Zamknij oczy i wyobraź sobie las. Delikatną miękkość mchu pod Twoimi stopami, szum liści nieśmiało głaskanych wiatrem, unoszący się w powietrzu zapach zielonych świerków… Spójrz w górę. Widzisz korony drzew pochylone brzemieniem wieku? Czujesz pierwsze krople deszczu, które osiadają na Twoich policzkach? Słyszysz to? Słyszysz ten dochodzący z oddali złowieszczy dźwięk? To szum czarnych kruczych skrzydeł. Ona nadlatuje. A za nią mrok. Mrok umysłu szarpanego obłędem. Śmierć księdza jest tylko początkiem… Tak brzmi opis ze stron księgarni internetowych, gdzie można zakupić tę wspaniałą książkę. A tak własnymi słowami… Mrok, tajemniczość, ciemne barwy, emocje i można by tak wymieniać bez końca. Przeczytałam książkę jednego dnia i nigdy nie spotkałam się z lepszym połączeniem thrillera psychologicznego i horroru o tak nie widocznych granicach gatunkowych. Wiele motywów opisanych w taki sposób, że były w stanie przenieść mnie w inny świat. Rewelacja, polecam każdemu!