Re: iRex - niechaj spoczywa w pokoju - komentarze
Jak widać, trzeba mieć słabszy wzrok, aby... zobaczyć
sens i zalety dużych czytników (dziesięciocalowych). Chodzi o możliwość doboru większej czcionki, np. 14, bez nadmiernego skrócenia linijki tekstowej.
A e-papier? Widzę sporo wad (powolny, wymaga dobrego oświetlenia), ale jednak ma przed sobą przyszłość. Już nabiera kolorów, już daje się wyprodukować w postaci elastycznych arkuszy. Za lat 10 - 20 będzie się go kupować w rolkach i tapetować nim całe ściany. Tak to widzę: pokój z jedną ścianą (może panoramiczną), która zamienia się w nadmorską plażę albo scenę Metropolitan Opera. Oczywiście 3D i surround-stereo "inclusive".
A iRex? Mam (10 cali) i używam od roku. Oswoiłem się z jego słabostkami i przeczytałem z jego pomocą - wygodnie i z przyjemnością - około setki książek. Szkoda, że odchodzi. Gubią go te słabostki techniczne i bezczelne ceny.