Teraz jest 26 gru 2024 9:32:39




Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 194 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 13  Następna strona
Ostatnio obejrzane 
Autor Wiadomość
Post 
Konklawe


[Opis Dystrybutora]
Cytuj:
Film na podstawie sekretnych pamiętników papieża Piusa II.

Pełna napięcia i dramaturgii opowieść o władzy, pieniądzach i intrygach wśród najważniejszych dostojników rządzących światem.

Rzym. Rok 1458. Pięć lat po upadku Konstantynopola i przejęciu go przez wyznawców Islamu umiera papież Kalikst III pozostawiając Kościół na rozstaju dróg. Świat wstrzymuje oddech zadając sobie pytanie: Kto zostanie nowym Biskupem Rzymu? Kto zasiądzie na tronie jednego z najpotężniejszych władców świata? Odpowiedzi na te pytania udzielić może tylko KONKLAWE, czyli zgromadzenie kardynałów-elektorów.

Najpotężniejsi dostojnicy Kościoła zostają zamknięci za murami Watykanu, by dokonać wyboru "władcy świata", który wskaże dalszą drogę chrześcijańskiemu światu i skupi w swym ręku ogromną władzę i bogactwo. Jeden z uczestników konklawe, młody kardynał Rodrigo Borgia właśnie rozpoczyna swoją drogę na szczyt. Odkrywa polityczne mechanizmy rządzące Kościołem i szybko zdaje sobie sprawę, że wśród kościelnych dostojników nie brak ludzi gotowych na wszystko w walce o władzę.

Rodrigo Borgia wie, że jego "głos" podczas konklawe to najważniejsza i najsilniejsza broń, jaką posiada. Umiejętnie ją wykorzystując może nie tylko ocalić życie, ale wzmocnić swą własną pozycję.



Fajny film pełen napięcia i dramaturgii, dosyć szokujące są kontakty dostojników z kobietami czego przykładem może być tekst jednego z nich:

"...a jeśli nie to też kończmy bo pragnę ulżyć swoim zbolałym jajcom..."

Polecam :)


11 lis 2007 22:43:14
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 lip 2007 17:58:35
Posty: 551
Lokalizacja: from the city
Post 
Ostatnio oglądałam 2 dobre filmy:
Road Trip
FilmWeb napisał(a):
Barry (Tom Green) oprowadzając wycieczkę po Ithaca University, opowiada historię jaka wydarzyła się kiedyś jego kumplom. Jego kolega Josh (Breckin Meyer) zna się z Tiffany (Rachel Blanchard) od dzieciństwa. Jednak szkoły, w których się uczą położone są ok. 1800 mil od siebie. Pewnego dnia Josh poznaje Beth (Amy Smart). Podczas jednej z imprez Beth proponuje Joshowi pójście do jego pokoju, na co ten się zgadza. Następnie spędzają ze sobą całą noc, nagrywając wszystko na kamerze. Następnego ranka Josh dzieli się ze swoimi kumplami tym, co się stało ostatniej nocy. Oni dowiadują się, że wszystko jest nagrane na kasecie. Gdy zaczynają oglądać okazuje się, że jest to kaseta, na której Josh nagrał życzenia urodzinowe dla Tiffany. Rubin (Paulo Constanzo), który miał wysłać życzenia pocztą pomylił kasety i zapakował tą, na której nagrała się upojna noc Josha z Beth. Josh razem z kumplami, Rubinem i E.L. (Seann William Scott) namawiają Kyle'a, aby podążyć jego samochodem do Austin i nie dopuścić do tego, aby paczka dostała się w ręce Tiffany. Jednak muszą się pospieszyć, bo nie mają zbyt wiele czasu...

Czyli kolejna szalona komedia amerykańska. Obejrzeć da radę, ale jak nie musicie nie róbcie tego. W sumie do pośmiania się za wiele nie ma. Ktoś spróbował zrobić tu American Pie , ale nie wyszło za bardzo. Do tego łatwo się domyśleć co będzie dalej.

Resident Evil
Tego już nie trzeba chyba komentować :) . Mamy kolejny film o super groźnej Alice, która zabija zombie na potęgę. Da się obejrzeć.

_________________
Lepiej zabić dziecko w kołysce niż hodować niespełnione żądze.


26 lis 2007 20:08:57
Zobacz profil
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 lip 2007 20:25:39
Posty: 215
Lokalizacja: Kraków/ZamoœÌ
Post 
a ja obejrzałem sobie "Mechaniczną pomarańcze" Kubricka. Najciekawsze jest to, że chyba żaden z bohaterów nie jest jednoznacznie postacią pozytywną. A najciekawsze to chyba były przemyślenia Alexa przy lekturze Biblii... Film bardzo kontrowersyjny i warty polecenia

_________________
http://toolsweb.pl/


07 sty 2008 18:55:38
Zobacz profil WWW
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 24 lip 2007 17:58:35
Posty: 551
Lokalizacja: from the city
Post 
Ostatnio obejrzałam Inwazję. I powiem, że film spoko, ale nie zgadzam się z wnioskiem końcowym. Jakby nie patrzeć krytykującym nas - ludzi. Racji trochę jest, ale i nie ma. Bo prawda jest brutalna.
I obejrzałam jeszcze I am legend. Też dobre i warte obejrzenia. Chociaż w sumie za szybko się skończyło, ale jakoś można to przeboleć.

_________________
Lepiej zabić dziecko w kołysce niż hodować niespełnione żądze.


07 sty 2008 19:03:51
Zobacz profil
Pocketbook Killer
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lip 2007 20:07:55
Posty: 1513
Lokalizacja: Toruń
eCzytnik: Kindle 3 WiFi
Post 
Wczoraj obejrzałem "Beowulfa" w reż. Roberta Zemeckisa (scenariusz - uwaga! - Neil Gaiman), a dziś "Death sentence" z Kevinem Baconem (reżyser nieznany zatem nieważny :P). Pierwszy film, w pełni animowany przyniósł mi jednak troszkę więcej przyjemności. Oglądało się to z przyjemnością, aczkolwiek nie jest to wielkie kino. Dzwiły mnie nieco niektóre dość ostre erotyczne wstawki, myślałem, że to raczej coś skierowane dla młodszych widzów (bo bajka - heh stereotypy), krew również często-gęsto się lała z ekranu. Historia jest z rodzaju tych ciekawych - jest sobie jedna z wysepek duńskich, na której żyje stary, zaprawiony w bojach król i jego młoda i piękna (?) żona (o tym później). Niestety spokojną wioskę nawiedził sobie okropny, brzydki, zapewne też i śmierdzący potwór-wielkolud, który na domiar złego lubi sobie schrupać głowę człowieka, a innemu powyrywać kończyny. Potwór ten ma powód by zabijać, po prostu nie może znieść dźwięków wydawanych przez głośną gromadę ludzi, strasznie się wtedy stresuje i wszystkich zabija. No więc na wyspę ową przybywa w końcu Beowulf, niueustraszony Wikingo-podobny bohater, który staje do walki z poczwarą... Wyniku można się oczywiście domyśleć, ale dopiero wtedy pojawiają się problemy...
Z bajki najbardziej podobała mi się kreacja głównego bohatera no i zakończenie - dające do myślenia, niejednoznaczne. Ocena: 4/6

Drugie filmidło - "Death sentence" to film pisany niemal na kanwie Punishera (czytał ktoś komiksy? mnie nigdy nie przypadły specjalnie do gustu). Taki typowy amerykański film z pistoletami i zemstą w tle. Mocno średnie, a aktorowi, który grał głównego złego chłopca ta rola w ogóle nie pasowała imho. Ocena: 3/6

_________________
"A co zrobiłeś najodważniejszego w swoim życiu?
Splunął na drogę krwawą flegmą. Wstałem dziś rano, odparł."

//Cormac McCarthy - Droga


21 sty 2008 0:31:40
Zobacz profil
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 11 lip 2007 19:46:01
Posty: 887
Lokalizacja: www.eksiazki.org
Post 
"Jestem legendą"? Średnio mi się podobało. Chyba spodziewałem się czegoś większego, jakiegoś hitu. A to po prostu zwykły, dobry film. Poza tym 3 inne, dość "świeże" filmy mam za sobą i chyba wszystkie bardziej mi się podobały - "1408", "Fracture" (po polsku bodajże "Słaby punkt" - IMO świetny film warto obejrzeć) i "Gwiezdny pył" (chociaż tu nie mam pewności, czy uznać go za lepszy od "I am legend").


28 sty 2008 16:24:45
Zobacz profil WWW
Post 
Ja ostatnio obejrzałem Awake z J.Alba i poza urodą w/w aktorki film naprawdę godny polecenia, trzyma w napięciu:). poza tym oglądałem nagrodzony Oscarami No country for old man i również polecam, taki "wolny" film, przyspieszający od czasu do czasu. Polecam również The Assassination of Jesse James by the Coward Robert Ford z bardzo dobrą grą C.Afflecka, genialne zdjęcia.
pzdr
silent22


01 mar 2008 22:02:56
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 15 lip 2007 20:25:39
Posty: 215
Lokalizacja: Kraków/ZamoœÌ
Post 
Ja ostatnio obejrzalem ostatnio "Żona dla zuchwałych" "Jestem przy tobie" i "Gdyby jutra nie bylo" wszystko prosto z bollywood a ktos mnie juz tu ostrzegal ze obejrzal "Czasem slonce czasem deszcz" i teraz ciagla oglada produkcje bollywoodzkie

_________________
http://toolsweb.pl/


02 mar 2008 14:39:34
Zobacz profil WWW
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 29 lut 2008 17:22:42
Posty: 18
Post 
Obejrzałam film "Next". Muszę przyznać, że niewiele mu brakuje bym postawiła go na równi z filmami Mindhunters i Sekcja 8, które należą do moich ulubionych. Z tego co się orientuję film powstał w oparciu o opowiadanie Philipa K. Dicka "The Golden Man". Historia bardzo prosta magik o nieprzeciętnym talencie pomaga agencji rządowej w rozwiązaniu problemu. Historia może schematyczna i przewidywalna, ale film trzyma w napięciu od początku do samego końca. Na uwagę zasługują ciekawe ujęcia i efekty specjalne - te stoją na najwyższym Hollywodzkim poziomie. Godna polecenia również obsada Nicolas Cage jako Cris Johnson (magik) i Julianne Moore (agentka rządowa). Film polecam jako miły sposób na spędzenie wieczoru :D


02 mar 2008 18:21:01
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 28 lut 2008 2:40:12
Posty: 24
Post 
Rzadko oglądam filmy, ale ostatnio żona namówiła mnie na film "Komórka". Szczerze mówiąc nie żałuję poświęconego czasu. Jeśli ktoś nie szuka stuprocentowego realizmu i głębokich psychologicznie bohaterów a szybkiej i sprawnie zrealizowanej akcji to jest to film dla niego. Choć nie trudno się domyślić zakończenia kilka razy byłem zaskoczony. Akcja, dobre dialogi, muzyka - to wystarczy by miło spędzić czas przed telewizorem.

Adam


02 mar 2008 19:25:05
Zobacz profil
Użytkownik

Dołączył(a): 15 lip 2007 15:02:36
Posty: 34
Post 
"Gabriel"super pomysł na film ale czegoś mu brakuje.Fajny przygnębiający klimacik opanowanego przez upadłych miasta.Efekty specjalne,mogli sie lepiej postarac.Plusem są natomiast zdjęcia i wspomniany klimat. Padający strumieniami deszcz, czarne chmury, wschód słonca czy sportetowane samo miasto. To one tworzą ten świetny klimat.Streszcaając duzo gadania, choc pomysł interesujacy, to wykonanie mało ciekawe.


02 mar 2008 19:55:16
Zobacz profil
Post 
A dla mnie dobrymi filmami ostatnio widzianymi byl Zloty kompas oraz Beowulf, Polecam :D Co prawda nie sa to filmy dla wielkich konesrow kina jednak pozwlaja oderwac sie od meczacego zycia codziennego


Ostatnio edytowano 03 mar 2008 16:50:29 przez Konto usuniete, łącznie edytowano 1 raz



02 mar 2008 22:40:11
Post 
Ostatnio w kinie byłam na Zaczarowanej, siostra mnie namówiła. Nie żąłuję, bardzo fajny film. Dawno się tak nie śmiałam jak wtedy. Motyw wiewióką jest super. Film opowiada o dziewczynie, która zakochuje się w księciu i przez to zła królowa wyrzuca ją z kreskówki do świata współczesnego. Na ratunek spieszy jej ukochany w towarzystwie zaprzyjażnionej wiewiórki ( Pip). Muzyka też jest dobra, główna piosenka była nawet nominowana do Oskara. Polecam.


03 mar 2008 0:27:46
Użytkownik
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 25 lis 2007 18:52:04
Posty: 41
Post 
Ja oglądałam ostatnio "Washington Square" i polecam dla osób, które lubią filmy kostiumowe. Typowy romansik więc zapewnie jeśli ktoś obejrzy to same panie :D

Cudowna historia, aż się popłakałam... W ogóle film mogłabym oglądać i oglądać i by mi się nie znudził :)

Oprócz tego jeszcze "Moulin Rouge" - tu płakałam jak bóbr w kinie... Piękny film, super muzyka i dobrze dobrani aktorzy - czyli to co w filmach najważniejsze :)

_________________
"Co ma być, to będzie, a jak już będzie, to trzeba się z tym zmierzyć."


03 mar 2008 19:46:07
Zobacz profil
Post 
A ja niedawno oglądałem "One Eight Seven". Fabuła opowiada o nauczycielu fizyki, który jest uczy z powołania, kocha swoją pracę. Zostaje oszukany przez życie, wiara w swoje posłanictwo nie chroni go przed złem świata, więcej- czyni go podatnym na ataki otoczenia. Widzimy, jak idealista zostaje pokonany przez otoczenie. Na mnie wywarł ten film duże wrażenie (estetycznie to prawie Rambo IV:) i polecam go wielce.


03 mar 2008 22:41:32
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Odpowiedz w wątku  [ Posty: 194 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1 ... 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9 ... 13  Następna strona


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 0 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do:  
cron