Hej!

Spotkaliście się może z podobnym problemem? W połowie września kupiłam upragniony duży Inkpad (przedtem miałam Touch HD2, świetnie działał, ale zamarzył mi się większy). Do niedawna był pełen zachwyt i wszystko działało bezbłędnie, czytnik zadbany, przechowuję tylko w oryginalnym etui (nie tym lichym kopertkowym, ale tym z twardą okładką), dopóki nie zawiesił mi się raz na książce... Na dole czytnika jest ten przycisk włączania/wyłączania podświetlany diodką, ta dioda zaczęła mrugać mniej-więcej z częstotliwością 1/sekundę, co zwróciło moją uwagę, bo przedtem tak się nie działo. Przewracanie stron przyciskami działało, ale przestał działać dotyk. Zresetowałam czytnik, dotyk działał z powrotem. Następnego dnia znowu przestał działać z towarzyszącym temu mruganiem diody. Po kilkunastu próbach włączania i wyłączania dotyk działał jeden raz. Pomyślałam sobie na babski rozum, że skoro raz działa, raz nie działa, to widocznie coś z oprogramowaniem nie tak, a nie z samym sprzętem - ściągnęłam najnowsze oprogramowanie na stronie producenta, wgrałam na czytnik po kablu i zrobiłam ten magiczny reset z wciśniętymi strzałkami. I wiecie co? Nie zrobiła mi się aktualizacja! Cytuję linijki kodu w których wywaliło błąd:

Update TouchFW in 740-2
Update TouchFW from 0x0000 to 0x0103
TouchFW version '0x0000' Major '0x00' Minor '0x00'
TouchFW version wrong
Update failed

Support polecił mi formatowanie dysku wewnętrznego z poziomu komputera, co też uczyniłam (można przyciśnięciem strzałki wybrać, czy łączy się z komputerem do transferu, czy tylko bateria ) - jednak nic to nie dało. Włącza się wybór języka, którego wybrać nie mogę, bo nie działa dotyk. Mało tego - nie mogę spróbować znowu wgrania firmware, bo tym razem nie pokazuje mi się opcja transfer/ładuj.

Support rozkłada ręce i każe wysyłać czytnik póki jest na gwarancji, ale jestem uparta kobieta i może jeszcze wy macie jakiś pomysł albo spotkaliście się z takim zachowaniem tego modelu bądź innych? Jakaś sekretna kombinacja przycisków?
Aha - ekran oczywiście wyczyściłam bardzo skrupulatnie w każdym załameczku i podczas tego uruchomienia, przy którym dotyk działał bezproblemowo zrobiłam też kalibrację - przeszło kalibrację, ale nic to nie zmieniło.

Proszę o informacje czy coś się da zrobić, czy jednak się poddać i wysyłać I czy polecacie zgłosić to na gwarancji do czytio.pl, czy w ramach Centrum Serwisowego FIXIT? Tęsknię za czytaniem na dużym ekranie...

Życzę miłego dnia

Nie kombinuj. Wysyłaj czytnik do serwisu póki jest na gwarancji.
Jak się dzieją takie rzeczy to może być wszystko - począwszy od taśmy łączącej ekran z płytą, płyta główna, sam digitizer.
Nie ma co próbować bo jak teraz coś się samo naprawi a za pół roku coś Ci samo padnie to koszty potężne.
Nowy ekran kosztuje w serwisie z wymianą najbiedniej z 600-800zł. Sama nie wymienisz bo to wcale nie takie proste. Są na YT filmiki jak jakiś rosyjskojęzyczny serwisant wymienia ekran. Masakra.