i czekam na ostatnią część bo jak dlamnie to nr.1 z fantasy


01 mar 2008 17:27:20
Post 
Hmm o gustach sie nie rozmawia ,ale musze spytac. Na powaznie numer 1 ??
A co powiesz o Eriksonie albo Martinie lub Pratchett'cie ??


01 mar 2008 18:02:32
Post 
przeczytałem wiele książek :twisted: ale ta namnie zrobiła przeogromne wrażenie i jednak nr.1 ! :!:


01 mar 2008 18:36:16
Użytkownik

Dołączył(a): 01 mar 2008 1:38:10
Posty: 23
Lokalizacja: Wawa
Post 
Hej

havoc99 napisał(a):
Hmm o gustach sie nie rozmawia ,ale musze spytac. Na powaznie numer 1 ??
A co powiesz o Eriksonie albo Martinie lub Pratchett'cie ??


Pratchett to jednak trochę inna sprawa, taka "fantastyka humorystyczna" - książki pisane z myślą aby bawić przede wszystkim. A cykl Jordana jest całkiem na poważnie a nawet taki mroczy porządnie. Martin, coż "Pieśń lodu i ognia" pod pewnymi względemi faktycznie przypomina "Koło czasu" - też taka mroczna historia i brak czarno-białych bohaterów (i bardzo dobrze, oczywiście). Eriksona wstyd przyznać nie kojarzę, nie jestem bardzo oczytany w fantasy :( mógłbyś dać namiary jakieś, co to takiego?

_________________
pozdr.
Speedy


01 mar 2008 19:09:37
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 10 wrz 2007 12:40:38
Posty: 57
Lokalizacja: z nieznanego miasta
Post 
Chodzi o Malazjańską Księgę Poległych. Cykl jest bardzo fajny, bohaterowie nie są schematyczni, jest bardzo mrocznie. :D

_________________
Peace is a lie, there is only passion.
Through passion, I gain strength.
Through strength, I gain power.
Through power, I gain victory.
Through victory, my chains are broken.
The Force shall free me.
Obrazek


01 mar 2008 19:20:04
Zobacz profil WWW
Post 
mnie najbardziej zmeczylo w kole czasu, ze cykl pisany jest na zasadzie telenoweli - ten sie zakochal w tamtej, ta nie chce tego... momentami to jest bardzo nudne. ale poczatek wspominam bardzo dobrze - zwlaszcza tajemnice smoka odrodzonego i aes sedai.


02 mar 2008 13:32:17
Post 
Ja to czytałem w wersji angielskiej a i tak było to niezapomniane przeżycie. Trzeba przyznać ,że jest troche przydługawe i czasami korciło mnie aby przeskoczyć parę stron( dużo pewnie bym nie stracił a nie mogłem sie doczekać jakieś akcji, ale się powstrzymywałem) ale jest to jedna z najlepszych serii jaki wpadły mi w ręce.


02 mar 2008 15:09:32
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 28 lut 2008 14:11:00
Posty: 37
Post 
Thx dla demonka za info.Słyszałem, że kontynuację ma pisać BS, ale wtedy nie wiadomo było jeszcze tego na pewno.Cykl świetny, choć przez to, że zbyt rozwlekły(tomy rozstaje zmierzchu i wichry cienia należą do najgorszych książek jakie czytałem w życiu!!) nie dorównuje prozie Sapkowskiego,Prachetta, czy Jacka Piekary
P.S.Dla fanów Prachetta polecam cykl o Thraxasie

_________________
Feci, quod potui, faciant meliora potentes.
Zrobiłem, co mogłem, kto potrafi, niech zrobi lepiej.
Obrazek


03 mar 2008 19:43:47
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 16 gru 2007 11:39:54
Posty: 7
Post 
Szczerze mówiąc gdy przeczytałem 1 tom "Oko Świata" byłem trochę zniesmaczony, przecież to była wersja Tolkien'a dla dorosłych, nawet imiona bohaterów podobne, na szczęście im dalej w las tym lepiej... i coraz lepiej. Wprawdzie trochę się pogubiłem przy wprowadzaniu nowych postaci (np; skąd to Koło Kobiet wyskoczyło, ni z gruszki, ni z pietruszki). Rozbijające są też niestety daty publikacji kolejnych części (ostatnia już się zbliża, szkoda), całą serię zaczynałem czytać z pięć razy, bo w międzyczasie zdążyłem sporo zapomnieć (nie żałuję). Ponieważ jestem "książkożercą", fakt że pewnie jeszcze co najmniej ze dwa razy ją przeczytam dobrze o tej serii świadczy(Tolkien po drugim razie trafił na półkę i pewnie już tam zostanie)


04 mar 2008 19:02:37
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 04 mar 2008 12:25:11
Posty: 82
Lokalizacja: Toruù/Pas³êk
Post 
O, popieram, dla mnie to od ponad 10 lat też nr 1. Choć może bardziej ze względów sentymentalnych-od tego cyklu zaczęła się moja przygoda z fantastyką...Jakkolwiek ostatnio cykl Jordana ma ostrą konkurencję w postaci "Odblasków Eterny" Wiery Kamszy i - o zgrozo! - może stracić miejsce lidera...Ale to sie okaże dopiero jak przeczytam cały cykl pani Kamszy;)

_________________
Błyskawica...
Przez pęknięty kryształ
Błyskawica..
Tronowa sala i wystrzał
Błyskawica...
Czterech jeden wezwał
Błyskawica...

Serce...
Starą krwią wieczór spurpurowiał
Serce...
Wiek bogów nikczemnie mały się stał
Serce...
Czworgu jeden oddał
Serce...


05 mar 2008 21:01:10
Zobacz profil
Post 
Dużo osób pisze o tym cyklu mógłby ktoś trochę bardziej sprecyzowac o czym on jest ?


06 mar 2008 0:12:46
Admin
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lip 2007 13:54:46
Posty: 656
Lokalizacja: Atol Bikini
eCzytnik: PRS-505, eClicto, Kindle 3, HTC LEO
Post 
Witam,

Ja chyba śnię!!!! :lol:

Czyżby ktoś spoza administracji uznał, że rozpoczynający niniejszą dyskusję i jego późniejsi interlokutorzy nie podali podstawowych informacji, potrzebnych osobie, która nie czytał tego cyklu, do tego, by choć w stopniu minimalnym orientować się w temacie.

Gdzie ten komin i gdzie ta biała kreda - muszę, no po protu muszę to odnotować. WOW!!!

Chesuli

_________________
Pozdrawiam,
Chesuli

Cytuj:
Kobiety nie można zmienić.
Można zmienić kobietę, ale to nic... nie zmieni.


06 mar 2008 0:24:59
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 21 mar 2008 0:13:38
Posty: 52
Lokalizacja: TarnĂłw
Post 
Dopiero tu, na forum, dowiedziałem się o śmierci autora "Koła Czasu" i o możliwości dopisania zakończenia przez kogo innego. Trochę mnie to przeraża, mam w pamięci zakończenie książki , a zarazem - jak twierdzą niektórzy - cyklu, Jamesa Jones`a ( "Stąd do wieczności", "Cienka czerwona linia") zatytuowanej: "Gwizd"; dopisane pośmiertnie. Kto czytał, ten wie, jak to wygląda. Właściwie to fragmenty notatek autora, dotyczące dalszych losów bohaterów, bez których można się spokojnie obyć, a przy czytaniu których, zęby bolą. " Przygody dobrego wojaka Szwejka" kończą się wraz z rękopisem Jarosława Haszka i dobrze. Wszelkie próby dopisania do nich czegokolwiek są mdłe i blade. Trudno, autor umarł, szkoda niedokończonego dzieła, ale w moim wypadku obawy, o to, jak i kto dopisze zakończenie są na tyle duże, że poczekam z przeczytaniem zakończenia "Koła Czasu". Będę śledził opinie innych czytelników i jeżeli negatywy przeważą, to odpuszczę sobie ostatni tom cyklu.

_________________
Zawsze zastanawiam się, czy wstawić gdzieś przecinek. Zastanowienie jest ważne, ale i tak zwykle wstawiam (no, czasem nie)



Ludzie zdecydowanie wolą czytać niż pisać. I bardzo dobrze, nie każdy jest obdarzony talentem. Ogarnia mnie zgroza na myśl, że ktoś miałby zostać zmuszony do przecztania tego, co napisałem.

Paulus Maximus Starszy


Uroda nie jest największą wadą mężczyzny, istnieje jeszcze głupota.

W. Łysiak


21 mar 2008 23:17:07
Zobacz profil
Post 
Zdunin napisał(a):
Dużo osób pisze o tym cyklu mógłby ktoś trochę bardziej sprecyzowac o czym on jest ?


W zasadzie można, tylko czytając niżej narażasz się na poznanie trochę zbyt dużej ilości fabuły... (ja zawsze preferowałem podchodzenie do książek ze świeżym umysłem, znając tylko ogólny kierunkowskaz z nazwą gatunku;)

Ale ogólnie - istnieje coś takiego jak koło czasu - świat toczy się w jego kręgu, to co minęło stopniowo ulega zatarciu, staje się mitem, odpływa w przeszłość. Ale kiedyś znów nadejdzie. Przepowiednie wieszczą nadejście Smoka Odrodzonego - mężczyzny, który będzie potrafił korzystać z mocy i sprawi, że świat pęknie. A świat już kiedyś uległ pęknięciu i ludzie do dzisiaj odczuwają tego skutki.

Co więcej, mężczyźni korzystają z innego źródła mocy niż kobiety i w odróżnieniu od kobiet, źródło mocy mężczyzn jest skażone - każdy władający mocą po pewnym czasie popada w obłęd i zaczyna niszczyć wszystko wokół...

Dlatego po świecie krążą władające mocą kobiety i starają się ujarzmić władających mocą mężczyzn, którzy raz na jakiś czas ogłaszają się smokami odrodzonymi. Oczywiście zazwyczaj wywołując zamieszki wśród pospólstwa.

Akcja pierwszego tomu zaczyna się gdzieś na zadu... hmm, na zaściankowej wsi, gdzie żyją sobie spokojnie wieśniacy i nic nie zapowiada niczego ciekawego...

Całość czyta się świetnie i płynnie, miejscami jednak są potworne dłużyzny, szczególnie w tomach powyżej siódmego - widać, że autor zaczął rozdymać historię by było więcej tomów. Mimo wszystko warto i wielka szkoda, że to nie Jordan dokończy cały cykl.

Pozdrawiam,
Ł.


24 mar 2008 18:47:37
Post 
Cykl "Koło Czasu" wspominam bardzo miło, wciągnął mnie tak bardzo, że całość przeczytałem w kilka dni. Prawda, w dalszej części cyklu występują dłużyzny, a w jednym z ostatnich tomów akcja praktycznie staje w miejscu. Mimo to jednak zaliczam "Koło Czasu" do czołówki moich ulubionych serii fantasy. Robert Jordan stworzył cudowną serię i mimo ciężkiej choroby starał się ją dokończyć. Teraz trzeba mieć tylko nadzieje, że Brandon Sanderson podoła czekającemu go zadaniu.


24 mar 2008 19:39:50
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 54 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do: