Jako że zbliżają się święta, chciałabym zapytac jaki jest Wasz wymarzony prezent świąteczny, albo z jakiego otrzymanego prezentu najbardziej się ucieszyliście a czego już nigdy w zyciu nie chcielibyście dostać
Może ja zacznę... Najbardziej ucieszyłam się, kiedy w wieku 10 lat rodzice podarowali mi moje pierwsze łyżwy... Były to najlepsze łyzwy jakie kiedykolwiek miałam
A najgorszym prezentem były chyba "rajstopki", które dostałam od mojej babci, jakieś 8 lat temu... KOSZMAR, ale fakt faktem babcia się starała