Po raz kolejny- jaki czytnik ?
Po pierwsze chciałem przywitać się z użytkownikami tego forum.
Przygody z e-bookami jeszcze nie zacząłem ,nawet nie wiem czy kiedykolwiek zacznę. Jako że jestem jeszcze uczniem liceum, szukałem długo urządzenia, które pomoże mi w nauce , czegoś gdzie będę miał całą bibliotekę, oraz gdzie od czasu do czasu będę mógł coś zanotować. Przewijały to netbooki , to tablety. Barierą była albo cena albo eksploatacja moich oczu
Teraz poważnie zastanawiam się nad kupnem e-readera.Na allegro znalazłem model Hanvon N526.Przekonuje mnie przede wszystkim możliwość robienia odręcznych notatek oraz cena.
Z tąd 2 pytania:
1.Na czytniku miałem zamiar "odtwarzać" opracowania,atlasy,podręczniki oraz własne dokumenty. Czasami jakąś książkę ew. zasady ruchu drogowego (za chwilę prawko
)Gdyby się zdarzyło,jak czytniki radzą z ew. kolorowymi mapami obrazkami ?Próbówałem przekonwertować pdf na doc i na skalę szarości ,ale rozwalało polskie znaki albo twożyło 1GB dokument
2.Czy tworzenie odręcznych notatek to chwyt marketingowy, czy rzeczywiście idzie w miarę skutecznie notować np. na lekcji ?
3. Czy ten Hanvon daję radę? Jeśli nie proszę, polećcie jakiś ciekawy model do 500 zł
Z góry dziękuję za ew odpowiedzi i rady
POZDR.