eKsiążki
https://forum.eksiazki.org/

Praktyczna przewaga konwertowanych mobi z dużych pdf
https://forum.eksiazki.org/amazon-com-kindle-f146/praktyczna-przewaga-konwertowanych-mobi-z-duzych-pdf-t9240.html
Strona 1 z 3

Autor:  wperla [ 05 lis 2010 22:16:16 ]
Tytuł:  Praktyczna przewaga konwertowanych mobi z dużych pdf

Witam. W oczekiwaniu na przesyłkę Kindle 3, rozpoczynam konwertowanie Calibre
plików pdf na mobi. Ponieważ pliki mobi sa wynikowo większe od pdf, mam pytanie
o praktyczna przewagę w czytaniu, nawigacji , szukaniu fragmentów przez Kindle.
Moją wątpliwość budzi fakt czy taka automatyczna konwersja na mobi będzie faktycznie skuteczna w przypadku popularnych plików czasopism.pdf o wielkosci nie rzadko 100 mb,
zawierajacego kolumny, duzą ilość zdjęć, kolor ?
Jakie macie spostrzezenia i rady ?

Autor:  Mori [ 05 lis 2010 23:14:55 ]
Tytuł:  Re: Praktyczna przewaga konwertowanych mobi z dużych pdf

Czasopism 100MB+? To znaczy masz SKANY tych czasopism, obrazki znaczy, zapisane w PDFie, si? Wyeksportuj je sobie do JPG, przerób automatycznie na odcienie szarości (Mangle powinno sobie poradzić) i tak wrzuć.

Autor:  wperla [ 05 lis 2010 23:47:29 ]
Tytuł:  Re: Praktyczna przewaga konwertowanych mobi z dużych pdf

Tak , są to scany wielu czasopism np. komputerowych. Chcialbym uniknac wieloetapowej konwersji jesli efekt bedzie dyskusyjny. Typowy np Chip, Komputer Swiat to pisma 60-140 stronicowe o wielkosci 50-100 mb. No i zastanawiam sie nad sensem prostej konwersji na mobi, czy nawigacja takim wynikowym plikiem bedzie zauwazalnie lepsza od 'oryginalu' pdf. ?

Autor:  garnizon [ 05 lis 2010 23:58:55 ]
Tytuł:  Re: Praktyczna przewaga konwertowanych mobi z dużych pdf

Nie - skany lepiej oglądać w PDF, bo możesz je tam powiększać. Czysty tekst, ewentualnie z niewielką ilością dość małych obrazków lepiej czytać w MOBI, można ustalić czcionkę, marginesy itd. do swoich preferencji. Tak jak mówi jednak Mori, warto sobie te pliki przerobić na skalę szarości, bo będą mniej ważyć, a i tak będą tak wyświetlane.

Autor:  Mephion [ 06 lis 2010 0:14:01 ]
Tytuł:  Re: Praktyczna przewaga konwertowanych mobi z dużych pdf

Zastanowiłbym się poważnie nad sensem czytania czasopism typu Chip na 6-calowym Kindlu. Obawiam się, że przeżyjesz rozczarowanie... Do tego DX byłby zdecydowanie odpowiedniejszy, a po prawdzie - jakiś tablet.

Autor:  Mori [ 06 lis 2010 0:52:59 ]
Tytuł:  Re: Praktyczna przewaga konwertowanych mobi z dużych pdf

Ja uważam, że ogólnie się przeżyje rozczarowanie, jeśli się myśli, że można wziąć mniej legalne skany czasopism i w wygodny sposób przeglądać je na czytnikach 6". Kwestia jakości wykonania tych eMagów - z pustego i Salomon nie naleje.

Autor:  Magnes [ 06 lis 2010 8:37:28 ]
Tytuł:  Re: Praktyczna przewaga konwertowanych mobi z dużych pdf

Testowałem takie pliki na Booxie i ich czytanie było praktycznie niemożliwe. Może Kindle sobie lepiej radzi, ale wątpię.

Autor:  fx71 [ 06 lis 2010 13:45:25 ]
Tytuł:  Re: Praktyczna przewaga konwertowanych mobi z dużych pdf

Czytanie gazet na 6 calowym ekranie nie jest zbyt wygodne (przynajmniej w moim odczuciu). Jeśli już się na to decydujesz to format mobi nie jest najlepszym pomysłem. Próbowałem też skanować pdf-y OCR-em i dopiero potem konwertować do znośnego dla kindle formatu. Efekty były różne. Głównie zależało od rodzaju gazety tzn ile tekstu obrazków itp. Często wszystko się rozsypywało. W taki sposób można sobie wyłuskać interesujące artykuły, ale nie można tego nazwać komfortowym czytaniem gazet.

Autor:  wperla [ 06 lis 2010 15:51:40 ]
Tytuł:  Re: Praktyczna przewaga konwertowanych mobi z dużych pdf

Zakupuję Kindle do dwóch rownoważnych celów :
1. jako organizer , do odczytu dokumentow, notatek, ksiazek i ew. czasopism. Z czasopismami spodziewalem sie marnej obslugi ale zakladam ze da sie je przejrzec a ew. pojedyncze istotne strony obrobic w szarosci i formatowaniu TAK BY ZOSTALA ISTOTNA CZESC TEXTOWA.
2. Prosty komunikator mobilny i odczyt stron glównie mobilnych via WiFi/GPRS
Zakladam ze bedzie to czytelniej niz obecnie robie to np. w Omii. A ideaa elektronicznego organizera ze scanami rożnych materiałów jest dla mnie b.ważna.

W tym kontekscie nie zawiodę sie na tym urządzeniu, bo 'od zawsze' mam do czynienia z palmtopami, smatrfonami itp. małymi urządzeniami ktore mi towarzyszą w roznych sytuacjach.
I to dla mnie celowy wybor aby do okreslonych celow i na wyjazdach wspomagac się Kindle
lub nie korzystać z palmtopa czy netbooka .
Dziekuję za Wasze uwagi, bedę wrzucał swoje gdy go parę dni poużywam :D

Autor:  garnizon [ 06 lis 2010 16:16:42 ]
Tytuł:  Re: Praktyczna przewaga konwertowanych mobi z dużych pdf

Zawieść się możesz o tyle, że Kindle ma naprawdę mało funkcji, to nie jest smartphone ani palmtop.

Autor:  DarkStar [ 06 lis 2010 17:46:21 ]
Tytuł:  Re: Praktyczna przewaga konwertowanych mobi z dużych pdf

Do komunikatora lepiej użyć smartphone'a. :) Notatek też nie da się robić poza książką (w sensie utworzenia osobnego notesu). Ekran mały i niekolorowy. Pamiętaj, że przeglądarka jest aplikacją eksperymentalną. Kindle to świetne urządzenie do książek, ale raczej nic poza tym, inne funkcje spełniają lepiej inne urządzenia.

Autor:  wperla [ 06 lis 2010 18:04:17 ]
Tytuł:  Re: Praktyczna przewaga konwertowanych mobi z dużych pdf

Kochani nie zniechęcajcie mnie bo ja to juz zamówiłem SWIADOMIE :D . JA mam OMNIE i ogladam mobilen strony na 3 calowym. Chcę je ogladać na 6-cio. WiFi jest i bedzie zawsze. A moje dokumenty, umowy itp notatki chce miec tylko do odczytu, czyli taki filofax , organizer. I on jest ok , bo jest tego samego rozmiaru , lekki a ponadto z pomocnicza funkcja łącznosci. Za 590 zł trudno wymagac cos więcej...

Autor:  garnizon [ 07 lis 2010 14:29:16 ]
Tytuł:  Re: Praktyczna przewaga konwertowanych mobi z dużych pdf

Organizer kojarzy mi się z funkcją kalendarza, notatek, przypomnień itd. Kindle tego nie ma, ale chyba po prostu używasz tego słowa w innym znaczeniu. Do przeglądania dokumentów może wystarczy, nie wiem, bo ja czytam książki. Generalnie odświeżanie nie jest tak prędkie, jak choćby w Omni. Przy kartkowaniu jakiegoś dokumentu albo przy przeglądaniu internetu to naprawdę może przeszkadzać. Choć chyba Kindle pod tym względem wypada nieźle w porównaniu do innych czytników w tej cenie.

Autor:  wperla [ 07 lis 2010 18:55:22 ]
Tytuł:  Re: Praktyczna przewaga konwertowanych mobi z dużych pdf

Myśle o odpowiedniku Filofax Organizer a wiec zamiast zbioru notatek napisanych recznie lub wydrukowanych i wpietych w skorzany pokrowiec, bedę te notatki ( w postaci pdf lub mobi) mial w Kindle . Calosc ma ten sam wymiar fizyczny co odpowiednik 'analogowy' ale ilosc informacji nieporownywalna. Oczywiscie nie ma tu mowy o oczekiwaniach dot. kalendarza itp. To jest miejsce na zespół elektronicznych notatek, ktore sa wyeksportowaną kopią tego co mam w wielu zrodlach.
Szczegolnie zrodlem tych danych bedzie export calych sekcji z programu M$ OneNote
który tak wiele osoób wykorzystuje do codziennej pracy.
Dlatego teraz interesuje sie optymalizacją plików pdf aby były małe i dawały sie dobrze przeglądac , nawigować.

Autor:  gabin [ 08 lis 2010 1:24:40 ]
Tytuł:  Re: Praktyczna przewaga konwertowanych mobi z dużych pdf

A jak wgrać zwykłego pdf-a tak z 1 mega.
Trzeba konwertować na mobi ?
Wrzuciłem już z 5 plików pdf przez eksplorera i wyslij do-> kindle i żadnego nie widać na stronie głównej kindle. A mobi widzi normalnie.

Strona 1 z 3 Wszystkie czasy w strefie UTC + 1 [czas letni (DST)]
Powered by phpBB © 2000, 2002, 2005, 2007 phpBB Group
http://www.phpbb.com/