Użytkownik
Dołączył(a): 28 lut 2008 13:49:00 Posty: 294
|
Makowiecki Witold - "Diossos"
Witold Makowiecki /1902-1946/ nie był zbyt płodnym pisarzem. Rozgłos i popularność dały mu już właściwie po śmierci dwie powieści: "przygody Meliklesa Greka" oraz "Diossos". Książki te napisał będąc ciężko chorym, w czasie okupacji. Mimo, że są to stare utwory, są jednak ponadczasowe i doskonale się je czyta.
Doissos to jedenastoletni grecki chłopiec. Wraz z matką, starszą siostrą Eukleją, młodszym bratem i podłym ojczymem - łowcą niewolników i pijakiem, mieszkają w Koryncie. Bieda i głód, są częstymi gośćmi w ich domu. Ojczym wszystko wynosi, sprzedaje i przepija. Nie mieszka z nimi, lecz tylko przychodzi czasem, aby coś wynieść.
Chłopiec ma dwóch przyjaciół: flet, na którym przepięknie gra i psa należącego do młynarza Terpnosa, wabiącego się Argos. Diossos uratował Argosa, który był postrachem okolicy a nawet samego właściciela, od niechybnej śmierci. Pies zaklinował sie między sztachetami płotu i chłopiec uwolnił go. Argos nigdy mu tego nie zapomniał. Jak się dowiadujemy z lektury książki, rodzina Diossosa zyskała jeszcze jednego, wielkiego przyjaciela. Stał sie nim bohater igrzysk, szybkobiegacz - Pollinik, któremu Diossos pomógł w trudnej sytuacji, być może uratował mu nawet życie.
W starożytnej Grecji można było za długi popaść w niewolę. Tak się też stało z rodziną Diossosa. Niespłacone długi ojczyma uczyniły z chłopca, jego matki i rodzeństwa niewolników. Chłopiec ucieka z niewoli i postanawia szukać ratunku u Pollinika. Ten jednak mieszka bardzo daleko, za górami, za lasami, za morzem - w Milecie. Diossos, wraz z psem Argosem wyrusza w trudną, niebezpieczną drogę...
Witold Makowiecki napisał powieść "Diossos" z myślą o swoich dzieciach. Jednak, nie tylko młodzi czytelnicy zachwycają się przygodami Diossosa. Odwaga, honor, prawdziwa przyjaźń między ludźmi i między człowiekiem a psem, miłość, to wartości bardzo cenne i niestety rzadko spotykane w codziennym życiu. W książce są one wyraźnie wyeksponowane, czyniąc ją bardzo wartościową nawet, mimo, że od jej napisania minęło ponad pół wieku. Diossos, mimo, że jest dzieckiem, podejmuje się czynów godnych bohaterów. Książka, dla młodych czytelników jest idealna, dla dorosłych może być przepiękną bajką. Polecam, więc wszystkim.
|