Witam,

Po jakimś czasie użytkowania czytnika 'jego matowość' zniknęła i nastała era 'świecenia' ... uznałem że nadszedł czas czyszczenia ... w instrukcji obsługi nie znalazłem wielu informacji ... więc wypróbowałem kilka specyfików jednak najlepszy i prawie natychmiastowy efekt dało MYDŁO

Czyszczenie należy przeprowadzić miękką szmatką, jednym końcem wilgotnym od wody z mydłem, przecieramy obudowę, dbając o to żeby nie powstało za dużo piany, a ona nie powciekała między przyciski, następnie wycieramy drugim suchym końcem szmatki miejsca czyszczone do sucha.

Operację należy powtórzyć jeśli efekt nie jest zadowalający, najczęściej jest za mało mydlin

Do samego czyszczenia ekranu czytnika wystarcza miękka wilgotna szmatka.

Należy pamiętać że czytnik nie jest WODOODPORNY,
Dotyczy Boox Carbon, Boox Espresso i całej reszty czytników z czarną gumowo matową obudową

Pozdrawiam
AM

Ja tam, po prostu biorę rękaw, namaczam go, wyciskam wodę i wycieram obudowę. Minus to to, że rękaw jest potem mokry, ale można go zamienić na ścierkę

Ja używam pianki do czyszczenia sprzętu komputerowego Mam taką, która może być stosowana do ekranów z powłokami*. Biorę miękką, specialna ściereczę z mikrofibry pianka na ścierczkę tak by była wilgotna (ściereczka ) i "woda na tłoki"
Delikatnie, ostrożnie - ekran też tak czyszczę - choć rzadziej - bo "naumiałem" się nie dotykać ekranu - i62E ma siatkę IR nad ekranem - więc nie musimy go dotkąć fizycznie i ekram sie tak nie "palcuje" i brudzi jak w tablecie.

* znam kilka osób, które użyły alkoholu lub "agresywnych" czyścików i zmyły powłoki z monitora lub go "zmatowiły" - nie odwracalnie uszkadzając. Lepiej nie rydzykować. Zwykłe, "szklane" można myć bardziej "agresywnie" ale tabletem nie będę eksperymentował w prawdzie niby mamy Gorilla Glass ALE ...

"powłokami"... powłoka... Jakie dziwne słowo... [właśnie przeżywam wewnętrzną walkę z dojrzewaniem i próbuję nie dopuszczać do siebie żadnych skojarzeń, ale chyba dojrzewanie przejmuje przewagę-NIEEE]

Powłoka Antyrefleksyjna - co w tym dziwnego? Większośc dobrych ekranów je ma - jak użyjemy "agresywnej" chemii to ją "zmyjemy" - widziałem to parę razy.

Zresztą ta sprawa nie dotyczy tylko ekranów - soczewki w obiektywach Kamer i Aparatów Fotograficznych czy "zwykąłe" Okulary Przeciwsloneczne czy Korekcyjne też często mają takie powłoki. Jak użyjemy "zlego" środka to może się okazać, że nasz przykladowy obiektyw do aparatu za kilka tysięcy jest do wyrzucenia.

Wiem o tym. Mój czarny, niezrozumiały humor...