Teraz jest 26 lis 2024 9:16:58




Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zamknięty. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 41 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3
Co przeczytać? 
Autor Wiadomość
Post 
Oooo... nie widzę aby ktoś polecał cykl "Czarna Kompania" Glena Cooka. A to wielkie niedopatrzenie.
Bardzo realistyczna fantasy (oczywiście z magią, ale podaną w sposób bardzo dobry). Bohaterowie nie są ani dobrzy ani źli. To najemnicy, którzy wplątali się w rozgrywki wielkich potęg ich świata. Świetni bohaterowie (z Konowałem i Panią na czele), intryga rozpisana na wiele tomów. Narratorem zwykle jest jedna osoba, przy czym nie zawsze ta sama :)
Zdecydowanie polecam,
T


02 mar 2008 12:22:49
Post 
KIm Stanley Robinson Trylogia Marsjańska ( Czerwony Mars, Zielony Mars i Błękitny Mars) ponadto Antarktyda tego autora, a z ostatnio wydanych Lata Ryżu i soli ( ale to już nie jest SF, ale raczej alternatywna historia z filozofią w tle). Nie wiem czy do końca przypadnie niektórym do gustu, ze w książkach tego autora w zasadzie nie ma jednego bohatera, za to pisze bardzo plastycznie, genialne studium społecznych zachowań, zwłaszcza w trylogii marsjańskiej. Raczej na spokojniejsze czytanie. Można wracać , za każdym razem czyta się to inaczej...Dla bardziej wybrednych.


02 mar 2008 15:35:11
Post 
Do przeczytania polecam książki Mercedes Lackey. Ja zaczęłam od trylogii Heroldowie Valdemaru i uważam, że są naprawdę dobrze napisane! Sama przygodę z Fantasy i SF zaczynałam od Orsona Scotta Carda, którego POLECAM wszystkim, a także od Mercedel Lackey, którą również warto poczytać


02 mar 2008 21:59:36
Post Re: Co przeczytać?
andreedk napisał(a):
Mam pytanie do wielbicieli książek z rodzaju fantastyka. Bardzo mi się podobają książki w którym niby zwykły bohater odkrywa że tak naprawdę jest kimś innym, że ma jakieś moce, których nie posiadają inni ludzie, względnie że jakimś sposobem nabywa takich mocy. I w książce tej jest opisane jak powoli odkrywa swoje uzdolnienia i uczy się niemi władać. Pytanie moje brzmi: jakie książki w tym stylu możecie mi polecić. Czytałem "Nocarza" i bardzo mi się podobał. Teraz chciałbym przeczytać coś innego.



zdecydowanie polecam Magrid Sandemo:)


04 mar 2008 10:12:18
Post 
Witam,

chciałem się Was poradzić, drodzy forumowicze i czytelnicy literatury fantasy. Otóż, jestem dość początkującym czytelnikiem tego gatunku. Na moim kącie znalazły się Harry Potter, Hobbit, Władca Pierścieni, Eragon i Najstarszy, cykl Skrytobójcy i Złotoskórego, Legenda Drizzta, Wiedźmin, Zakon Krańca Świata, a obecnie czytam Pana Lodowego Ogrodu. Czy moglibyście mi coś polecić, co mógłbym czytać jako następne a co znajduje się w biblioeczce? Preferuję bardziej klasyczne fantasy (vide trylogia LoTR, Hobbit, Eragon czy Wiedźmin). Byłbym wdzięczny za pomoc.

Pozdrawiam.


04 mar 2008 11:17:14
Użytkownik

Dołączył(a): 28 lut 2008 0:40:14
Posty: 20
Post 
Psychol, ciężko, faktycznie, znaleźć cokolwiek nie opartego na motywie podróży. Niemniej, nie sam motyw jest zniechęcający, tylko potworna wtórność większości książek. O ile dawniej jakoś dawałem radę to przełknąć, tak teraz po prostu potwornie mnie to mierzi... Wiadomym jest że nasz bohater, w 90 przypadkach na 100 młody chłopak który stracił rodziców czy opiekunów spotyka kogoś, po czym wyrusza w podróż do wielkiego magicznego czegoś, spotykając po drodze jakichś kompanów, dociera do celu, załatwia co było do załatwienia, i zostaje królem/ czymkolwiek bądź. To jest optymistyczna wersja, zakładająca że opowieść liczy 1, góra 2 tomy. W przypadku bardziej pesymistycznego wariantu tomów powstaje dużo więcej, bohater szlaja się od jednego miejsca do drugiego, przy czym w różnej kolejności musi a to coś zdobyć, a to coś zniszczyć, a to kogoś powstrzymać, a to bitwę wygrać, a to smoka wydoić, a to to, a to tamto... Bez sensu. Przestawiając to co wymieniłem, i dodając góra kilkanaście elementów można stworzyć streszczenie 90% książek fantasy... Zostaje to 10%, z którego już ciężko coś logicznego a rozsądnego wybrać. I to jest potwornie smutne, że taki chłam sprzedaje się najlepiej. Jedyny ratunek widzę w polskojęzycznym fantasy, które jeszcze się tak nie skomercjalizowało i nie zmanierowało, tudzież nie pozwala sobie na takie kopiowanie w celu sprzedania i niczego więcej. Tam motyw drogi owszem, istnieje, ale nadal potrafi zaskoczyć. Poza tym, jest dużo lepsze językowo, jako że fantasy tłumaczą często tłumacze podrzędni. Niestety. Jest go mało. Niemniej, jeśli to ja miał bym coś polecać komukolwiek, polecał bym sięgnięcie do polskich autorów.


04 mar 2008 13:48:53
Zobacz profil
Post 
Polecam trylogię Nancy Kress: "Hiszpańscy żebracy", "Żebracy nie mają wyboru", "Żebracy na koniach". Za pierwszą z nich autorka otrzymała dwie prestiżowe nagrody: Hugo i Nebulę. Akcja napisanej w 1991 r pierwszej części zaczyna się w roku 2008 w momencie, gdy małżeństwo decyduje się na posiadanie dziecka z genetycznie wyeliminowaną potrzebą snu. Pojawienie się większej liczby takich ludzi, w dodatku piekielnie inteligentnych i długowiecznych powoduje wstrząs społeczny w skali globalnej.


04 mar 2008 14:40:59
Post 
Jak już SSernik powiedzial, polecam całą gamę polskich fantastów obecnych w naszej bibliteczce, takich jak Pilipiuk, Piekara, Kozak, Kossakowska, Grzędowicz i wielu innych. Wszyscy oni piszą fantastykę bardzo dobrej jakości, i prócz tego dla polaków, więc z podejściem do świata typowo polskim.


06 mar 2008 1:06:52
Post 
Ha, SSerniku, masz racje. Większość schematów się powtarza - rzadko powstaje coś, co jest w swojej oryginalności niezwykłe. Czekając na takie dzieła chwytam się za książki nie poszukując już czegoś całkowicie nowego, ale chociaż sprawnie napisanego. Wartka akcja, szczypta problemów natury większej i głębszej, w miarę zaskakująca akcja - i przede wszystkim spójność logiczna swiata, w ramach opisanych przez autora zasad nim rządzących.
Co do rzeczy, które warto przeczytać, by zetknąć się z czyms nowym, to polecam oczywiście to co polskie - w większość bardzo dobre. Wydaje mi się, że o Brzeźińskiej nikt tu jeszcze nie wspominał, a ta pani w skrócie to wymiata. Językowo, stylistycznie, i kreacją bohaterów. Przykład - to Zbójecki gościniec. Choć początkowo formy językowe mnie bardzo męczyły w tej książce, potem nie mogłem się od niej oderwac.
Piotrku66 - przeczytaj sobie cykl Tada Wiliamsa Pamięć, Cierń, Smutek - wysokie fantasy (czyli klasyczne jak napisałeś) pierwszej miary. Jeden z cyklów który fan fantasy musi znać


06 mar 2008 9:00:06
Post 
Ja polece Tobie ksiązki Christopher'a Moore'a
zacznij od tej: "Brudna robota" - dokładnie jest tam zawarte to co poszukujesz.

Jeżeli spodoba się Tobie styl narracji i pisania Moore'a to złap za "Najgłupszego anioła" i dobij "Barankiem".

pozdrawiam i miłego czytania.

edit:
człowiek za szybko myśli za wolno pisze :/


07 mar 2008 23:53:36
Pocketbook Killer
Avatar użytkownika

Dołączył(a): 13 lip 2007 20:07:55
Posty: 1513
Lokalizacja: Toruń
eCzytnik: Kindle 3 WiFi
Post 
Ok, starczy. Lektury ma chłopak na kilka lat.

_________________
"A co zrobiłeś najodważniejszego w swoim życiu?
Splunął na drogę krwawą flegmą. Wstałem dziś rano, odparł."

//Cormac McCarthy - Droga


09 mar 2008 9:17:55
Zobacz profil
Wyświetl posty nie starsze niż:  Sortuj wg  
Utwórz nowy wątek Ten wątek jest zamknięty. Nie możesz w nim pisać ani edytować postów.  [ Posty: 41 ]  Przejdź na stronę Poprzednia strona  1, 2, 3


Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zalogowanych użytkowników i 0 gości


Nie możesz rozpoczynać nowych wątków
Nie możesz odpowiadać w wątkach
Nie możesz edytować swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów

Skocz do:  
cron