Powieść Andrzeja Szmidla - 10 rund
Weronika i Wiktor – główni bohaterowie książki Andrzeja Szmidla
„10 rund” mają po 20 lat i zakochani są w sobie po uszy. Oboje mieszkali w Opatowie, gdzie razem chodzili do liceum. Podchodzą do egzaminu na studia do Warszawy, jednak dostaje się tylko Wiktor. Teraz jest na pierwszym roku Szkoły Głównej, a poza tym chce kontynuować boks, kiedyś był mistrzem Polski w kategorii juniorów. Dziewczyna niestety nie miała takiego szczęścia i nie udało jej się dostać na studia. Wróciła więc do rodzinnego Opatowa, gdzie dzięki znajomościom ojca z dyrektorem zostaje pracownikiem banku w Ostrowcu Świętokrzyskim.
Autor książki opisał rok z ich życia, który podzielił na 10 rund podczas, których walczą młodzi zakochani o swoją przyszłość a jednocześnie ich miłość. Kilkakrotnie spotykają się z sobą, to raz w Warszawie to w Opatowie. Podczas któregoś spotkania dziewczyna oznajmia iż zostaną rodzicami. Jej marzeniem jest założenie rodziny, ale Wiktor mocno zaangażowany w rozwój swojej kariery bokserskiej, nie myśli by ciąża mogłaby być przeszkodą w jej kontynuowaniu. Pragnie walczyć w ekstraklasie, jednak rozgrywki ligowe dla niewielkiej liczby drużyn są oznaką słabości tej dyscypliny. Mecze często są przekładane na inne terminy, a zawodnicy z Warszawy muszą startować poza stolicą. Niespodziewanie hala, w której odbywają się mecze zostaje przeznaczona na pawilon handlowy. Wszystko radykalnie się zmienia, być może rozgrywki ligowe zostaną zlikwidowane. Pomimo, że kocha sport to ważniejsza od niego jest również nauka. Ale czy najważniejsza okaże się Weronika? Przecież będą mieć dziecko, a to znacznie zmieni jego dotychczasowe życie studenta i wolnego człowieka. Zainteresowanych dalszymi losami dwójki młodych ludzi, pełnych marzeń i życiowych pragnień odsyłam do lektury książki.