Witam;

wiem, że najpierw powinienem się przedstawić itp. ale chciałbym podzielić się opinią o zakupie 611 via internet zanim cholera mi nie minie. Chciałem kupić coś niedrogiego i oto cud... 611 za 351 złotych w empik'u. Rzuciłem się na tą ofertę i wbiłem w nią zęby jak szczerbaty w suchary. Po przebyciu procedury internetowej ala zapis do neurologa w NFZ, bo a jakże zaproponowali mi 5 a później 8 razy więcej punktów payback za ten zakup (ale, ale jeszcze wcześniej zarejestruj kuponiki 657 cyfrowym kodem z milionem potwierdzeń na innej stronie) zapalił się neonik, że za maksymalnie 48 godzin dostanę czytniczek w dowolne miejsce w Polsce. Więc ja - "nienienienienie, szkoda fatygi odbiorę sam w salonie empik". Zatwierdziłem wszystko i dobry Pan Bóg pacnął mnie po rękach bo na szczęście nie zapłaciłem od razu a postanowiłem przy odbiorze...
ENTER.
W niewielkim okieneczku pojawił się komunikacik... "Przesyłkę WYŚLEMY Z MAGAZYNU ZA 6 dni Z magazynu więc teraz chłopaczku poczekasz sobie i 10 ... Krew zalała mnie po raz pierwszy. Koniec z internetem - walę do nich ze sznura!!! Infolinia... Po wysłuchaniu - "Mozart dzieła wszystkie" w wersji długoterminowej odebrano łaskawie połączenie. Ja o 48 godzinach a on o wolnych świętach, dniach pocztowca, czarnych kotach przebiegających drogę i innych bzdetach usprawiedliwiających ten mały tydzień poślizgu. Więc ja, że anuluję zamówienie i sam zakupię ten piiiiiiii czytnik tylko niech powie, w którym salonie.
A to Panie pod inny numer....
Więc ja od początku smaruję po tarczy numer infolinii... Mozart. Mozart. Mozart. Miła Pani po rekordowych 10 minutach Mozarta. Ja: anulowałem zamówienie chcę wiedzieć, w którym salonie u Was jest czytnik. Jadę, płacę, zabieram. A jaki kolorek szanowny Pan sobie życzy? Szary poproszę... JUż podaję adres sklepu aaaaa, hmmmmm, yyyyyy, (pięć minut stękania) No dobra ! Poddaje się! Może być biały!!! aaaaa, hmmmmm, yyyyyy (10 minut stękania) i...
NIE MA ŻADNEGO ... (Ścieram krew, która zalała mi telefon)... W POLSCE ... (Nie mam takiej ścierki, może zbiorę mopem...).

Pocketbook 611 nie jest obecnie dostępny w Polsce przez sieć empik - taki komunikat powinien być zamieszczony obok ikony "dodaj do koszyka".

Najbliższy punkt krwiodawstwa proszony jest o przysłanie do mnie pielęgniarki z wiadrem. Tym większym.

Anuluj, zamów Kindle, będzie na wtorek

Generalnie jeśli na stronie produktu jest "Wysyłamy w 48h" - to znaczy że nie mają w magazynie i sprowadzają, a czy to potrwa 48h czy więcej, to w polskim e-commerce sprawa losowa. Jedynym sklepem który pod tym względem mnie nie zawiódł było chyba Agito (ale tam kupuję sprzęt komputerowy).

a ja kupiłem w vobisie mój pb622 przez internet, mimo, ze go nie mieli w swojej ofercie i też szybki odbiór, ale tak jak rozmówca wyżej, wybrałem konkretny sklep i zaplatę osobiście.

Jeśli to prawda, to jest powinien być powód do wstydu dla sieci Empik. Chyba, że Empik fizyczynie nie ma tych czytników u siebie na składzie, tylko zamawia gdzieindziej - tylko to by tłumaczyło kosmicznie długi okres oczekiwania na przesyłkę.
W 4 dni to Kindle są w stanie z Chin dostarczyć.

Niedługo się przekonamy jak to jest z dostępnością, ja swój zamówiłem 22 listopada, 23 dostałem email o wysyłce z magazynu. Zobaczymy czy będzie do odbioru i czy wszystko będzie OK.
Forma płatności z góry.

Hmm, ja też zamówiłem czytnik w empikowej promocji (PB622, nie PB611) - wygląda, że naprawdę oferują sprzęt po kosztach własnych (różnica ponad 100 złotych w stosunku do innych offert). Moje zamówienie zostało przyjęte i przewidywany termin wysyłki to 27 listopada. Na razie podchodzę do tego optymistycznie - jak wyślą to się ucieszę, jak nie, to płakał nie będę i poszukam gdzie indziej (albo skuszę się na czytnik innego producenta).

@ouragan - może zbyt emocjonalnie do tego podchodzisz?

Jak dzisiaj byłem w empiku (w warszawskiej Arkadii) to oba czytniki były dostępne od ręki.
Więc nie od rzeczy byłoby sprawdzić osobiście w salonach.

Czy ceny były takie jak w internecie? Tzn. 475 zł za PB 622?

PB 622 kosztował akurat 499 złotych co mnie szczerze zdziwiło bo w Virtualo jest aż o stówę droższy. Ceny 611 nie pamiętam.

No to się zgadza. Cena 475 (a w zasadzie to 474.99) to z powodu promocji "-5%" - sam się zdziwiłem jak wpadł mi do koszyka po niższej cenie niż wymieniona na stronie

Cena jest ... hmm ... zadziwiająca - wszędzie podchodzi pod 600 zł ...

611 był dziś wieczorem w sklepie w Galerii Krakowskiej. Chyba w cenie 369,90. Niestety, miał wyczerpaną baterię i nie pobawiłem się Nie sprawdziłem dokładnie, ale na pierwszy rzut oka wyglądało tak, jakby kilka pudełek z 611 stało na półce.

Właśnie jeszcze raz rzuciłem okiem na strony Empiku i zauważyłem coś co może tłumaczyć niską cenę czytników: z obrazka wynika, że w menu czytnika znajduje się opcja "Empik" co sugeruje integrację z Empikiem a nie jakimś "Obreey store". Reasumując: jest możliwe, że Empik idzie w ślady Amazona - woli sprzedać czytnik po kosztach własnych (albo nawet poniżej kosztów) by potem zarabiać na sprzedaży e-booków ...

Moim zdaniem masz rację. Jak sprawdzałem w empiku, to czytniki (zarówno 622 jak i 611) miały pudełka z logiem sklepu oraz odrobinę zmodyfikowane oprogramowanie. Znaki empiku pojawiały się w trakcie uruchamiania urządzenia dotykowego (ale pocketbooki mają taką funkcję w standardowym oprogramowaniu, więc to nic niezwykłego), a w menu głównym byłą ikonka sklepu. Podejrzewam, że w empiku będzie możliwość ściągnięcia na urządzenie zakupionych uprzednio eksiążek przez wifi (amazon umożliwia kupowanie z poziomu urządzenia) po zalogowaniu się na swoje konto na empik.com .

Osoba z obsługi - dwoje starszych państwa szukało urządzenia dla siebie i postanowiłem pomóc im podjąć jedynie słuszną decyzję - powiedziała jedną rzecz. Nie mają już na stanie Trekstorów Pyrus. W sklepie były dostępne trzy modele urządzeń. Tresktor z ekranem LCD, oraz pocketbooki 611 i 622. Wygląda mi na to, że empik wycofuje się rakiem, albo zostawia Trekstory dla klasy najbardziej ekonomicznej, a głównymi urządzeniami będą właśnie pocketbooki. Samego Pyrusa z tego co widzę nie da się już w empiku zamówić... Moim zdaniem to świetna zmiana na plus.

Na stronie Empiku w danych technicznych podają, że ten ich PB 622 ma ekran Vizplex i kontrast 10:1.
http://www.empik.com/pocketbook-622
To pomyłka, czy też może to właśnie jest wytłumaczenie niższej ceny (a nie heroizm Empiku )?

Czyli mielibyśmy dwa modele PB622 - z ekranem Pearl i Vizplex (bo 611 to zawsze miał Vizplexa, 613 ma dopiero Pearl)