Witam,
Posiadam Kindle Paperwhite2 od półtora roku. Do niedawana działał bez problemu. Ostatnio poleżał ok 3 tygodni nieużywany. Tydzień temu jechałem w Bieszczady i zabrałem go aby poczytać coś. Niestety po otwarciu etui ujrzałem wygaszacz. W pierwszej chwili pomyślałem, że bateria padła więc go podłączyłem do ładowania i tyle. Po nocy chciałem go włączyć i się zaczęło.
Po uruchomieniu się widze jedynie wygaszacz - stronę z napisem kindle i drzewem.... Podświetlenie się ciągle pali.
Chciałem go zrestartować więc wciskałem przycisk na ok 40sekund.
Niestety jedynie mignie, pojawi się biała strona po czym znów pojawia się ten sam obraz a podświetlenie się ciągle pali. Restartowałem go w ten sposób kilkukrotnie. Miałem przez prawie 4 dni lampkę nocną na wyjeździe bo ciągle się podświetla.

Skontaktowałem się z amazonem UK bo tam był zakupiony czytnik ( w sumie ja kupiłem w Komputroniku ale już wiem skąd oni go wzięli ) ale powiedzieli, że czytnik jest po gwarancji i wygląda, że się uszkodził. Zaproponowali abym kupił nowy i dali 10% zniżki .

Pomocy. Co mogę zrobić z takim czytnikiem?

Dodam, że po podłączeniu do ładowarki pali się pomarańczowa dioda i jak się naładuje zmienia się na zieloną. Na wyświetlaczu nic się nie zmienia. Wczesniej po podłączeniu do ładowarki pojawiało się coś na wyświetlaczu.

Pozdrawiam,
Emil