Terakowaska Dorota -" Tam gdzie spadaja anioly"
Powiesc "Tam gdzie spadaja anioly " zostala napisana przez swietna pisarke Dorote Terakowska (1938-2004) Zostala ona nagrodzona przez polska sekcje IBBY jako Najlepsza Ksiazka Roku 1999. I jest to trzecia, nagrodzona ksiazka tej autorki.
Czy zastanawialiscie sie kiedys czy istnieje Bog? Czy rzeczywiscie "Ktos" czuwa nad nami? Czy istnieje Dobro i Zlo? Czy anioly istnieja naprawde? Jezeli tak to co sie stanie jesli nasz aniol stroz przestanie nas ochraniac?? Przed takimi i jeszcze innymi pytaniami staja bohaterowie tej ksiazki. Akcja toczy sie jakby dwu torowo. Z jednej strony opowiada o malej Ewie ktora utraciwszy opieke swojego aniola, boryka sie z przeciwnosciami losu. Czy uda jej sie pomoc sobie i swojemu opiekunowi? Jak mala dziewczynka moze zastapic aniola i zmienic przeznaczenie innych ludzi? Z drugiej strony mamy mozliwosc wniknac w mysli straconego i okaleczonego aniola, ktory nie moze wrocic do nieba. Lecz nie jest on tez czlowiekiem, wiec na ziemi rowniez nie ma dla niego miejsca. Rozwazania nad paradoksalnym "dobrem Zla" i "zlem Dobra" przeplataja sie z walka malej dziewczynki. Lecz nie jest to chaotyczne. Nie przeszkadza w czytaniu. Raczej pozwala lepiej zrozumiec calosc. Czytajac ta ksiazke mialam wrazenie jakbym znalazla brakujace ogniwo w lancuszku pytan. A odpowiedzi na te pytania sa czasem zaskakujace. Jezyk jakim pisana jest ta ksiazka jest dosyc specyficzny. Glownie jesli chodzi o sbosob myslenia aniola. O jego rozmowy z jego druga, zla polowa.
Patrzac na temat jaki porusza ta ksiazka moze sie wydawac ze jest trudna i ciezko sie ja czyta. Nic bardziej mylnego. Jest to lektura mila, pozwalajaca sie odprezyc i zapomniec o terazniejszosci. Ja przeczytalam ja za jednym zamachem i czesto do niej wracam. Moge z czystym sumieniem polecic ja kazdemu.W ocenie ogolnej dlabym tej ksiazce 4+/5 Czemu nie pelne piec? Rozczarowalo mnie troche zakonczenie. Ale moze takie wlasnie powinno byc? Bardziej realne? Bo nikt nie powiedzial ze w zyciu wszystko powinno byc sprawiedliwe. Lecz kazdy musi ponosic odpowiedzialnosc za wlasne czyny.