Owszem, kupowanie przez internet nie boli, oj i niejednokrotnie jest tańsze - robię inne zakupy w sklepach internetowych, ale ciężko kupić coś, czego się nie miało w ogóle w ręku. Jakbym dostała model w sklepie stacjonarnym, na który jestem zdecydowana, to mogłabym go zamówić przez internet, ale w ciemno, ryzykować nie mogę.
Tak jak pisałam - w kwestii czytników, jestem kompletnie zielona  Ot przyszło mi dopiero teraz do głowy, że taki sprzęcik może ktoś już wynalazł, wpisałam w wyszukiwarkę - a jak! jest! Jednak jest tyle modeli, tyle haseł, całkowicie dla mnie niezrozumiałych, że się pogubiłam, postanowiłam na własną rękę nie szukać, tylko napisać tu i zdać się na Wasze opinie
Poczytałam parę recenzji i nic tak na prawdę nie wynikło, bo każdy swoje chwali. Ten ma Onyxa, chwali Onyxa, ten ma Prestigio, to chwali swój sprzęt. Kto ma model dotykowy powie, że jest ok, a kto ma tradycyjne przyciski, stwierdzi, że pracować się też na tym da, bez żadnego wysiłku Zwłaszcza, gdy to jest pierwszy czytnik, długo wybierany Chyba, że ma parę sprzętów, to wtedy można porównywać. No mianowicie, chyba każdy sprzęt z tej wyższej półki nie jest do kitu, czytać się da, kwestia tylko czy ma dodatkowe bajery.
Trochę się już nauczyłam Wiem już co to jest e-ink, a czytnik chcę mieć, bo to by mi ułatwiło studiowanie Oczywiście pooglądam na necie o tych czytnikach, jednak jakby ktoś mi tak ładnie zestawił plusy i minusy jednego sprzętu i drugiego to byłoby bardzo fajnie
Kwestia tylko czy w Onyxie da się tą cyrylicę załatwić. To dla mnie ważne
|
Tylko, że ja może najpierw chciałabym go obejrzeć, a nie kupować w ciemno. Dziwne. 
Myślałam, że im więcej funkcji tym lepiej, a przecież to nie do tego służyć ma.