w tym roku skończyłam szkołę
mogłoby się powiedzieć hurrra, ale no właśnie jest jedno ale już po kilku tygodniach wolnego czasu zaczęłam odczuwać brak tego całego zamieszania i euforii jakie było związane ze szkołą, liceum to przecież najpiękniejsze lata na zawieranie znajomości być może nawet do znajomości do końca życia...przez cały okres przymusowej edukacji narzekamy na szkołę, a gdy przychodzi jej koniec to uświadamiamy sobie jak wiele dla nas znaczyła