Przyjemna książka (Jak zresztą wszystkie dzieła, które wyszły spod pióra tego autora), zbiór czternastu historyjek, o tajemniczej, momentami wręcz mistycznej atmosferze. Wśród opowiadań można spotkać się twarzą w twarz ze śmiertelnymi chorobami, końmi strzelającymi z dubeltówek, i paranoikami. Z wiedźmami, wampirami, wilkołakami i kosmitami.
Kiedy wydaje się, że do końca zostało już kilka stron, wrogowie polegli, bohaterowie liżą rany, Pilipiuk serwuje nam nieoczekiwany zwrot akcji.
Polecam pierwsze (Tytułowe) opowiadanie, "2586 kroków", gdzie poznamy doktora Skórzewskiego. A może wolicie poczytać o wiedźmie, zauroczonej inkwizytorem? O wampirach pijących krew "łaciata"? Czy może ciekawi was, co dzieje w biurze, nad którym wisi szyld z napisem "Zabezpieczenia pośmiertne"?Jeśli tak, ta książka nadaje się dla was.

Do zobaczenia w następnej recenzji.

Popraw recenzję, ponieważ nie jest zgodna z regulaminem.