Tak w ogóle to Amazon ma od paru dni albo jakiś błąd systemowy albo nie wysyła Kindli do Polski, przy próbie przejścia do realizacji zamówienia po podaniu adresu pojawia się komunikat
Cytuj:
We're sorry. This item can't be shipped to your selected destination. You may either change the shipping address or delete the item from your order.
Dziś trzeba pisać o mieczach, czarach, toporach i wojowniczkach w blaszanych bikini, wszystko inne to już jest nisza w niszy. Albo o nastoletnich wampirach.