eKsiążki
https://forum.eksiazki.org/

"Trójca" Fiony Mcintosh - co Wy na to?
https://forum.eksiazki.org/fantastyka-f26/trojca-fiony-mcintosh-co-wy-na-to-t3355.html
Strona 1 z 1

Autor:  mruwa [ 03 cze 2008 18:47:14 ]
Tytuł:  "Trójca" Fiony Mcintosh - co Wy na to?

Przeczytałam pierwsze dwie części "Trójcy" Fiony Mcintosh w chorobie i może to tłumaczy dlaczego mnie zainteresowała i skusiło do przeczytania całości. Jestem w trakcie czytania trzeciej części i jestem zdruzgotana banalnością lektury. mam wrażenie, że czytam "Harlequina" w stylu fantasy. Pomysł na fabułę i akcję całkiem niezły tylko przekazany w potworny sposób. Brak logiki, bardzo symbolicznie zarysowana charakterystyka bohaterów. Nie polecam.

------------------ Dodano: Dzisiaj o 17:47:14 ------------------
No, nie.Tego się nie spodziewałam. Żadnego komentarza na temat tej książki? Nikt nie czytał?

Autor:  chisette [ 03 cze 2008 23:10:32 ]
Tytuł: 

Czytałam, acz tylko i wyłącznie pierwszą część, i naprawdę nie chcę więcej. Wysmarowałam nawet jedyną w swojej forumowej karierze recenzje, żeby uwidocznić, jakim traumatycznym przeżyciem było dla mnie przeczytanie tej książki.
Być może drugi tom jest lepszy niż pierwszy. To jest możliwe. Może nawet moja masochistyczna natura skłoniłaby mnie do zweryfikowania tej złudnej nadziei, na szczęście jednak nie ma tego ani w żadnej ze znanych mi bibliotek, ani nawet w ebookach, a nie chciałabym tej książki mieć na własność nawet gdyby mi wydawnictwo dopłaciło. Tak więc pozostaję z negatywnym wrażeniem i szczerze odradzam wszystkim ewentualnym chętnym. Ładne okładki mogą kryć gnioty. Naprawdę.

Autor:  anda17 [ 04 cze 2008 0:12:43 ]
Tytuł: 

Chisette, nie weryfikuj- wszystkie trzy części są marne, z czego moim zdaniem pierwsza najlepsza :(. Odnoszę, że autorce nie dość, że płacono wierszówkę, to jeszcze dodano premię za zniesmaczenie czytelnika poziomem literackim (o braku fantazji i inwencji już nie wspominam). Przeczytałam wszystkie trzy tomy (czytam nałogowo, a tak się złożyło, że nawet materiału zastępczego w postaci książki telefonicznej nie miałam) i autorka trafiła na czarną listę - nigdy więcej jej wypocin. Nazwanie bohaterów papierowymi, a pomysłów na zwrot akcji oklepanymi , jest w odniesienia do tego "dzieła" w pełni niezasłużonym komplementem. Styl nieczytelny, ponadto swoje "trzy grosze" dołożyli również tłumacze (zdaje się, że poszczególne tomy tłumaczyły różne osoby) - w mojej opinii zbyt wiele zdań nie spełniało wymagań języka polskiego (ja zwróciłam uwagę na niewłaściwe używanie imiesłowów, brat na kalki z angielskiego).

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/