eKsiążki
https://forum.eksiazki.org/

ebooki Dukaja
https://forum.eksiazki.org/ksiegarnie-ebookow-i-audiobookow-f156/ebooki-dukaja-t10906.html
Strona 1 z 1

Autor:  T4ng10r [ 22 sty 2012 15:39:16 ]
Tytuł:  ebooki Dukaja

t3d: wydzielone z Czytnik czy zwykła książka? Dylematy przed kupnem

szymmon napisał(a):
A ja się podzielę tym co mnie spotkało niedawno, otóż jako że mam kindelka i czytam na nim dużo oraz kupiłem sobie czytadełko "Uniwersum Metro 2033 Piter" posiadające około 600 stron zachciałem je przeczytać, ale po prostu NIE mogę zacząć wiem że brzmi to dość dziwnie bo czytam dużo, czytam chętnie ale tak okropnie mi się czyta normalne książki że aż wstyd.

I nie chodzi mi o sam fakt że jest to papier, ale o to że na kindelku czyta mi się tak wygodnie, że trzymanie tych 600stron dwiema rękoma jest dla mnie archaicznym pomysłem ale do rzeczy, mam do zarzucenia normalnej książce kilka rzeczy

-książka jest gruba,
-nie da jej się trzymać jedną ręką jak kindelka,
-nie mogę zmienić rozmiaru czcionki(wzrok mam dobry, ale polubiłem czytanie tekstu czcionką 4 od lewej w ustawieniach kindelka)
-kindelek jest lekki, a książka jednak trochę cięższa


właściwie to tyle, wiem że są to argumenty dość śmieszne bo oczywiste ze względu na ograniczenia papieru.

Jednak o wiele lepiej mi się czyta na kindelku i jest to fakt, co prawda ebooki czyta mi się o wiele wygodniej to z książek nie zrezygnuję, bo to by było strzałem w stopę zważywszy na to jak niewiele jest polskich ebookow(chociaż ta liczba rośnie i jest to dobre)


To wcale nie są śmieszne argumenty ;)
Tak samo skomentuje czytanie "Lodu" Dukaja - 1500-stronnicowe tomiszcze jest wymagające. Ładnie wygląda na półce i nawet je czytałem (dotarłem tylko do 1/3). Czytanie mobilne jest co najmniej uciążliwe.
Kiedy KUPIŁEM ją w wersji elektronicznej - komfort czytania wzrósł o 100%. Zaskakująco szybko dotarłem do połowy, kiedy odpuściłem - trochę za dużo takiej treści na raz potrzebowałem odmiany.
Choć utraciłem ten 'niesamowity' 'cudowny' zapach papieru, farby drukarskiej, dotyk faktury papieru, etc.

Autor:  t3d [ 22 sty 2012 16:09:06 ]
Tytuł:  Re: Czytnik czy zwykła książka? Dylematy przed kupnem

T4ng10r napisał(a):
To wcale nie są śmieszne argumenty ;)
Tak samo skomentuje czytanie "Lodu" Dukaja - 1500-stronnicowe tomiszcze jest wymagające. Ładnie wygląda na półce i nawet je czytałem (dotarłem tylko do 1/3). Czytanie mobilne jest co najmniej uciążliwe.
Kiedy KUPIŁEM ją w wersji elektronicznej - komfort czytania wzrósł o 100%. Zaskakująco szybko dotarłem do połowy, kiedy odpuściłem - trochę za dużo takiej treści na raz potrzebowałem odmiany.
Choć utraciłem ten 'niesamowity' 'cudowny' zapach papieru, farby drukarskiej, dotyk faktury papieru, etc.

Kupowałeś w zeszłym roku? Sam miałem taki zamiar, ale nie zdążyłem, bo bardzo szybko to zniknęło z oferty. Na "Lód" ostrzyłem sobie zęby od dawna, ale z powodu właściwości fizycznych papierowej książki nigdy się na papier nie zdecydowałem, więc to zniknięcie bardzo mnie zirytowało. Do tego stopnia, że napisałem maila do Dukaja z pytaniem kiedy ebooki znów się pokażą w sprzedaży. Dostałem odpowiedź, że sam jest ciekawy i że to tak długo trwa z powodu Virtualo. Z kolei w tym tygodniu książki Dukaja zapowiadane są na ten rok...

Czy ten ebook który kupiłeś miał jakieś defekty które uzasadniałyby tak pospieszne jego wycofanie?

Autor:  T4ng10r [ 22 sty 2012 21:41:10 ]
Tytuł:  Re: Czytnik czy zwykła książka? Dylematy przed kupnem

t3d - wycofanie Dukaja mocno mnie zasmuciło. Kupiłem "Lód" i "Czarne oceany" w Gandalfie (to było chyba w maju 2011). Bodaj dwa miesiące później gdy chciałem dokupić kolejne tomy - cisza, nigdzie nie ma.
Albo to miał być eksperyment, który okazał się za mało zyskowny (za dużo roboty, za mało kasy) albo za szybko im 'wyciekł'. Nie dopatruje się w tym złej woli wydawcy (ten mój optymizm).
Ktoś z czytelników tego forum na SB pisał, że kontaktował się z Dukajem, który sam był zaskoczony wycofaniem elektronicznych wydań i nic o tym nie wie.

W wątku o 'jakości elektronicznych wydań' pisałem o braku podwójnego akapitu (czy jak się to nazywa) pomiędzy tekstami różnych wątków/postaci. Czytasz jedno, a tu nagle zdajesz sobie sprawę, że przeczytałeś 2 ostatnie akapity o kimś zupełnie innym. W "Lodzie" nie znalazłem jeszcze większych niedoróbek.

Autor:  t3d [ 23 sty 2012 11:17:11 ]
Tytuł:  Re: Czytnik czy zwykła książka? Dylematy przed kupnem

to chyba ja pisałem w shoutboksie :)

Autor:  T4ng10r [ 23 sty 2012 13:26:37 ]
Tytuł:  Re: Czytnik czy zwykła książka? Dylematy przed kupnem

Wysłałem list z pytaniem do Wydawnictw Literackich (to one figurują w danych informacyjnych książki) o powody wycofanie elektronicznych wydań.
Nie liczę na wiele :)

Autor:  szymmon [ 23 sty 2012 14:37:06 ]
Tytuł:  Re: Czytnik czy zwykła książka? Dylematy przed kupnem

Mam nadzieję właśnie że książki Dukaja się pojawią, bo jestem ciekawy twórczości tego autora, a z chomika lepiej nie korzystać :)

Autor:  T4ng10r [ 23 sty 2012 17:09:43 ]
Tytuł:  Re: Czytnik czy zwykła książka? Dylematy przed kupnem

Wydawnictwa Literackie napisał(a):
Ebooki Jacka Dukaja już bardzo niebawem znów trafią do sprzedaży. Wycofanie ze sprzedaży było spowodowane błędami w konwersji i uwagami autora co do "wyglądu" jago ebooków. Trwają w tej chwili ostatnie poprawki korektorskie i jeszcze w tym kwartale wszystkie e-książki Autora Lodu zostaną przywrócone do sprzedaży.
Bardzo prosimy o cierpliwość.


A jednak - otrzymałem odpowiedź. Nastraja optymizmem, choć argumentacja nieco naciągana. Nie mówiąc nic o tym, co t3d rzekomo dowiedział się od Autora.

Autor:  t3d [ 23 sty 2012 18:28:33 ]
Tytuł:  Re: ebooki Dukaja

Dałem się sprowokować. Masz pełną korespondencję:

Cytuj:
Jacek Dukaj
09/09/2011

to me
W dniu 2011-09-08 14:25, Tomasz Długosz pisze:
> Uszanowanie
>
> Jakiś czas temu Pana książki były dostępne w sprzedaży w postaci
> ebooków. Bardzo się ucieszyłem, bo jest to, od kiedy zostałem
> użytkownikiem czytnika, mój preferowany sposób obcowania z literaturą.
> Uradowany pobrałem z Pana strony fragment "Lodu" i od tej pory mam
> zamiar kupić całość. Jednak po krótkim czasie ebooki zniknęły. Kiedy
> można liczyć na ich powrót? Najczęściej czytam książki w podróży i nie
> wyobrażam sobie wożenia ze sobą książek o objętości i masie takiej
> jakie ma Pański "Lód".

Sam chciałbym wiedzieć, kiedy pojawią się w sprzedaży. Firma Virtualo
walczy z konwersją tych tekstów co najmniej od maja; na razie bez
powodzenia. Jest to najwyraźniej przedsięwzięcie o znacznie wyższym
stopniu trudności niż druk książek na papierze.

Autor:  T4ng10r [ 24 sty 2012 0:03:15 ]
Tytuł:  Re: ebooki Dukaja

To bardzo dziwne. Jakość zarówno "Lodu" jak i "Czarnych oceanów" oceniam dość wysoko. Nie jest to może doskonałość i ideał, lecz czytelny tekst z pojedynczymi błędami. Nic co uzasadniałoby wstrzymanie sprzedaży na ponad rok pod pretekstem pracy nad jakością.
Dlatego nie rozumiem tego argumentu. Lecz nie jestem specjalistą od DTP czy składu, więc może jakieś 'istotne elementy' tego procesu mi umykają (tak, zawarłem tu duża szczyptę ironii).
Jeśli ktoś posiada kupione inne tytuły Dukaja z oferty Virtualo (czy sklepów pośredniczących w sprzedaży jak np. Gandalf) proszę o komentarze odnośnie ich jakości.

Autor:  T4ng10r [ 21 mar 2012 8:52:16 ]
Tytuł:  Re: ebooki Dukaja

I stało się. Jak donosi ŚwiatCzytników.pl:
Doczekaliśmy się rozpoczęcia sprzedaży eKsiążek Jacka Dukaja. Co więcej - są pozbawione DRMu, postawiono na WM.

Autor:  t3d [ 21 mar 2012 13:22:31 ]
Tytuł:  Re: ebooki Dukaja

Lód kupiony :D

Strona 1 z 1 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/