Ciekawe, że po Nooku i plotkach o Kindle, także Onyx pokazuje model z podświetlanym ekranem.

http://swiatczytnikow.pl/onyx-tez-bedzi ... po-polsku/

Lub sam film - uwaga, wszystko po chińsku: http://v.youku.com/v_show/id_XNDI4NDcyODIw.html

A ja myślałem, że ten cały e-ink wymyślono po to, żeby ekran nie musiał być podświetlany...

I w sumie to zrobi się z e-czytników czarno-białe tablety o prędkości odświeżania ok. 1 sekunda.
Wracamy do epoki kamienia łupanego.

No i pewno po to by bateria trzymała miesiąc, a nie trzy dni

Wolałbym, żeby pokazał model z działającym oprogramowaniem

Przykład na brak pomysłu a właściwie regresja w dalszym rozwoju idei czytników ebooków. Bateria to chyba po jednym dniu pracy ulegnie rozładowaniu. Szkoda, że nie pokazali jakiegoś nowego modelu służącego do czytania z mniejszą ilością gadżetów w wyposażeniu i niższą ceną.

Przecież to podświetlanie będzie można włączyć tylko gdy jest ciemno - normalnie to będzie zwykły e-ink...

I tak na ekran eInk musi padać światło, żeby było coś na nim widać. Przecież lepiej mieć podświetlenie wbudowane w czytnik, z którego korzysta się kiedy jest taka potrzeba. Ja nie mam nic przeciwko temu, by ekrany z eInk dorównywały funkcjonalnością tabletom.

Podświetlenie można oczywiście włączać na życzenie i tylko wtedy pobiera prąd. jest to bardzo wygodna alternatywa dla tych, którym zdarza się czytać w trudnych warunkach oświetleniowych, a nie chcą nosić ze sobą kłopotliwych lampek...

Myślę, że do takiej kategorii można zaliczyć dystrybuowany w Nexto nasz czytnik Onyx Boox X61E za 399 zł z dostawą do domu w cenie.

Bardzo fajnie, tylko kiedy nowe czytniki będą dostępne w Polsce?
W Niemczech można już kupić model Boox i62HD, a od 19.10 wersje Boox i62HD Firefly z podświetleniem.

Myślę, że do końca października zaproponujemy coś nowego

Trzymalem w rękach i użyszkodnikowałem nie całe 10 minut Kundla Paperwhite - specjalnie czytałem w ciemnym pomieszczeniu. I to podświetlenie "wali" po oczach prawie tak jak LCD. Nie miałem więcej czasu bo to był "targowy" egzemplaż i czekali inni chętni by się zapoznać.

Już po 5 minutach miałem dokładnie takie same objawy zmęczenia jak na tablecie z LCD. Jak używam zewnętrznej lampki to mogę czytać dlugo.

Generalnie podświetlenie to najgorsza rzecz jaką można "wpasować" w czytnik. Lampka świeci tak, że światlo odbija się od ekranu a nie "daje nam w gały"

Osobiście jak ognia będe unikał podświetlenia - bardziej licze na ekran PaperWhite, który wyglada bardzo ładnie.

No to jest pytanie czy *jakiekolwiek* podświetlanie w ciemnym pomieszczeniu nie będzie waliło po oczach. Taka natura naszych oczu.

Ale jest ZASADNICZA róznica jak mamy odpowiednio ustawioną lampkę, która nam oświetla czytnik i nie świeci w oczy - a zupełnie inaczej jak mamy źródło światła "dające" po oczach.
W końcu po to wymyślono EINK by nie "katować" oczu światłem bezpośrednim z LCD - a tu do rewelacyjnego EINK - dostajemy świecenie jak w LCD.
Równie dobrze mogę czytać na Tablecie, świeci w oczy? Świeci? A na tablecie moge tez filmy i strony przeglądać.

Nie po to kupiłem czytnik Ebooków by mieć dokładnie to samo co na LCD.

No właśnie dlatego ja też jestem sceptyczny:) a lampka do biurka w każdym markecie po 10 złotych.

Tu chodzi bardziej o podróże i tego typu sytuacje.

Mała diodowa lampka nie zajmuje dużo miejsca, widzialem takie, które były zasilane z baterii od zegarków.
Najlepszy patent był dla tych, którzy jak ja noszą okulary : maleńka, leciutka lampeczka o średnicy długopisu, dlugosci 2 cm przypinana klipsem do okularów. Genialny patent

Ja mam zresztą latarkę zawsze przy sobie i spokojnie mogę nią swiecić.