Teraz jest 25 lis 2024 0:02:57




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 57 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona
Naprawa i problemy ze sprzętem 
Autor Wiadomość
Użytkownik

Dołączył(a): 28 mar 2008 14:08:33
Posty: 74
Post 
drozdek napisał(a):
Własnie popsuł się mój Sony Reader PRS-500, wysłałem go do naprawy do USA.Zepsuł się NIE z powodu polskich literek ! Przestała działać połowa wyświetlacza.


Witam

Wyczytałem iż miał Pan problem z czytnikiem i wysyłał go w ramach gwarancji do USA.

Mam podobny problem. Otóż zepsuł się włącznik/wyłącznik urządzenia, a ponieważ urządzenie nadal jest w okresie gwarancyjnym myślę nad jego wysłaniem do Stanów.

I tutaj kilka pytań:
- gdzie wysyłał Pan sprzęt do naprawy (potrzebne mi namiary na serwis , adres telefon mail)?
- jakie dokumenty załączył Pan do przesyłki?
- jak długo trwała naprawa sprzętu?
- czy musiał pan z serwisem uzgodnić i zapłacić za przesyłkę powrotną do Polski?

Będę wdzięczny za każdą pomoc, ponieważ na sieci na razie brak informacji na podobne tematy.


23 lip 2008 8:56:25
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 28 mar 2008 14:08:33
Posty: 74
Post Uszkodzony PRS-505 Poblemy serwisowe.
Postanowiłem podzielić się z Wami problemami z którymi zderzyłem sie po tym jak mój czytnik przestał działać.
Poniżej opiszę wszystko co dotychczas się wydarzyło prosząc o wszelkie sugestie.

Niecały tydzień temu mój PRS505 posypał się. Najpierw przestał działać wyłącznik/włącznik (jedynie po podłączeniu do komputera czytnik działał - w takim przypadku sprzęt załącza się automatycznie) potem zaś (po wizycie w autoryzowanym serwisie w Sony) przestało działać cokolwiek. Serwis odmówił kontynuowania naprawy ponieważ jak się dowiedziałem taka naprawa nie może być dokonana w Europie.

Przyjąłem do wiadomości, że sprzęt należy wysłać do USA. Poradzono mi odesłać go sprzedawcy. Jest to jednak niemożliwe jako, że nie mam już z nim kontaktu. Doszedłem więc do wniosku, że wyślę sprzęt bezpośrednio do serwisu. I tu znowu okazało się, iż nie mogę tego zrobić bo internetowy Serwis Sony wymaga na etapie szukania najbardziej odpowiedniego punktu serwisowego podania danych adresowych rezydenta USA (nie mam takiego adresu, a sprzęt chcę wysłać bezpośrednio z Polski)

Zaatakowałem więc serwisantów Sony z USA najpierw mailowo, a potem chatem. I w jednej i w drugiej sytuacji odsyłali mnie do amerykańskiej strony Sony.
Nie rezygnując wykonałem telefon do centrali Sony w Warszawie z tym samym rezultatem. Następnie chwyciłem za telefon i wykonałem kilka telefonów do Stanów.

Na chwilę obecną zaczyna brakować mi pomysłów jak uzyskać konieczny adres. Spisałem wszystko i wysłałem mailem do Warszawy - obecnie czekam na odpowiedź.

Jeśli ktokolwiek zna adres serwisu Sony w Stanach, prosiłbym o jego podanie. Jeśli ktokolwiek ma doświadczenia w zakresie wymiany/naprawy czytnika to również proszę o info.

W kolejnym poście podam trochę przydatnych szczegółów, które udało mi się ustalić.

------------------ Dodano: Dzisiaj o 10:53:51 ------------------
A teraz szczegóły:

-Zamrożony obraz w czytniku. Wydaję się iż ten problem spotyka wiele osób. Z wyczytanych na mobileread.com postów wynika, iż problem rozwiązuję się poprze a) wielogodzinny ładownie baterii - całonocne lub dłużej
b) miękki reset
c) twardy reset.
Nie udało mi się jedynie ustalić czy podczas ładowania baterii w przypadku zamrożenia świeci sie lampka ładowania, czy też nie? W każdym razie cokolwiek to znaczy u mnie się nie świeci. Nie udało mi sie również zresetować sprzętu. (sposoby na resety opisane są na stronie http://wiki.mobileread.com/wiki/Sony_Po ... structions)

Strona Sony służąca do zgłaszania problemów z readerami to http://eservice.sony.com/webrma/web/index.do
Niestety należy podać ZIP CODE i dziesięcio-cyfrowy numer, czyli że jeśli nie jesteś mieszkańcem stanów to nic tutaj nie zawalczysz.
Numer telefoniczny do pomocy serwisowej +18002227669 Po odebraniu przez automat należy wybrać 3.

Mail, z którego otrzymałem może niezbyt przydatną informację, ale zawsze jakąś
SonyDAPCWebOrders@am.sony.com
Może inni będą mieli więcej szczęścia i znajdą tam w przyszłości rozwiązanie swoich problemów.

Przygotowując się do wysłania sprzętu sprawdziłem ceny w POLAMER - za wysyłkę chcą 90 zł.
Ze stron Sony wynika, iż sprzęt nie tyle jest naprawiany co wymieniany. W okresie gwarancyjnym za 29$, później zaś praktycznie w cenie nowego urządzenia.
Doczytałem się sprzecznych informacji, że serwis wysyła lub też odmawia wysyłki za granicę USA - nie wiem jaka jest prawda. Może ktoś z was wie?


To by było na tyle. Wszystkie wasze sugestie zostaną przeze mnie uważnie przeczytane.
Najbardziej zależy i na dotarciu do adresu i telefonu serwisu który dokonuje naprawa w USA. Myślę że bezpośredni kontakt mógłby pomóc.

Pozdrawiam
noman

------------------ Dodano: Dzisiaj o 16:11:38 ------------------
Otrzymałem błyskotliwa odpowiedź od pracowników Sony:

"Witam!

Bardzo mi przykro ale nie dysponujemy adresami serwisów znajdujących się na terytorium USA.
Adres serwisu można odnaleźć na stornie www.sony.com (link poniżej) . Niestety wymagane jest podanie modelu sprzętu oraz kodu pocztowego.

http://eservice.sony.com/webrma/web/ind ... /index.php

Z poważaniem
Dział Obsługi Klienta Sony Poland

ul. Ogrodowa 58, 00-876 Warszawa
0 801 987 669 lub 48 22 33 88 700"

Cóż teraz to dopiero skończyły mi się pomysły.


26 lip 2008 17:11:38
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 12 kwi 2008 18:05:09
Posty: 115
Post Re: Uszkodzony PRS-505 Poblemy serwisowe.
noman napisał(a):
Doczytałem się sprzecznych informacji, że serwis wysyła lub też odmawia wysyłki za granicę USA - nie wiem jaka jest prawda. Może ktoś z was wie?

to nie jest zadna nowosc i zadna "wina" SONY - skoro sprzedaja cos tylko na terenie USA to z jakiej racji maja serwisowac poza USA? postaw sie w ich sytuacji...
poza tym wiekszosc firm na sprzet, ktory jest kupiony w USA daje gwarancje podstawowa tylko na USA - inna albo kosztuje dodatkowo albo jej nie ma
mieszkam w USA wiec jesli sie uprzesz i nie znajdziesz innego wyjscia moge ci pomoc w jakis sposob - przeraza mnie co prawda zonglerka poczta (szczegolnie polska) ale jak nie bedzie innego wyjscia to pisz na priva (oczywiscie jesli nadal jest na gwarancji)

_________________
Konrad


26 lip 2008 20:33:34
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 28 mar 2008 14:08:33
Posty: 74
Post 
Kupując sprzęt zdawałem sobie sprawę z problemów z ewentualnymi naprawami gwarancyjnymi. Nie wiedziałem jednak, że nie będę mógł sprzętu wysłać do USA celem naprawy, opłacając oczywiście przesyłki.

Jeśli możesz odezwij się do mnie na mail. Ja niestety nie mam wystarczającej liczby postów aby wysyłać privy.
Sprzęt ma cztery miesiące, obawiam się jednak czy dokumenty które mam wystarczą do jego serwisowania. (między innymi o to chciałem zapytać dzwoniąc do serwisu). PRS-a kupiłem na ebayu i otrzymałem go bez faktury (mam kwity z których wynika cena i data zakupu i ewentualnie potwierdzenia z paypala)
Nie mam niestety nikogo w USA i chętnie przyjmę Twoja pomoc.


Ostatnio edytowano 31 lip 2008 23:30:16 przez noman, łącznie edytowano 1 raz



26 lip 2008 21:07:21
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 13 mar 2008 12:38:42
Posty: 35
Post 
Ja miałem Sony Readera PRS-500, kupił mi go kolega zamieszkały w Stanach i przesłał do Polski ponad rok temu. Czytnik zepsuł się po około 10 miesiącach użytkowania przestała działać górna połowa wyświetlacza. Wysłałem do kolegi, niestety Pocztą Polską, za przesyłkę zapłaciłem 67 zł. Paczka szła chyba przez Marsa, bo do adresata dotarła po dwóch miesiącach i jednym dniu (!). Akurat skończyła się gwarancja... Gdybym przewidział jak błyskawiczna jest Poczta Polska nie skorzystałbym ( i już więcej nie skorzystam) z jej usług.PO dotarciu paczki kolega dzwonił pod numer, który był podany w karcie gwarancyjnej serwisu Sony. To właściwy numer dla wszystkich, którym czytnik się zepsuje. Gwarancja minęła, więc koszt naprawy ( wymiany) miałby wynieść 270 dolarów. Czyli bez sensu, tym bardziej, że od kilku miesięcy mam PRS-505. Po PRS- 500 został mi bardzo przydatny zasilacz, którego zabrakło w wyposażeniu PRS-505 i oczywiście "zapasowa" bateria ...


Ostatnio edytowano 27 lip 2008 17:35:34 przez drozdek, łącznie edytowano 1 raz



27 lip 2008 11:44:42
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 28 mar 2008 14:08:33
Posty: 74
Post 
Bardzo dziękuję drozdek za odpowiedź. Wiedziałem, że naprawiałeś sprzęt i byłem bardzo ciekawy jak sprawa się skończyła (współczuję, że nie pozytywnie). Oprę się na twoich doświadczeniach i sprzęt wyślę kurierem.

Co do zasilacza, którego brakuje w PRS-505 to też ten problem mnie gnębił i rozwiązałem go tak:
- zakupiłem na ebayu od sprzedawcy samjiro30 zasilacz
Sony PRS-500 PRS-505 PRS505 reader 2000mA wall charger. Kosztowała 12$
- jako że miał wtyczkę amerykańską dokupiłem w mediamarkt przejściówkę (można dostać taniej na allegro, mnie sie jednak śpieszyło) - kosztowała coś około 12 zł.


27 lip 2008 12:40:00
Zobacz profil
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2007 12:02:51
Posty: 139
Lokalizacja: Chicago
Post 
Nagle nie wiadomo z jakiego powodu na czytniku pojawił się znak zakazu a na dole informacja "No battery". Czytnik nie regauje na nic, nawet na naciskanie przycisku reset z tyłu. Czy ktoś spotkał się z taką sytuacją? Proszę o pomoc.

_________________
Obrazek Obrazek


03 sie 2008 16:15:18
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 12 kwi 2008 18:05:09
Posty: 115
Post 
wrzuc go pod ladowarke na cala noc i wtedy sprawdz - mozesz uzyc np. ladowarke od iPAQ'a albo od PSP
ewentualnie hard reset opisany tu
http://wiki.mobileread.com/wiki/Sony_Po ... Hard_Reset
jak podlaczysz do kompa to go widzi?

a jak nie to oddawaj do sklepu - nie minelo chyba jeszcze 90 dni :)

_________________
Konrad


03 sie 2008 17:38:34
Zobacz profil
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2007 12:02:51
Posty: 139
Lokalizacja: Chicago
Post 
Udało się, zrobiłem tak jak piszesz z ładowarką i czytnik się obudził. Dziękuje.


04 sie 2008 0:51:32
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 20 gru 2007 15:33:13
Posty: 14
Post 
Kupiłem Sony PRS 505. Zrobiłem update firmware i sflashowałem czytnik. Poszło bez problemu i się z tego cieszyłem (ale niedługo). Jak czytam książkę czytnik nie wyświetla ostatniej linijki tekstu na ekranie. Żeby ją przeczytać muszę zmienić rozmiar tekstu (wtedy ta ostatnia linjka nie jest ostatnia i ją widać). Mieliście taki problem? Myślałem że coś źle zrobiłem więc sflashowałem go jeszcze raz - ten sam rezultat. Książki są w formacie lrf przygotowane w Book Designer 4.0 i wgrane przez eBook Library.

Myślałem o powtórnym wgraniu orginalnego oprogramowania ale nie wiem jak to zrobić. Aktualizacja jest łatwa - 2 razy kliknąć na instalatora i się uaktualnia. Ale teraz twierdzi że jest uaktualniony i nie umiem nic z tym zrobić. Pomóżcie


11 sie 2008 17:58:55
Zobacz profil
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 06 mar 2008 12:30:15
Posty: 71
Post 
andreedk napisał(a):
Kupiłem Sony PRS 505. Zrobiłem update firmware i sflashowałem czytnik. Poszło bez problemu i się z tego cieszyłem (ale niedługo). Jak czytam książkę czytnik nie wyświetla ostatniej linijki tekstu na ekranie. Żeby ją przeczytać muszę zmienić rozmiar tekstu (wtedy ta ostatnia linjka nie jest ostatnia i ją widać). Mieliście taki problem? Myślałem że coś źle zrobiłem więc sflashowałem go jeszcze raz - ten sam rezultat. Książki są w formacie lrf przygotowane w Book Designer 4.0 i wgrane przez eBook Library.

Myślałem o powtórnym wgraniu orginalnego oprogramowania ale nie wiem jak to zrobić. Aktualizacja jest łatwa - 2 razy kliknąć na instalatora i się uaktualnia. Ale teraz twierdzi że jest uaktualniony i nie umiem nic z tym zrobić. Pomóżcie


Temat poruszany i przewijał się w Intrenecie. Raczej nie chodzi o firmware (mimo że poniższy opis pochodzi z okresu wcześniejszych wersji), ale o to:

adasious
11-19-2007, 06:28 PM
Witam,
niedawno kupilem swojego PRS-a, zfleshowalem zgodnie z opisem drozdka i niby wszystko ladnie swieci, ogonki sa jednak...
tworze lrf-y poprzez BD i co ktoras strona nie ma ostatniej linijki w PRS-ie (na podgladzie w kompie ma). zauwazylem ze jesli w linijce jest duzo znakow ostatni wyraz przerzucany jest do nastepnej i tym samym brakuje wyswietlacza na urzadzeniu dla wszystkich.
spotkal sie moze z tym problemem, nie wiem tak naprawde gdzie lezy - czy zle formatowanie tekstu w programie czy czcionki ktore wgralem sa niewymiarowe?
czy moglbym prosic o plik z "dobrymi"? (adasious@wp.pl)

Pozdrawiam!!!
hagar
11-20-2007, 06:42 AM
Miałem ostatnio to samo po tym jak zaktualizowałem eBook Library (czyli dawny Connect) i ustawiłem dla niego inne czcionki niż mam w readerze. Okazuje się, że podział na strony następuje w PC (jeśli książki przerzucasz do readrea za pomocą eBook Library), więc jeśli masz inne czcionki w komputerze i readerze, to występuje właśnie taki efekt jak opisałeś.
Po zsynchronizowaniu czcionek należy odświeżyć książkę w bibliotece (usunąć, dodać).


Informacja cytowany pochodzi z : http://www.mobileread.com/forums/archiv ... 11612.html


11 sie 2008 20:24:52
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 20 gru 2007 15:33:13
Posty: 14
Post 
Ja fonty do eBook Library przerzuciłem przed jego updatem. Teraz zrobiłem to jeszcze raz, na nowo wgrałem książki i faktycznie pomogło :) Dzięki wielkie za pomoc


11 sie 2008 20:54:05
Zobacz profil
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2007 12:02:51
Posty: 139
Lokalizacja: Chicago
Post 
Mialem niedawno problemy z czytnikiem o ktorych pisalem wyrzej. Teraz wszystko jest w miare w porzadku, pojawila sie jednak jedna irytujaca rzecz, mianowicie czas zmiany strony wydluzyl sie dosc znacznie. Nie jestem tego pewien na 100% bo nigdy nie miezylem tego czasu, jednak moje odczucie jest inne niz poprzednio. Kiedys nie zwracalem uwagi na ta zmiane, byla ona dla mnie nie zauwazalna, natomiast teraz trwa na tyle dlugo ze zwraca sie na to uwage i stalo sie to troche irytujace. Teraz przelaczam juz strone zaczynajac czytac ostatnia linijke aby nie czekac bez sensu. Moje pytanie - czy ktos moze zna powod dlaczego taka rzecz ma miejsce, czy moge zmienic cos w ustawieniach zeby przyspieszyc zmiane stron?
Z gory dziekuje za pomoc i przepraszam za brak polskich liter, pisze z czyjegos komputera.


17 sie 2008 9:08:25
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 18 mar 2008 21:45:10
Posty: 37
Post 
A czy szybkość zmiany stron jest identyczna na każdej książce? Czy na przykład na "Wichrowych wzgórzach" dołączanych do Readera też ten czas zmiany strony jest długi?


17 sie 2008 20:38:46
Zobacz profil
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 30 lis 2007 12:02:51
Posty: 139
Lokalizacja: Chicago
Post 
Nie jest identyczna, książki które nagrałem po problemach ze sprzętem chodzą wolniej od tych które były nagrane kiedyś.


17 sie 2008 23:51:12
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 57 ]  Przejdź na stronę 1, 2, 3, 4  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do:  
cron