Przez długi czas powodzeniem u wydawców cieszyły się powieści, długie, co najmniej na 200 stron. Opowiadania nie były w modzie. Wracają jednak do łask, czego najlepszym dowodem jest odbywający się corocznie we Wrocławiu Międzynarodowy Festiwal Opowiadania. Słowo „międzynarodowy” nie jest czczą przechwałką. Na festiwal przybywają licznie pisarze z całego świata, jedni niedawno po debiucie, inni już uznani. W program festiwalu wpisany jest konkurs ogłaszany przez Centrum Kultury „Zamek”, każdego roku na inny temat. W 2009 roku konkurs odbywał się pod hasłem „mężczyzna”. Zawarte w zbiorze „Dni z kalendarza” opowiadanie pt. „Żurawie” zdobyło wtedy główną nagrodę. Dlaczego warto czytać opowiadania? Choćby dlatego, że każde tworzy zamkniętą całość. Po przeczytaniu jednego można resztę odłożyć na później bez obawy, że się zapomni o co chodziło w poprzednim rozdziale. Coraz bardziej brak nam czasu, również na czytanie. Opowiadanie jest skromne jak fiołek w trawie. Nie domaga się, żeby pamiętać postacie i zdarzenia sprzed wielu stron. Unika zbędnych opisów. Koncentruje się na konkretnym problemie. Naprawdę pasuje jak ulał zestresowanemu pośpiechem czytelnikowi z dwudziestego pierwszego wieku.

Na rynku wydawniczym ukazały się całkiem niedawno opowiadania Małgorzaty Chaładus – „Dni z kalendarza”. Jest to zbiór opowiadań w większości poświęconych losom kobiet, z różnym bagażem doświadczeń, czy to u schyłku życia czy wręcz przeciwnie dopiero co rozpoczynające swój bieg. Oto kilka z nich w skrócie: „Jedna noc z życia prawdziwej kobiety” – Przepiękna Pearl dnie spędza na afiszu reklamując buty. Nocami jest wolna i spotyka się z innymi reklamowymi pięknościami. „Jubileusz”- Cała rodzina szykuje się do obchodów setnej rocznicy urodzin seniorki. Jubilatka uważa, że robią wiele hałasu o nic. Patrzy wstecz na swoje życie. Wspomina jego etapy, kobiety, którymi była. „Margaret M.”- Margaret wybiera się z partnerem w góry na narty. Zauroczona górskim ratownikiem Margaret łamie nogę i ląduje w szpitalu. Partner ją opuszcza. Ratownik zakochuje w pielęgniarce. Margaret próbuje sposobów, żeby sobie na nowo ułożyć życie. „Matka Judasza”’- Matka jest w szoku. Jej syn okazał się mordercą kobiet. Zastanawia się, czy jakaś wina leży po jej stronie. Coś zaniedbała w jego wychowaniu? Czuje wstręt do jego zbrodni i jednocześnie nie może przestać kochać chłopczyka, którym był.

Niedawno ukazały się także opowiadania pod tytułem Fantazja jest zbiorem opowiadań o charakterze science fiction. Mamy w niej kilka opowiadań odnoszących się do współczesnych problemów ludzkości, które są wyolbrzymione w fantastycznym świecie nie z tej ziemi. Poza tym ukazała się także powieść „Szwecja i ja” wyróżniona w 2011 w konkursie wydawnictwa „Grasshopper” na powieść dla kobiet. Zainteresowanych odsyłam do księgarń. Opowiadania oraz powieść ukazały się jako ebook.