Czytał ktoś? Podobno Polak świetnie pisze. Znajomy zachwycał się jego Nielegalnymi, ale mnie jakoś klimat wojenny nie może przekonać, choć lubię od czasu do czasu dobry thriller.

Aktualnie czytam i mam niezbyt entuzjastyczne odczucia. Z tym, że nie jest to żaden klimat wojenny, a szpiegowski kryminał.

Czytałam "Nielegalnych" - bardzo dobra powieść szpiegowska! Autor sam służył w tajnych komórkach i dokładnie wie co jest grane - zarys psychologiczny bohaterów i każdy szczególik najmniejszy jest dopracowany. Niektórzy mogą się marszczyć na tzw "opisówki" ale tutaj one odgrywają duże znaczenie...można samemu się wczuć w bycie szpiegiem - kalkulacja każdego ruchu, myśli itp - miałam tak po lekturze...

Tak, tak, to nie jest żadna wojna... @teo-meteo - ktoś ci źle powiedział. Ja akurat nie jestem po lekturze - miałam przyjemniść wysluchać "Nielegalnych" na audiobooku. Podobało mi się, może przez doskonałego lektora. Tak czyta, ze aż ciary idą. Słuchałam sobie audionooka na urlopie, wiec nic mnie od fabuły nie odrywało. Historie jak najbardziej kupuje. Czekam teraz na "Niewiernych" na audiobooku - jakos teraz na poczatku grudnia bedzie dostepny. Chyba...

Ja już "Niewiernych" mam w wersji książkowej, ale chyba też sobie audiobook zakupię. Jednak takie powieści mają to do siebie, że zyskują z każdym przeczytaniem - jest tu wiele wątków a czasem zwyczajnie skupienie ucieka. Po przeczytaniu zapuszczę sobie audiobooka

lucky- Ja wolę wersje książkową:).
Potwierdzam, że Severski nie pisze żadnych wojenny powieści tylko kryminały. Niewierni jednak będą zahaczać o AlKaide i oczywiście służby specjalne. Według mnie Severski nie przedłuża opisów mimo, że książki pisze obszerne to jednak w nich się dzieje.

Nie przedłuża opisów, tylko sadzi jakimiś kwiatkami pasującymi jak kwiatek do kożucha, jak wtręty o Zacharskim, czy peany na cześć saabów. Ogólnie jakieś swoje personalne i polityczne animozje.

No ok, ale co w tym strasznego, że facet ma jakieś poglądy polityczne? Każdy ma. Obiektywizm to mit.

Facet 30 lat był oficerem w tajnym wywiadzie - chyba ma prawo i wie o wiele więcej niż my - zwykli zjadacze chleba więc czy to animozje czy zdanie człowieka doświadczonego - warto to przeczytać i się odnieść do tego.

No poglądy ma, bez wątpienia. I nie kryje się z nimi: http://www.wprost.pl/ar/329234/Vincent- ... 1144760476
Jednak uważam że tego typu wspomnienia mógłby zachować dla siebie.

Tutaj jeszcze sporo do poczytania, myślę że warto:
http://latkowski.com/index.php?search=V ... 20Severski

A ja przeciwnie. niw uważam, że każdy ma się obnosić ze swoimi poglądami, ale wnerwia mnie ta wszechobecna poprawność polityczna. Kiedyś się śpiewao "Murzynek Bambo w Afryce mieskza.." i było okey, a teraz to rasizm. Kiedyś był kaleka, potem niepełnosprawny, a teraz są "osoby o obniżonej sprawności fizycznej" -paranoja!
Ale wracając do tematu: facet bardzo fajnie pisze, widziałam jego bloga i na pewno kupię jego powieść tacie pod choinkę, a moze i sama się skuszę, jak wyczytam moje babskie zaległości

No to jest odwieczny konflikt:) Z jednej strony chcemy żeby państwo kontrolowało służby z drugiej strony nie chcemy, żeby robili to politycy. Nie dziwię się Severskiemu ale chrapkę na kontrolowanie tajnych służb ma każdy rząd i nie tylko w Polsce.
Nie chce mi się wnikać w poglądy autora, ma jakieś i nie muszę się z nim zgadzać ale jako autora go szanuje bo kryminały mu dobrze wychodzą.