Jest to trzecia część trylogii Tadeusza Markowskiego. Dwie pierwsze to "Mutanci" i "Dzieci Hildora", trzecia - "Umrzeć by nie zginąć".
Osobiście przeczytałem dwie z nich. Do "Dzieci Hildora" nigdy nie dotarłem. Nieoficjalnie dowiedziałem się, że ta książka nie istnieje, nigdy nie została napisana?

Głównymi bohaterami są Pet i Anna, którzy wrócili po setkach lat na Ziemię. Przybyli z odległych stron wszechświata, gdzie ludzie założyli nową kolonię na podobnej do naszej planecie - Hildorze. Kolonia przeżywała pewne trudności i rada Hildora postanowiła wysłać jedyny statek, jaki posiadali, na Ziemię spodziewając się pomocy w rozwiązaniu własnych problemów. Nie jest to do końca logiczne, bowiem podróż w jedną stronę trwa kilkaset lat...
Zarówno Pet, jak i Anna, to mutanci, którzy urodzili się w wyniku eksperymentów genetycznych słynnego naukowca - Hildora. Posiedli, oprócz długowieczności /mogą żyć około 2000 lat/, zdolności czytania w umysłach innych oraz wpływania umysłem na innych podporządkowując sobie ich wolę. Siła umysłu jest tak wielka, że może to być także zabójcza, bezkrwawa broń, przy czym, w nawet w najbardziej nagłych wypadkach, ich umysły reagują zaledwie w ułamku sekundy.

Kiedy Feniks - ich statek wkracza do Układu Słonecznego, zaskakuje ich pustka wokół Ziemi. Nie widać żadnych statków kosmicznych a przecież powinno być rojno!
Przeczuwają niebezpieczeństwo. Sama planeta też jest inna. Na każdym kontynencie są ogromne czarne wieże, w których toczy się życie, jak przed odlotem. Poza wieżami rozciąga sie puszcza, w której żyją przeróżne zmutowane zwierzęta, rośliny i zdegenerowani, również nieznacznie zmutowani, ludzie.
Ziemią rządzi Tajna Rada, której członkowie władają wieżami na poszczególnych kontynentach. Trwa jakaś ewolucja, jakiś niesamowity eksperyment genetyczny.

Na czym te przemiany polegają? Jak zostaną przyjęci na planecie Pet i Anna? Z czym i z kim muszą się zmierzyć i jak to wszystko się skończy? To dopiero ciekawa historia! Musicie o tym przeczytać!

Książka nie jest wybitnym dziełem w swoim gatunku. Ciekawa jest jednak wizja nowego świata. Mnie najbardziej zaimponowały, opisane przez autora, możliwości ludzkiego mózgu. Ponadprzeciętne zdolności i umiejętności Peta i Anny. Fakt, że doszło do tego w wyniku eksperymentów genetycznych, lecz i bez takich działań, obecnie, na świecie jest wielu geniuszy. Gdyby tak ci ludzie poćwiczyli odpowiednio swoje umysły, może byliby także mutantami na miarę fikcyjnych postaci Peta i Anny...
Umysł ludzki to nadal wielka tajemnica!

Uważam, że powieść "Umrzeć by nie zginąć" to bardzo ciekawa, wciągająca książka, którą polecam wszystkim miłośnikom gatunku.. Cały cykl, wg mnie ma dwa minusy: brak "Dzieci Hildora" oraz fakt, że książki niestety są niezbyt obszerne. Nasz apetyt rośnie w miarę jedzenia, czujemy, więc pewien niedosyt.
Moja ocena to 5/5.

Niestety muszę Cię zmartwić (pocieszyć), jeszcze do poprzedniej przeprowadzki miałem wszystkie trzy części. Zapewniam że została napisana i jest równie dobra jak reszta.

Edit by Obi: No to może coś więcej od siebie o tej książce? Wypowiedź nie jest zgodna z regulaminem działu, ale wyjątkowo nie dam ostrzeżenia, ponieważ odpowiedziałeś na pytanie użytkownika. Na przyszłość takie sprawy załatwiaj albo w dziale "Dyskusje literackie", albo na PW.