Powiem tak ... czlowiek jest szczesliwy dopoki nie wie ze ma wirusy - wiec za dobry antywirus bywa bardzo wkurzajacy
generalnie przez wiele lat uzytkowalem NORTONA Antywirus 2003 + Norton Internet Security, przy Ramie 512 mb jedyne zamulenie kompa bylo widoczne przy uruchamianiu potem przy uzytkowaniu nie zauwza sie problemow.
Z czasem jednak Antywirus przestal sie aktualizowac - cos sie wdarlo i blokowalo nortona. wywalilem go i kozystam obecnie z ochrony : Norton Interne Security 2003 + Avast home antyvirus
Zalety AVASTA
- darmowy
- czeste aktualizacje (2 razy dziennie nawet)
- skan systemu w poszukiwaniu wirusuw przed zaladowanie systemu operacyjnego - programy uruchamiajace sie przed antyvirem nie sa w stanie zablokowac wykrywania - wieksza skutecznosc
- prosty interfejs
- nie zamula kompa
WADY AVASTA
- nie wykrywa prob wtargniecia do komputera
- nie blokuje potencjalnych atakow
- nie chroni sytemu przed programami typu SPY WARE
Zalety Norton Internet Security
- wykrywa i blokuje wszelkie proby polaczenia z twoim komputerem przez osoby z zewnatrz - szczegolnie przydatne przy podlaczeniu komputera do wiekszej sieci LAN, lub dla osob korzystajacych z bezprzewodowych łącz - tzw RADIOWKA
- pozwala zablokowac aktualizacje niektorych programow, lub otwieranie witrynn po zakonczeniu pracy bez upierdliwego dopytywania sie przy kazdej probie - czy napewno
- blokowanie reklam - przegladanie internetu jest duzo przyjemniejsze bo 80% wyskakujacych reklam znika automatycznie - dziala lepiej od tzw AD BLOCKER'ow zewnetrznych czy tez wbudowanych w przegladarki Opera / mozilla - plug in
- podaje adres IP komputera z ktorego byl przypuszczany atak na Ciebie ( wczesniej dawal mozliwosc dokladnego namierzenia - miejscowosc, ulice a nawet siec - nazwe, niestety dla wersji 2003 jest juz zablokowana funkcja )
- stale monitoruje wszystkie porty - mozesz przegladac na bierzaco jaka aplikacja łaczy sie z internetem przez jaki port i ew. zablokowac - dobre w przypadku posaidania niechcianych programow
Wady Norton Internet Security
- lekkie zamulenie kompa
- malo intuicyjna obsluga - nadmiar funkcji sprawia ze znalezienie tej konkretnej staje sie dosc skomplikowane
- nie dziala na aplikacje ktore przy starcie systemu uruchomily sie przed nortonem - pozwala to na zablokowanie jego dzialania / uspienie czujnosci na dany port zalozmy = ktos ma otwart kanal przerzutowy do twojego komputera
- 2003 jest dosc stara wersja z architektura poznana juz hakerom przez co staje sie znacznie prostrzy w "rozbrojeniu"
Na zakonczenie....
Ludzie potrafia 2 lata miec system postawiony w komputerze podpietym do internetu nazbierac mnostwo szajsu, ale dale j nie posiadac antywirusa. Nie denerwuja sie zbytnio gdyz 90% rokakow jest niezauwazalna w pracy komputera zazwyczaj daja mozliwosc przenikania kolejnych insektow na nasz dysk ... kozystam z antywirusa i wsparcia w postaci Interne Security dodatkowo firewall w routerze blokuje spora czesc chlamu i nie narzekam na jakies problemy z wirusami - wykryte sa od razu usuwane
a te niewidoczne wkurzaa mnie dopiero po roku - wtedy to przychodzi pora na format
) Nie mniej jednak avasta uzytkuje dopiero od 4 miesiecy wiec nie wiem jak bedzie z jego skutecznoscia
Polecam co jakis czas przeskanowac niezaleznym antyvirusem On - line nasz komputer ... przewaznie puszczam rownolegle na gruntowny skan Kasperkiego On-line i Avasta zostawiam na parenascie godzin i mam pewnosc ze nic mi nie siedzi