|
Vortal •
Zarejestruj •
FAQ
• Zaloguj
|
|
|
Teraz jest 24 lis 2024 7:14:48
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 4 ] |
|
Grzędowicz Jarosław - "Pan Lodowego Ogrodu" tom 1
Autor |
Wiadomość |
Konto usuniete
|
Grzędowicz Jarosław - "Pan Lodowego Ogrodu" tom 1
Książka nie jest najnowsza -- została wydana nakładem Fabryki Słów w 2005 roku i szturmem zdobyła najważniejsze nagrody w polskiej fantastyce -- Zajdla, Sfinksa, Śląkfę i Nautilusa. Oczywiście nie nagrody są najważniejsze, ale taka ich ilość świadczy o jakości pisarza.
Książka opowiada historię Vuko Drakkainena -- pół Polaka - pół Fina, który zostaje wysłany na planetę gdzieś w odległym zakątku kosmosu z misją uratowania ośmiu naukowców wysłanych tam dwa lata wcześniej, od których nie ma znaku życia. Planeta zatrzymała się w rozwoju na poziomie mniej więcej średniowiecza i co dziwne, wszelka elektronika bardzo szybko umiera. Zadaniem Drakkainena jest ewakuować naukowców i sprzątnąć ewentualny bałagan.
Z drugiej strony część rozdziałów opowiada historię młodego następcy tronu w jakimś odległym kraju na tej samej planecie (chyba). Jego tron został mu siłą odebrany (a ojciec zabity), a on sam musi nocą uciekać z pałacu i w towarzystwie jednego tylko sługii udać się na krańce świata, aby być może tak ocalić swoją dynastię i naród.
Książka jest na pewno zajmująca i warto chyba wydać 30 złotych. Zapewnia wspaniałą rozrywkę i miło się czyta. Chociaż nie jest to oczywiście literatura bardzo wysokich lotów, ale książki są przecież po to, aby je czytać, a nie roztrząsać i rozgryzać. Dobra inwestycja na kilka jesiennych wieczorów. Jedna rzecz mnie tylko zastanawia -- jak to się dzieje, że na planecie na drugim końcu kosmosu żyją istoty tak bardzo podobne do ludzi...
|
04 paź 2008 20:19:14 |
|
|
Konto usuniete
|
Jak na polską fantastykę, co do której mam ambiwalentne uczucia, książka Grzędowicza trzyma niezły poziom. Definitywnie z dwojga wątków które śledziłem bliższy był mi ten o klanie Żurawia. Ogólnie nienajgorzej się czyta "Pana Lodowego Ogrodu", nie zdołał mnie wessać w siebie, tak jak to uczynił np. cykl o wiedźminie Sapkowskiego, ale znakomicie mi się go czytało w pociągu. Jeden element który muszę przyznać przypadł mi szczególnie do gustu to mistrzowskie połączenie elementów science fiction z fantastyką. Po przeczytanie książki wiele spraw nie jest do końca wyjaśnionych, a zakończenie jest niejednoznaczne. Mimo tych nie podważalnych zalet "Pan Lodowego Ogrodu" dla mnie pozostanie bardzo fajnym czytadełkiem dla podróżnych.
Ocena 3,5/6.
|
06 paź 2008 13:30:27 |
|
|
Konto usuniete
|
Zgadzam się - książkę czyta się jednym tchem. Oczywiście jak ktoś lubi się czepiać, to znajdzie mnóstwo rzeczy bardzo mało prawdopodobnych lub wręcz niemożliwych Ale moim zdaniem w tym cały urok tego gatunku.
W sprzedaży jest również drugi tom, także bardzo wciągający. Pozostaje tylko czekać na trzeci (czyżby ostatni?).
Ocena 5/6
Edit by Mori: +1 za naruszenie zasad tego działu.
|
23 paź 2008 21:37:49 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 06 lis 2008 1:29:18 Posty: 24
|
Książka niebywale wciągająca, nie zakończyłam jednak czytania bo mam ją jedynie w wersji elektronicznej, ale fabuła i sposób w jaki jest napisana skłania mnie do kupna, także drugiej części ;] Trudno mi się wypowiedzieć w odniesieniu do gatunku, gdyż przyznam, że nie czytałam nic z tego rodzaju, a więc zaczęłam od niej... na razie się nie zawiodłam ;]
Edit by Mori: Tekst nie spełnia wymogów działu Recenzje. +1
|
21 lis 2008 21:26:16 |
|
|
|
Strona 1 z 1
|
[ Posty: 4 ] |
|
Kto przegląda forum |
Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość |
|
Nie możesz rozpoczynać nowych wątków Nie możesz odpowiadać w wątkach Nie możesz edytować swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów
|
|
|
|