W 80 dni dookoła świata (2004)
Jedna z najlepszych ksiazek przygotowych dla mlodziezy doczekala sie ekranizacji, a wlasciwie pseudoekranizacji. Film ma niewiele wspolnego z fabula ksiazki, dlatego po przeczytaniu ksiazki i obejrzeniu filmu doznania z filmu sa tragiczne ....niestety. Nic nie trzyma sie ksiazki, zupelnie inne sceny i wydarzenia. Film skonstruowany bardziej pod komedie niz przygodowke. Owszem dla ludzi ktorzy nigdy nie czytali ksiazki lub nie pamietaja jej - film jako komedia moze sie podobac, choc tez watpie, natomiast dla tych co czytali szczerze odradzam obejrzenie filmu, bo po 1 szkoda czasu, a po 2 zepsujecie sobie smak..