Czesc. Takie mam pytanie - ile mniej wiecej stron jestescie w stanie przeczytac na jednym ladowaniu PRS600. Bez specialnych testow, w normalnym uzytkowaniu wychodzi mi jakies 500-800 (nie widze specjalnie roznicy czy laduje przez USB, czy przez gniazdo sieciowe). Nie zebym narzekal, ale ma sie to nijak do "tysiecy" reklamowanych przez Sony.

Niestety mam to samo i chyba zrobiłem wszystkie "sztuczki" podawane na mobileread. Tam była długa dyskusja i wielu ludzi ma podobny problem. Co ciekawe niektórzy się nie skarżą. Trochę mi się poprawiło po wgraniu ustawień fabrycznych, ale niewiele. I chyba nie jest to wina urządzenia, ale softu zarządzającego energią, ale na tym się nie znam. Jak na coś wpadniesz daj znać.

Ja ostatnio przeczytałem 2 książki po ok. 800 stron każda + do tego dużo zabawy (bo dopiero kupiłem czytnik) i to wszystko na jednym ładowaniu , więc wg mnie jakieś 5 tys to spokojnie wytrzyma

A masz sflaszowany czytnik rosyjskim softem? Bo to może ten kierunek, ja sflaszowałem praktycznie od razu.

Ja moj sflashowalem jakis miesiac temu. Jakos mam wrazenie, ze po zmianie firmwaru bateria trzyma troche krocej niz przed - moze masz racje i problem lezy w zarzadzaniu energia...
Novy - ktora wersje softu masz w swoim czytniku?

Aktualnie mam spolszczony ruski soft , wcześniej miałem ruski od amutina. Pytanie jeszcze jak często czytacie i jak długo leży czytnik nieużywany ... jeśli wyłączycie czytnik przyciskiem u góry (krótkie przytrzymanie) to przechodzi w tryb standby w którym pobiera energię z baterii, dłuższe przytrzymanie dopiero wyłącza czytnik. Druga sprawa to czy macie kartę SD , z kartą też zżera więcej energii (szczególnie jeśli jest bałagan na karcie i musi dużo plików wczytywać).
Wg mnie to deklarowane przez Sony 7tys to jest pewnie włączenie czytnika i przerzucenie za jednym zamachem tych 7tys stron.

Tak mi sie jeszcze przypomniało : jeśli używacie softu BORODY to tam jest coś takiego jak samoodświeżanie zegarka (w menu about - 24tick) - jeśli to jest włączone to oczywiście zżera baterię bardzo szybko. Zwróćcie uwagę czy zegarek sam sie odświeża czy dopiero po jakiejś akcji na czytniku.

Ostatnio przeczytałem 2500 stron i wyskoczyło mi low battery jako że to dopiero drugie ładowanie i jeszcze nie uformowana bateria to postanowiłem ją rozładować i przerzucać strony książki aż do rozładowania baterii. Przerzuciłęm do bodajże 6500 i mi się odechciało - zostawiłem włączony czytnik na noc i rano jeszcze żył - przerzuciłem ze 100 stron i dopiero zdechł. Sądzę więc że po uformowaniu baterii wynik 4-5 tys. stron będzie jak najbardziej realny.

Moim zdaniem to jest problem z baterią. Mi w czytniku PRS-505 nigdy nie wystarczyło energii nawet na 2000 stron. Max to 1300 - 1400, przy intensywnym czytaniu.
Poza tym nowoczesne baterie nie wymagają już formatowania.

Na low battery przeczytałem teraz w normalnym użytkowaniu 1941 stron i jeszcze żyje .... ciekawy jestem ile pociągnie.

EDIT:
no niedługo pociągnał jeszcze 72 strony i padł

Ja nigdy nie przeczytalem wiecej jak 1000-1500 stron na pelnym ladowaniu... To rzeczywiscie musi byc cos z bateria. Ciekawe czy bedzie uznane w ramach gwarancji...

Chyba powoli klaruje sie co jest nie tak z moja bateria... Wyglada mi na to, ze nic ale wskaznik naladowania baterii to juz inna historia. Od wczoraj na "low battery" (czyli wskaznik "pusty") przeczytalem 200 stron, "przekartkowalem" jakies 900 i mi sie znudzilo... Czytnik caly czas dziala. Dzisiaj po pracy czytam dalej i zobacze jak dlugo pociagnie.

W moim czytadełku low battery wyskoczyło po ok 2700 stronach ( pierwsze ładowanie i niewiele zabawy, oprócz sflashowania i wywalenia tego co na czytadle już się poniewierało )
Na low battery poszło dalsze 1500 - 1700.

Tak że ponad 4000 stron na jednym ładowaniu.
Teraz na drugim zobaczymy jak to będzie wyglądało z tym że każde wgranie booków automatycznie zwieksza ta ilość a ja ich troszkę wrzuciłam

Wskaźnik się kalibruje rozładowując do końca, a potem ładując do końca. Inaczej będzie tak właśnie przekłamywał.

Mam czytadełko od 2 miesiecy - tzn 8 lipca mineło 2 m-ce

W tym czasie przeczytałam 22 książki na 3 ładowaniach ( różne bo od 350 do 800 stron ) w sumie ok 14 tys stron, co daje bardzo ładną średnia

Nie zapomnijmy oczywiście że każde wgranie booka doładowuje automagicznie bakterię, ale mogę przyjać ze ok 3500 na ładowaniu łapię

Oczywiście nie zwracam zbytnio uwagi na komunikat battery low bo i tak od chwili gdy się zaświeci po raz pierwszy moge lyknąć ponad 1000 stron

a ja mam takie pytanie do specow:
czy poszczegolne formaty zuzywaja inna wartosc energii (or smth)??
gdzies na tym forum czytalem cos w stylu 'pdf'y zra 6x tyle energii co *.XXX'
pierwsza wgrana i przeczytana moja ksiazka byla wlasnie w formacie PDF. wiele sie nie bawilem (obadalem jak dziala mp3, notatnik itp). czytania starczylo na jakies ~500 stron. obecnie bede wgrywac *.epub, i jestem ciekaw jak to sie bedzie mialo do tych tysiecy stron o ktorych mowia male zolte ludziki z sony.
a moze ktos wie , ktory format jest najbardziej reader-friendly?

Wie ktoś może, gdzie kupić baterię do prs-600? Są dostępne do serii 500 a do 600 brak... ;(