eKsiążki https://forum.eksiazki.org/ |
|
Koty w fantasy https://forum.eksiazki.org/fantastyka-f26/koty-w-fantasy-t4582-30.html |
Strona 3 z 3 |
Autor: | Konto usuniete [ 16 lis 2008 0:47:58 ] |
Tytuł: | |
Podzielam zdanie osób które pisały ,że koty to temat bardzo często wykorzystywany w fantastyce . I wydaje mi się ,że wiele ludzi odbiera koty negatywnie bo są bardzo niezależne i mają gdzieś ludzi a ludzie nie lubią jak się ich olewa .A zwłaszcza jak robią to stworzenia tak inteligentne jak koty . |
Autor: | Konto usuniete [ 17 lis 2008 1:33:02 ] |
Tytuł: | |
Właśnie czytam Eragona i w jednej trzeciej książki natknęłam się po raz pierwszy na wzmiankę o kotach: Brom rozmawia z Eragonem o kontakcie z umysłami innych stworzeń i proponuje mu studiowanie tej umiejętności kominikując się z kotami, bo mają niezwykłe osobowości. "I suggest starting with a cat; they have unusual personalities." |
Autor: | LechGuzowski [ 27 lis 2008 0:26:20 ] |
Tytuł: | |
To, że pisarze zaniedbują koty mnie nie martwi. Martwi mnie gdy zaniedbują je moi sąsiedzi. Taka refleksja! Sapkowski napisał, że koty i konie to jedyne zwierzęta zdolne do odczuwania magii. Może i coś w tym jest, ale i bez magii kot jest stworzeniem dość niezwykłym. Zresztą sami spójrzcie: http://www.youtube.com/watch?v=w0ffwDYo00Q |
Autor: | kakashi [ 28 lis 2008 0:17:24 ] |
Tytuł: | |
Hmm... koty to faktycznie niezwykłe zwierzęta, nigdy nie wiadomo o czym w danej chwili myślą... nie można nawet zgadnąć... no chyba, że ma się w ręku kawałek ryby bądź puszkę z ich ulubioną karmą ^^ Wg mnie ich obecność w fantastyce jest całkiem uzasadniona, szkoda tylko, że tak rzadko się to zdarza... ten ich nieprzenikniony wzrok... zdolność pojawiania się nie wiadomo skąd i jak ;> potrafią uciec z niemalże niemożliwego miejsca (nie żebym je zamykała oczywiście xD). A spotykane w życiu codziennym nadają magicznego tchnienia ;] |
Autor: | quarra [ 13 gru 2008 21:41:00 ] |
Tytuł: | |
Jednym z moich ulubionych kotów (nie wspominając o już wymienionych kociaczkach) jest Księżniczka Ardżumand z "Nie licząc psa" Connie Willis. To zwyczajna, niemagiczna kotka, ale obdarzona zdecydowanie "kocim" charakterem. Uwielbia wygodę i mruczeniem i ocieraniem się o człowieka załatwia sobie najlepsze miejsce do spania, potrafi łapą przegonić psa, który zajmuje wymienione najlepsze miejsce, a jej wielką słabością są ryby. sporo ze swoich 9 żyć utraciła właśnie przez łowienie rybek Do tego jej kocia osoba stała się przyczyną wielu problemów (a to bohaterka przeniosła ją w czasie, co podobno było niemożliwe ,a to zżarła sprowadzoną za ciężkie pieniądze rybkę tatusia swojej właścicielki) |
Autor: | Konto usuniete [ 14 gru 2008 23:09:41 ] |
Tytuł: | |
Znam parę osób, które panicznie boją się kotów. Inni będą stac w miejscu tak długo aż nie będą musieli przejśc przez trasę czarnego kota, który przebiegł im drogę. Koty są także zwierzętami czarownic... |
Autor: | Aleksandra [ 15 gru 2008 17:21:29 ] |
Tytuł: | |
Moim ulubionym kotem w literaturze fantastycznej jest należący do niani Ogg Greebo ("Świat dysku" T.Pratchett). Nie jest on takinm zwyczajnym kotem - broni swojej pani przed wieloma niebezpieczeństwami, pomaga jej w szalonych przygodach, a także czasami zmienia sie w człowieka. |
Autor: | MisiekS [ 15 gru 2008 20:45:31 ] |
Tytuł: | |
Ja też uważam że koty mają odpowiednią pozycje w książkach fantasy.Kot występuje na przykład w Harrym Potterze (krzywołap) Solembub w Eragonie .Koty występują w wielu tytułach a co do tego że są fałszywe i samolubne to niestety się nie zgodze |
Strona 3 z 3 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)] |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |