Teraz jest 29 mar 2024 0:25:33




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 9 ] 
Card Orson Scott - "Cień Endera" 

Czyta³eœ ksi¹¿kê Gra Endera (Ender's Game)?
Tak 89%  89%  [ 33 ]
Nie, ale zamierzam 8%  8%  [ 3 ]
Nie i nie zamierzam 0%  0%  [ 0 ]
Nie, ale zamierzam zobaczyć film 3%  3%  [ 1 ]
Liczba głosów : 37

Card Orson Scott - "Cień Endera" 
Autor Wiadomość
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 gru 2007 23:02:17
Posty: 379
Lokalizacja: UK
Post Card Orson Scott - "Cień Endera"
Dla tych co nie wiedzą. Autor (Orson Scott Card) napisał kiedyś opowiadanie Ender's Game. Okazało się ono na tyle dobre, że rozbudował je i wydał powieść pod tym samym tytułem, czyli Gra Endera (Ender's Game). Po latach postanowił napisać pararelną powieść o drugoplanowym bohaterze czyli Groszku (Bean). Najął do tego innego pisarza, aby razem napisali tą książkę. W międzyczasie jednak, gdy pracowali nad materiałem do tej książki tak się do tego zapalił, że postanowił samodzielnie napisać tą książkę.
Krótko mówiąc zabierając się za Cień Endera myślałem, że będzie to po prostu Gra Endera widziana oczami Groszka. Okazało się jednak, że to zupełnie inna książka, inna historia. Wprawdzie momentami splata się ona z akcją Gry Endera, ale to osobna powieść. Warta przeczytania.
Na jej minus zaliczył bym za dużo filozofowania. Gra Endera się toczyła dość szybko, wprawdzie bohater miał swoje dylematy, ale nie poświęcano im aż tyle czasu co w Cieniu Endera dylematom Groszka. Ogólnie dość to ciekawe, ale momentami autor przesadził z tymi przemyśleniami.
Nie będe zdradzał fabuły, napiszę tylko krótko, że Groszek (Bean) został wychowany na ulicy, gdzie rządziło prawo dzungli. Powoli dowiadujemy się skąd on się tam wziął i kim naprawdę on jest. Ale i dla fanów Gry Endera się znajdzie sporo smaczków. Dowiadujemy się wielu szczegółów, które nie zostały wyjaśnione.
Dla tych co znają angielski polecam wersję pociętą przeze mnie na rozdziały:
http://forum.eksiazki.org/viewtopic.php?t=1993
Książkę warto przeczytać (lub przesłuchać) także dlatego, że niedługo zostanie nakręcony film Gra Endera, który będzie zrobiony na podstawie obu książek: Gra Endera i Cień Endera.


21 mar 2008 19:47:10
Zobacz profil WWW
Post 
ups.... znaczy mam tom w plecy, myślałem, że Cień Endera to 1 tom serii, potem był chyba Cień Hegemona w którym Groszek walczył z niemal dorównującym mu zdolnościami psychopatą. Nie zgodzę się, że w Cieniu Endera jest zbyt dużo filozofii, jak dla mnie jest wystarczająco, Groszek ma dość ciekawy tryb rozumowania i jest zadziwiającym bohaterem. Choć by powiedzieć, że zaskarbił sobie moją większą sympatię niż Ender będę mógł dopiero powiedzieć po nadrobieniu zaległości.


21 mar 2008 23:46:32
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 gru 2007 23:02:17
Posty: 379
Lokalizacja: UK
Post 
Herzog napisał(a):
ups.... znaczy mam tom w plecy, myślałem, że Cień Endera to 1 tom serii, potem był chyba Cień Hegemona w którym Groszek walczył z niemal dorównującym mu zdolnościami psychopatą. Nie zgodzę się, że w Cieniu Endera jest zbyt dużo filozofii, jak dla mnie jest wystarczająco, Groszek ma dość ciekawy tryb rozumowania i jest zadziwiającym bohaterem. Choć by powiedzieć, że zaskarbił sobie moją większą sympatię niż Ender będę mógł dopiero powiedzieć po nadrobieniu zaległości.


masz rację Cień Endera to pierwszy tom innej serii, która przypadkiem łączy się momentami akcją z Grą Endera, ale to zupełnie osobny cykl

trudnoś nakręcenia Gry Endera przypomniała o Cieniu Endera, bo łatwiej nakręcić film z zewnątrz - pokazać Endera jak go widział Groszek, bo w filmie trudno pokazać co myślał bohater

niestety nie czytałem jeszcze dalszego ciągu, niedługo się za to zabiorę - przeczytałem Cień Endera bo usłyszałem że będą na tym opierać film, a lubię zawsze najpierw zabrać się za książkę

dodatkowo polecam jeszcze raz audiobooka i to po angielsku, w przygotowaniu go brał udział autor i np. wymowa pewnych słów ma znaczenie: czytając słowo Achilles (Achilles) lektorzy używają francuskiej wymowy, podczas gdy jeden z bohaterów nie znając wymowy czyta to imię - robi to po angielsku, co od razu wyjawia, że nigdy nie słyszał tego słowa wymówionego, tylko przeczytał (to ważny szczegół dla akcji)

Wracając do Cienia Endera - na pewno sytuacja polityczna jest bardziej podobna do współczesnej, czytając Grę Endera trochę razi Układ Warszawski, którego już nie ma. Cień Endera wspomina za to o państwach arabskich i Chinach, które są ważnymi we współczesnej polityce.

Jeżeli chodzi o sposób rozumowania Groszka (Beana). Też mi sie to bardziej podoba. Widać, że autor pisał tą książkę wiele lat po Grze Endera i się sporo nauczył przez ten czas. Czasami jednak trochę przesadza. Np. w Grze Endera czyta się prosty dialog pomiędzy Enderem a Beanem. Pomiędzy zdaniami poznajemy co Ender myśli. W Cieniu Endera poznajemy co Bean myślał w tych samych sytuacjach. Czasami to jednak pomiędzy każdym zdanie to autor potrafił stronę (lub dwie) takich przemyśleń wstawić - trochę to za dużo.


22 mar 2008 0:37:31
Zobacz profil WWW
Użytkownik

Dołączył(a): 03 mar 2008 18:20:14
Posty: 49
Post 
A ja sądzę, że każdy, kto czytał Grę Endera, a później sięgnął po Groszka, nie może być niezadowolony. Przeczytać tą samą historię opowiedzianą z widoku drugiej osoby można często, a Card nie tylko ujawnił nam więcej szczegółów wojny, ale też pokazał Groszka w zupełnie innym świetle. Nie jako najmniejszego i starającego się zdobyć uznanie, ale jako kogoś obdarzonego niezwykłą inteligencją i próbującego znaleźć swoje miejsce w świecie. I mimo całego kunsztu literackiego sądzę, że jednak warto najpierw sięgnąć po Endera, a dopiero później po Groszka. Żeby wszystko poukładało się w jedną spójną całość.


27 mar 2008 1:13:57
Zobacz profil
Post 
Niedawno właśnie przeczytałem Cień Endera i muszę przyznać że książka jest równie wciągająca jak Gra Endera którą czytałem dość dawno(więc jakieś doszukiwanie się różnic w fabule jest niemożliwe). Choć muszę przyznać że Groszek robi w tej książce wrażenie inteligentniejszego od Endera a to jest chyba pewna przesada. Cieszy mnie wiadomość że będzie ekranizacja o czym do tej pory nie wiedziałem.
Pozdrawiam


29 mar 2008 19:16:47
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 gru 2007 23:02:17
Posty: 379
Lokalizacja: UK
Post 
A ja właśnie skończyłem Shadow of the Hegemon (Cień Hegemona) i muszę powiedzieć, że choć Ender's Shadow (Cień Ender) trochę mnie nudził, to już dalsza część Shadow of the Hegemon (Cień Hegemona) jest ekstra. Warto przeczytać Ender's Shadow choćby po to by wprowadzić się w akcję Shadow of the Hegemon.
Teraz zaczynam trzecią część przygód Bean-a, czyli Shadow Puppets. Muszę powiedzieć, że z książki na książkę mam coraz lepsze zdanie o autorze - Orson Scott Card.
Poniżej angielskie tytuły serji o Bean-nie:
1. Ender's Shadow
2. Shadow of the Hegemon
3. Shadow Puppets
4. Shadow of the Giant
5. Shadows in Flight

_________________
:-P


29 mar 2008 22:22:14
Zobacz profil WWW
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 16 lip 2007 12:52:44
Posty: 36
Post 
Oj, boję się tej ekranizacji. Uwielbiam książkę (to dzięki niej zakochałam się w twórczości Carda), a jako że moim zdaniem nie ma zbyt wielu dobrych ekranizacji książek fantastycznych (zupełnie rozczarowała mnie np. "Diuna"), ciarki mnie przechodzą na myśl, co mogą zrobic "Grze Endera". Cieszę się, że autor pokusił się o stworzenie sagi Cienia, ponieważ od dawna ciekawiło mnie, co działo się na Ziemi po zakończaniu "Gry", i co działo się z dawnymi uczniami Szkoły Bojowej

_________________
"(...) You still are blind, if you see a winding road,
'Cause there's always a straight way to the point you see"


11 kwi 2008 21:26:16
Zobacz profil
Post 
Przeczytałam, ale chyba czytałam najpierw o Groszku a potem o Enderze. Chociaż nie lubię książek o walkach, ale te bardzo mnie wciągnęły. Sam Ender stał mi się bardzo bliski, jakby był moim bratem, a chwilami utożsamiałam się z nim. Jest tam wiele psychologicznych jak i filozoficznych wątków. Filmu też nieco się boję, tego rozczarowania, bo przecież czytając i niemal wcielając sie w postacie bohaterów miałam swoją własną wizję. Może jednak to ciekawe być jak to samo widzą inni. Sęk w tym, że często film to nie tylko przedstawienie swojej wizji ale często zmienianie treści dla widowiska - a to już gorsze :?


15 sie 2008 12:05:45
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 06 lis 2007 14:20:04
Posty: 29
eCzytnik: Kindle 3G, Nokia E66
Post 
Herzog napisał(a):
ups.... znaczy mam tom w plecy, myślałem, że Cień Endera to 1 tom serii, potem był chyba Cień Hegemona w którym Groszek walczył z niemal dorównującym mu zdolnościami psychopatą. Nie zgodzę się, że w Cieniu Endera jest zbyt dużo filozofii, jak dla mnie jest wystarczająco, Groszek ma dość ciekawy tryb rozumowania i jest zadziwiającym bohaterem. Choć by powiedzieć, że zaskarbił sobie moją większą sympatię niż Ender będę mógł dopiero powiedzieć po nadrobieniu zaległości.


dla zainteresowanych
cykl Endera

1 Gra Endera
2 Mówca Umarłych
3 Ksenocyd
4 Dzieci Umysłu

cykl Groszka

1 Cień Endera
2 Cień Hegemona
3 Teatr Cieni
4 Cień Olbrzyma

Card ma w planach napisanie książki łączącej te dwie sagi (juz sie niemoge doczekać)

Co do samej książki Gra Endera jest poprostu świetna
czysta S-f najwyższego poziomu
czyta się bardzo łatwo ale mimo to skłania do przemyśleń o naturze człowieka, jego możliwościach
i przyszłosci
a jeżeli ktoś lubi metafizyczne rozważania o wszechświecie to polecam następne części sagi o Enderze
była to moja 2 książka Carda i zaraz po jej przeczytaniu biegłem do księgarni po następne tomy :)
od tego czasu Card pozostaje moim ulubionym autorem


25 wrz 2008 22:25:49
Zobacz profil YIM
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 9 ] 


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 1 gość


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do: