Użytkownik
Dołączył(a): 20 mar 2008 21:09:44 Posty: 39 Lokalizacja: Wojkowice
|
Chmielewska Joanna - "Większy kawałek świata"
Za oknami szaro, zimno, wieje wiatr, a topniejące resztki brudnego śniegu powoli przyprawiają o mdłości – z pewnością nie wprawia to w optymistyczny nastrój. Dlatego też postanowiłam polecić Wam książkę, która jest odskocznią od monotonnej codzienności i lekarstwem na zimową chandrę; książkę, dzięki której w Waszych domach zaświeci słońce, zalśni tafla jeziora, a szum drzew zabrzmi w Waszych uszach. Chociaż jest to nieskomplikowana, lekka historia, to na tym właśnie polega jej urok.
„Większy kawałek świata” autorstwa Joanny Chmielewskiej opowiada o przygodach dwóch siedemnastoletnich przyjaciółek, Tereski i Okrętki (która naprawdę ma na imię Alina, chociaż w tej książce to nie jest wyjaśnione – odsyłam do „Zwyczajnego życia” ^^), które po raz pierwszy bez opieki rodziców udają się na wakacje do Augustowa. Niestety, los od początku krzyżuje ich plany: zamiast do Augustowa, trafiają do Węgorzewa, na zupełnie sobie nieznany teren, zdane tylko na siebie. Przemierzając składakiem mazurskie jeziora, dziewczyny trafiają na trop tajemniczej zagadki, związanej z kamiennymi kopcami, na które co i rusz się natykają. Z natury strachliwa Okrętka woli trzymać się od tej sprawy z daleka, jednak jej koleżanka uparcie dąży do odgadnięcia tajemnicy. W dodatku ich śladem zdaje się podążać dziwny mężczyzna niewymawiający „r”, którego nadzwyczajnie boi się Okrętka i przystojny, młody człowiek o niebieskich oczach, nie do końca obojętny Teresce...
Zupełnie odmienne charaktery i trochę infantylne podejście do życia zwariowanych przyjaciółek są przyczyną ich ciągłych, przezabawnych sprzeczek i głupich sytuacji, w które się pakują. Specyficzne poczucie humoru autorki ujawnia się również i w tej książce, nadając jej beztroski, rozluźniający klimat. Czytając ją, mamy po prostu dobrze się bawić i poczuć się jak na wakacjach: razem z Okrętką wiosłować starą patelnią, nocą gonić na dmuchanym materacu uciekającego węgorza i chociaż przez chwilę przejmować się tylko tym, czy „pomylony arystokrata” i dzisiaj przykryje nam garnek z gulaszem i przyniesie zgubiony w lesie widelec.
Nie ukrywam, że „Większy kawałek świata” jest jedną z moich ulubionych powieści Joanny Chmielewskiej, do której bardzo często powracam. Jeżeli przeczytacie ją, to albo Was zachwyci, albo niesłychanie zirytuje – taka już uroda dzieł tej właśnie autorki. Jednak z całego serca życzę Wam, aby przygody Tereski i Okrętki wywoływały u Was raczej te pozytywne uczucia, gdyż taki właśnie miałam cel, zamieszczając tutaj tą recenzję
_________________ By zobaczyć strach w twoich oczach, jest gotów na wszystko,
żeby poczuć bicie twego serca w swej dłoni...
http://queenmargot.blog.onet.pl
|
Użytkownik
Dołączył(a): 25 paź 2008 19:52:23 Posty: 56
|
"Większy kawałek świała" jest rzeczywiście książką godną polecenia.Urzekają przede wszystkim urocze bohaterki- dwie zwyczajne dziewczyny- wplątujące się w dziwne, niecodzienne tarapaty. Wszystko opisane jest bardzo obrazowo, a dzięki specyficznemu językowi autorki i jej poczuciu humoru, momentami można się zaśmiewać do łez. Książka należy do serii o Teresie i Okrętce, ale jest z niej zdecydowanie najlepsza, wręcz bezkonkurencyjna.
Edit by Mori: wypowiedź niezgodna z zasadami działu, +1
|
Użytkownik
Dołączył(a): 24 sie 2015 12:42:20 Posty: 43
eCzytnik: wolę klasycznie;)
|
Re: Chmielewska Joanna - "Większy kawałek świata"
język, którym posługuje się niestety już zmarła autorka jest nie do podrobienia, nieważne czy jest to kryminał czy książka dla dzieci czy nawet poradnik, zawsze wiadomo, kto go napisał, i tak jest w tym przypadku.
|