Witam serdecznie, przymierzam się do zakupu czytnika Nook Simple Touch. Poczytałam już troszkę na jego temat, jednak nie znalazłam odpowiedzi na parę nurtujących mnie pytań. Z góry zaznaczam, że nie zamierzam go rootować - bo nawet nie wiem jak do tego się zabrać .

1) Jestem studentką i korzystam z podręczników przeważnie w wersji .pdf (która jest po prostu skanem danego podręcznika) czytałam że .pdf-ów nie da się zoomować na nooku, ale czy dam radę powiększyć czcionkę?

2) Na youtubie znalazłam recenzję, w której jest mowa, iż czytając .pdf nie działa funkcja zakreślania i szukania w słowniku. Czy jeśli skonwertuję ten plik do ePub te fukcje będą działały bez problemu?

3) Nook ma wi-fi ale brak mu przeglądarki, czy bez rootowania mogę skorzystać z google tak jak pokazano w tym filmiku - http://www.youtube.com/watch?v=_DNTIkvJbDs ?

4) Czy książki, które wyświetlaj się w nooku pod tytułem "What to read next" są wgrane na e-booka czy są to jedynie reklamy?

a. Nook jest wyjątkowo złym pomysłem w przypadku PDF. Nie działa tryb landscape, czyli po prostu możliwość przekręcenia czytnika w poprzek, co daje większą szerokość takiego PDF.

b. Jeśli podręcznik jest skanem PDF, to na żadnym czytniku nie będzie działał słownik. Konwersja do epub - jasne, ale najpierw musiałabyś odzyskać tekst z tego skanu czyli użyć oprogramowania OCR (np. Fine Reader).

c. Nook ma ukrytą przeglądarkę którą można odpalić przez pole wyszukiwania.

d. chyba reklamy

Czyli nie ma żadnych problemów z konwersją .pdf do ePub -(mam tu na myśli już zwykły tekst - nie skan) ?

I rozumiem że do niezrootowanego nooka nie dam rady zainstalować innego słownika przeznaczonego dla Androidów?

Jeśli masz prosty plik (bez indeksów, tabelek, przypisów) to się uda (choć możesz mieć dziwnie połamane akapity itp.) Ale nawet takie "drobiazgi" jak stopka czy nagłówek (typu u góry każdej strony tytuł rozdziału u dołu tytuł książki i nr strony) potrafią popsuć efekt i zmusić do posłużenia się wyrażeniami regularnymi - co już wymaga doczytania instrukcji.

a jak wygląda z pdf-ami w przypadku kindla 4 lub 5?

Normalnie, wrzucam PDF'a wybieram w menu rotację (czyli tryb landscape) i czytam stronę na dwa razy trzymając czytnik poziomo. Porządna konwersja zabiera trochę czasu. Jak PDF jest np. dwukolumnowy lub ma za duże marginesy, to go przytnę PDF Scissors lub innymi narzędziami
http://swiatczytnikow.pl/tematy/pdf/

"Dobra natomiast jest taka, że Nook potrafi traktować PDFy prawie tak samo jak pliki ePub. To znaczy przy małym rozmiarze wyświetla nam się cały PDF.
ale gdy cały PDF nie mieści się na ekranie, Nook zaczyna wyświetlać PDF nie jako obraz, lecz jako tekst.
Powiększając tekst jeszcze bardziej powiększamy czcionkę tak jak w plikach ePub/mobi. Generalnie rzecz biorąc tzw. "PDF reflow". Posiadają to także niektóre inne czytniki. Zanim wpadł mi w ręce Nook, w ogóle nie wiedziałem o czymś takim."
Źródło:
http://www.ekundelek.pl/2012/07/nook-si ... ch-na.html


Już się pogubiłam, to można ta czcionkę w pdf powiększyć czy nie?

Można jeżeli pdf jest odpowiednio zrobiony czyli nie jest skanem itp.

Jeżeli PDF to sam tekst (bez tabelek, wykresów, wzorów itp.) to Nook potrafi go otworzyć jak zwykły .epub - można zmieniać rozmiar czcionki. Działa to bardzo dobrze, ale raz jeszcze podkreślam - tylko sam tekst. Zresztą sama zobacz -> http://www.youtube.com/watch?v=ayAcdHuI5hw

Ogólnie można stwierdzić, że Nook nie nadaje się do PDFów. Chyba, że zrobi się roota. Wtedy bardziej złożone PDFy (np. gazety) można spokojnie czytać. Jeśli chodzi o skan książki, to wczytują się dosyć wolno i czytanie nie jest komfortowe (polecam wtedy rozbić pdfa na pojedyncze obrazki).


Sposób na działanie przeglądarki kiedyś działał, ale w nowych wersjach firmware już nie da się zrobić tego tricku.


Jeżeli masz zamiar zastąpić jednym urządzeniem wszystkie swoje książki, skrypty uczelniane, notatki, intensywnie go używać na studiach, to lepszym wyborem będzie zakup jakiegoś tabletu 7". No ale wtedy komfort czytania 'zwykłych' książek jest dużo mniejszy (choć to też zależy od modelu... np. taki Google Nexus 7 ma bardzo dobry wyświetlacz i przyjemnie się z niego czyta, kosztuje 900zł i śmiało mogę go polecić).

Czyli jeśli teraz zamówię nooka na amazonie i nie będę go rootowała to w razie nagłej potrzeby nie sprawdzę nawet poczty?

Jak kupiłem czytnik to próbowałem się dostać do tej ukrytej przeglądarki, ale coś to nie działało. Nie zgłębiałem tematu, bo i tak robiłem roota. Być może jest jakiś sposób.

Poważnie rozważ zakup np. tego Nexusa 7. Moim zdaniem czytnik ebooków to tylko do książek się nadaje. Przeglądanie neta, PDFów itp. nawet po roocie nie należy do komfortowych.

Co ważne: niezrootowany nook nie ma trybu landscape (w przeciwieństwie do kindle'a, którego powyższy post dotyczy).



Z tą ukrytą przeglądarką jest bardzo dziwna sprawa. W chwili, kiedy nie mam włączonego Wifi, a próbuję skorzystać z przeglądarki i coś znaleźć, to nook proponuje mi połączyć się z internetem (TIP: Connect to Internet). Kiedy jednak zaloguję się do sieci, to oczywiście wyszukuje mi tylko w zasobach pamięci wewnętrznej, nie w Internecie :/

Pierwsze co się powinno zrobic po zakupie nook-a ( przynajmniej w Polsce ) to zroot-owanie i odpalenie marketu a później to już można go potraktować jak tablet z androidem i ekranem e-ink.
Czytanie PDF-ów technicznych na czytnikach z ekranem 6'' jest mało sensowne , teoretycznie da się ale jest mało wygodne i czytają w ten sposób tylko osoby z dużą dozą samozaparcia.

A co z rejestracją i zżeraniem baterii, jeśli go najpierw zrootujesz?

Po to żeby zrootować musisz go najpierw zarejestrować , wykonać backup i przejść całą instrukcję. Nie zauważyłem żeby to się jakoś na baterii odbiło.