eKsiążki https://forum.eksiazki.org/ |
|
RW2010 wychodzi poza self-publishing - komentarze https://forum.eksiazki.org/ksiegarnie-ebookow-i-audiobookow-f156/rw2010-wychodzi-poza-self-publishing-komentarze-t10665-15.html |
Strona 2 z 4 |
Autor: | maciejslu [ 19 gru 2011 3:08:36 ] | |||||||||
Tytuł: | Re: RW2010 wychodzi poza self-publishing - komentarze | |||||||||
Nie bardzo mi się podoba mówienie o jakimkolwiek "haraczu" i nie zamierzam w tym tonie prowadzić dyskusji. Ale czemu nie używasz określenia "haracz" także w stosunku do wydawnictw tradycyjnych? Bo biorą czasami i 90%, do spółki z dystrybutorem? Nie chce mi się także wdawać w dyskusję o kosztach utrzymania serwisu i zatrudnieniu pięciu osób w nim pracujących, a także wspominać o 23% podatku VAT, bo i tak Cię nie przekonam; Ty wiesz, że utrzymanie RW kosztuje "kilkaset złotych rocznie", więc i tak Cię nie przekonam... Dlatego lepiej niech każdy z nas pozostanie przy swoim zdaniu i przy swoim wyobrażeniu. |
Autor: | Artur Boratczuk [ 19 gru 2011 3:21:50 ] |
Tytuł: | Re: RW2010 wychodzi poza self-publishing - komentarze |
Wiem, że może ci się to nie podobać, ale uważam, że bierzesz 50 proc, od każdej sprzedanej książki, nic właściwie za to nie oferując. Serwis jest fatalnie skonstruowany, brzydki, nie dbasz o reklamę, zastępując to podlizywaniem się e-czytelnikom i mieszaniem im we łbach. A co do podatku VAT - Macieju, bądź poważny, płacisz go w swoich śmiesznych "złotych"? @: "Bo biorą czasami i 90%, do spółki z dystrybutorem?" O kurczę, niedługo będą brać 110. Poza tym Macieju, bardzo Cię proszę o usunięcie moich książek z RW. Miałem to dawno zrobić, ale tam nie ma nawet opcji do usuwania. Więc zrób to, bo ja nie mogę, a te parę "złotych", które tam dla Ciebie zarobiłem, razem z moim honorarium, zatrzymaj sobie. Będziesz miał na premię dla swoich pięciu pracowników. Artur |
Autor: | maciejslu [ 19 gru 2011 3:36:12 ] |
Tytuł: | Re: RW2010 wychodzi poza self-publishing - komentarze |
Arturze, wybacz, ale nie wydaje mi się, aby forum było miejscem do załatwiania osobistych porachunków między nami. Jeśli życzysz sobie, aby Twoje utwory z serwisu zostały usunięte - poproszę o mail z potwierdzeniem Twojej decyzji. |
Autor: | Artur Boratczuk [ 19 gru 2011 3:40:41 ] |
Tytuł: | Re: RW2010 wychodzi poza self-publishing - komentarze |
Ja nie załatwiam porachunków, tylko nazywam rzeczy po imieniu, co Tobie przychodzi zawsze z wyraźnym trudem. Prośba potwierdzająca usunięcie poszła na PW z tego serwisu. Artur |
Autor: | maciejslu [ 19 gru 2011 3:45:39 ] | |||||||||
Tytuł: | Re: RW2010 wychodzi poza self-publishing - komentarze | |||||||||
Nie wydaje mi się, abyśmy znali się na tyle dobrze, byś mógł z całą odpowiedzialnością napisać, że coś przychodzi mi "zawsze z wyraźnym trudem". Wprawdzie - jak wspomniałem w PW - usunięcie utworów z serwisu wymaga wysłania MAILA z potwierdzeniem swojej decyzji, ale dla Ciebie zrobię wyjątek. Utwory usunięte, dziękuję za współpracę i życzę z całego serca jak najlepiej Tobie i Twoim bliskim z okazji nadchodzących Świąt. |
Autor: | t3d [ 19 gru 2011 11:31:33 ] | ||||||||||||||||||
Tytuł: | Re: RW2010 wychodzi poza self-publishing - komentarze | ||||||||||||||||||
To bardzo dobre spostrzeżenie. I tym sposobem także powinni podążać sprzedawcy książek elektronicznych. Upraszczać kupowanie książek. A co ja widzę na stronach sklepów?
|
Autor: | Koovert [ 19 gru 2011 15:31:54 ] | ||||||||||||||||||
Tytuł: | Re: RW2010 wychodzi poza self-publishing - komentarze | ||||||||||||||||||
Tak, poza tym, że nie trzeba płacić za druk (czy dodruk), transport, magazynowanie nie ma żadnych.
A może spadała, bo rynek się nasycił daną pozycją, i tak jak każda książka, Twoja też stała się mniej popularna, bo zainteresowani już ją mieli? RW oferuje 50% od każdej sprzedanej książki, czyli przy 8zł jest to 4zł dla autora. Ty miałeś 1,5zł. Tylko mi się wydaje, czy bardziej by Ci się opłaciło, gdyby ten sam czytelnik wziął e-booka zamiast papieru? Bo jemu opłaciło by się to na pewno (8zł, zamiast 20). Twój problem jest taki, że e-booka traktujesz jako konkurencję, czy zabójcę tradycyjnej książki (i zysków autora) a nie jako kolejny kanał dystrybucji, który (przy rozsądnym traktowaniu) może zapewniać mniejsze obroty, ale większe zyski. I nie rozumiem co ma wewnętrzna jednostka rozrachunkowa serwisu do podatku od towarów i usług. @T3D, ale przecież przy kolejnych zakupach w danym serwisie wystarczy ZALEDWIE powtórzyć kroki 3 i 4. |
Autor: | Artur Boratczuk [ 19 gru 2011 15:47:26 ] | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Tytuł: | Re: RW2010 wychodzi poza self-publishing - komentarze | ||||||||||||||||||||||||||||||||||||
Co do druku i reszty odesłałem w tej sprawie do sąsiedniego wątku, nie mam zamiaru się dublować. A magazynowanie e-książek też kosztuje (serwerów nie rozdają za darmo i nie są tak całkiem bezobsługowe).
Oczywiście, ze spadała, bo rynek się nasycił i zainteresowani już ją mieli - właśnie w postaci nielegalnych kopii elektronicznych. Proponuję napisz coś, wydaj, a ja to sobie skopiuję i będę rozdawał na lewo i prawo. Zobaczymy, czy będziesz zachwycony.
Nie fantazjuj. Nikt w Polsce jeszcze nie zarobił na e-bookach choćby ułamek tego, co na książkach papierowych i nie zarobi, dopóki istnieć będą osobnicy, którzy tutaj akurat nader licznie się objawiają i próbują przekonywać, że dystrybuują książką za darmo dla dobra autora...
To że VAT płaci się od książek sprzedanych za polskie złote, a nie wymienionych za zakupione wcześniej elektroniczne żetony. RW nie sprzedaje książek, tylko żetony właśnie. Artur |
Autor: | t3d [ 19 gru 2011 15:58:29 ] | |||||||||
Tytuł: | Re: RW2010 wychodzi poza self-publishing - komentarze | |||||||||
Z osób na forum kojarzę tylko Macieja Ślużyńskiego. Wspólnie z synem bezpłatnie dystrybuuje sporo fragmentów, a czasami nawet całe książki. Twierdzi że to dla dobra twórców. Na ile lat więzień należałoby go skazać? |
Autor: | t3d [ 19 gru 2011 16:02:06 ] |
Tytuł: | Re: RW2010 wychodzi poza self-publishing - komentarze |
Ejże! A gdzie się podziało "Wedle reguły kreacji" które miałem wykupione w rw2010? W historii pobrań została pozycja z zepsutymi linkami do pobierania... |
Autor: | Artur Boratczuk [ 19 gru 2011 16:07:20 ] |
Tytuł: | Re: RW2010 wychodzi poza self-publishing - komentarze |
Racz zauważyć, że oni to dystrybuują mając zgodę autorów.... Dyskusja sięgnęła dna. Dzięki. Spadam. Artur PS. "Wedle reguły kreacji" kazałem usunąć, bo nie podoba mi się RW. Podeślę Ci jednak plik na priv, choć to nie mój problem. Smashwords np.dba, aby po usunięciu książki przez autora, osoby, które ją kupiły, miały dostęp. Napisz tylko w jakim formacie. Maciej już nie może tego zrobić, bo złamałby prawo, a wcześniej, tradycyjnie, nie pomyślał o pewnych sytuacjach. |
Autor: | t3d [ 19 gru 2011 16:37:32 ] |
Tytuł: | Re: RW2010 wychodzi poza self-publishing - komentarze |
Szkoda że spadasz, bo ja bym jeszcze chętnie zobaczył listę postów w których ktoś przekonuje, że dystrybuuje książki dla dobra autora bez jego zgody. Jeśli takie osoby tak licznie się tu objawiają, to nie powinno być problemem przytoczenie kilku wypowiedzi. Za propozycję podesłania książki bardzo dziękuję. Sprawdzę czy nie mam jej gdzieś na dysku i jeśli nie, to się odezwę. |
Autor: | Artur Boratczuk [ 19 gru 2011 16:47:05 ] | |||||||||
Tytuł: | Re: RW2010 wychodzi poza self-publishing - komentarze | |||||||||
W sąsiednim wątku masz speca, który chwali się, że ściąga sobie nielegalne programy. Wyżej masz Kooverta, który z uporem maniaka próbuje mnie przekonywać, że to, iż na chomiku moje Vadmecum Poszukiwacza Skarbów jest w dziesiątkach kopii do ściągania, to dla mnie fantastyczna wiadomość (aż drżę, żeby samemu zainwestować we wznowienie, ale chyba po prostu wyrzucę kasę w błoto, skutek ten sam a będzie szybciej). Nie lubię hipokryzji i dziecinnych argumentów w rodzaju "paluszek i główka". Mam nadzieję, że mnie rozumiesz. Artur PS. W sprawie pliku, jakby co, możesz na mnie liczyć. |
Autor: | t3d [ 19 gru 2011 17:18:03 ] |
Tytuł: | Re: RW2010 wychodzi poza self-publishing - komentarze |
Miały być osoby dystrybuujące (bezpłatnie i w dodatku mówiące że to dla dobra autora), a przytoczyłeś jednego ściągającego. Ale nie będę naciskał... A wracając do tematu Rw2010... Mógłbyś się podzielić powodami które spowodowały Twoją decyzję o zakończeniu współpracy? Zastanawiam się gdzie gdzie, hipotetyczne, mógłbym zaopatrzyć się w Twoje dzieła w przyszłości. Jak zapewne pamiętasz, nie toleruję DRM zmuszającego do wykonywania dodatkowych czynności poza zakupem. Wpisałem sobie w google "Vadmecum Poszukiwacza Skarbów" i dostaję księgarnię z pozycją opatrzoną dopiskiem "nakład wyczerpany", 1 przeterminowaną aukcję na allegro i całkiem sporo "chomików". |
Autor: | Artur Boratczuk [ 19 gru 2011 17:51:01 ] | |||||||||
Tytuł: | Re: RW2010 wychodzi poza self-publishing - komentarze | |||||||||
Powtarzam po raz wtóry - nie ma złodzieja (chomika) bez pasera (ściągającego lub pochwalającego ten proceder lub nie widzącego w nim nic złego). Dystrybucja ma jak kij dwa końce. A moich powodów dla rezygnacji z usług RW jest wiele. Ogólnie od początku, kiedy Maciej próbował mnie wmanewrować w nawiązanie umowy opartej na przekazaniu majątkowych praw autorskich, oferując korektą, nabrałem dystansu do tej witryny. Lampka mi się zapaliła, gdy okazało się, że nie ma nawet pojęcia, iż numery ISBN nie są zastrzeżone dla wydawnictw, lecz może je za darmo uzyskać każdy, kto chce. Ogólnie odniosłem wrażenie, że po prostu nie ma pojęcia o dziedzinie, za którą się bierze i do tej pory nie spowodował zmiany mego poglądu. I nie podoba mi się też niechlujność mechanizmu i grafiki samej witryny. A poza tym - dla autora jest lepiej, gdy nie rozprasza dystrybucji swojej książki na wiele małych portalików, w rodzaju RW, wydaje,pl, publixo, spoti itd. Zajmuje to niepotrzebnie czas, a one są za słabe rynkowo, żeby zapewnić jakąkolwiek satysfakcjonującą sprzedaż. Angażowanie autorów w promocję portalu to zaś nieporozumienie. Skoro portal bierze połowę zysków to niech sam to robi, a nie zawraca głowę. Każdy z nich ma też jakiś limit środków,które trzeba zarobić, żeby je wypłacić - zwykle 50-100 zł. I zarobienie tak niskich sum na tych portalach zajmuje miesiące albo i lata. Dlatego self-publisherzy, jeśli już mają ochotę publikować, lepiej zrobią decydując się na jeden silny portal. W naszych warunkach jest to virtualo, bo zapewnia automatyczną dystrybucję w kilkunastu innych e-księgarniach, w tym największych jak empik czy gandalf. Sprzedaż tam też nie powala, ale jednak jest lepsza niż na wszystkich pozostałych razem wziętych. Trzeba jednak dobrze czytać umowy, bo w virtualo np. za przeróbkę .doc na formaty e-bookowe, wiążemy się wyłącznością na rok czy dwa. Więc lepiej samemu przygotować sobie te formaty i je od razu wstawić do virtualo. W ten sposób ma się swobodę i można np. sprzedawać na Amazonie. Bo i Amazon zapewnia jakąś sprzedaż, choć też nie jest to żadna rewelacja, a do tego ich system rozliczeń, to już w ogóle porażka. Ale powtarzam: sprzedaż e-booków to żaden interes, każdy musi sobie zdać sprawę, że uwzględniając zaangażowanie własne po prostu dokłada do interesu i w gruncie rzeczy zapewnia tylko ruch portalowi. Naprawdę szkoda czasu. Artur |
Strona 2 z 4 | Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)] |
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group http://www.phpbb.com/ |