Na wstępie zaznaczę, że nie lubię komiksów. Muszę mieć treść i konkretną fabułę.
Kiedy mój facet kupił Tymka, stwierdziłam że się cofa w rozwoju, że kupuje sobie książeczki dla dzieci! Głupia byłam i tyle. Tymek i Mistrz jest po prostu rewelacyjny! Dowcipny, inteligentny komiks. Ma w sobie coś z Prachetta.
Jak sądzicie?

Niestety wielu ludzi w naszym kraju nadal myśli, że komiksy to rozrywka dla dzieci. Dobrze, że Ty masz to już za sobą.

A ja powiem tyle... fikuśne!

Mi bardzo podobają się w ogule komiksy ale Tymek i Mistrz mnie zachwycił w sumie przeczytałem 2 komiksy tyko o Tymku i Mistrzu ale kilkanaście takich jedno stronowych z Gazety Wybaorczej jeśli dobrze pamietam

Tymek i Mistrz sa genialni..uwielbiam zwłaszcza zwrot tego jakże oswieconego umysłu do podopiecznego: Ty Moteuszu.. a pamiętam jak kolekcjonowałam ostatnie strony "komiksowa"..

Czytalem tylko kilka krotkich, jednostronicowych histori z tej serii (nie pamietam gdzie.. ale gdzies napewno ) I niezachwycily mnie.. Coz.. ale ot dawno juz bylo, a jak czasem porownuje co pisalem, chocby 2 lata temu, a co bym dzis napisal, to mi wstyd ze internet mialem..

Kiedyś zbierałam te komiksy, byłam niepocieszone że je wycofali! Czasami do nich wracam, są świetne Dlaczego świetne? Każdy odcinek był inny, a nie tak jak w innych komiksach powtarzały się wątki. Rysunki były bardzo ładne, często zabawne, a kolory były żywe. W wypowiedziach bohaterów komiksu zawarty był humor.
_____________________
Poprawiłam dopiero dzisiaj, bo wczoraj nie mogłam.

Świetny komiks - dowcipny i z klasą, a rysunki - w pełni oddawały charakter postaci. Czy tam przypadkiem nie występował okazjonalnie wampir? Ehh, mój ulubiony bohater - jego mimika twarzy była powalająca.

Mi się komiks bardzo pobał. jest dowcipny oraz graficzniev postacie są bardzo "smieszne"

Edit by Obi: Ost za spam.

Ach, te komiksy były świetne! Zawsze z wytęsknieniem czekałam "Komiksowa" z Wyborczej. Szkoda, że wycofali.
Faktycznie, ten wampir był zniewalający! I w ogóle rysunek charakterystyczny, nie do podrobienia. Mistrz boski, zawsze śmiałam się do łez z jego tekstów.
To była pożądna dawka humoru w każdy piątek, nie mylę się?

Humor nie przeciętny, kreska ładna, mimo czasu wciąż zachwyca
Piątkowa (a może sobotnia?) Wyborcza była punktem obowiązkowym, właśnie ze względu na Komiksowo oraz Tymka i Mistrza.
Na szczęście mam cały segregator z Komiksowem, więc od czasu do czasu czytam dla rozluźnienia