Autor |
Wiadomość |
muzzy
|
Marcin Ciszewski
Witam W ostatnich dniach wpadła mi w ręce pierwsza (i na razie jedyna) książka tego autora. Muszę przyznać, że pomysł jest ciekawy - w wyniku wypadku w przeszłość przenosi się Samodzielny Batalion Rozpoznawczy. Nie jest to oryginalny pomysł - pewnie sporo osób oglądało film "The final countdown", gdzie schemat działania był podobny. W wypadku tej książki wyszło to naprawdę fajnie - zwłaszcza dla miłośników historii i scen batalistycznych. Opisy walki przy użyciu najnownocześniejszego sprzętu pokazują jaką przepaść oddziela 60 lat zbrojeń - batalion potrafi rozbić w pył dywizję pancerną i to przy bardzo małych stratach własnych. Bohaterami książki są żołnierze - nie wyidealizowani bohaterowie, lecz ludzie którym zdarza się popełnić błędy, łamią regulaminy, piją - po prostu ludzie tacy jak większość nas. Książka naprawdę wciąga - ja nie mogłem się oderwać i iść spać przez zakończeniem Ogólnie - polecam wszystkim, którzy lubią historię i powieści wojenne pozdro
|
04 kwi 2008 17:29:52 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 28 lut 2008 13:49:00 Posty: 294
|
Dobre, udane, militarne SF w wykonaniu Marcina Ciszewskiego. Grupa żołnierzy pod dowództwem podpułkownika Jerzego Grobickiego zamiast w Afganistanie roku 2007, ląduje pod Mokrą w dniu 1 września 1939 roku.
Przeniesieni w czasie żołnierze podejmują walkę z potęgą hitlerowskich Niemiec. Jaki wpływ na bieg historii może mieć ingerencja w czasie?
Dobre dialogi, szybka akcja, ogólnie warto przeczytać, polecam.
|
07 maja 2008 20:12:42 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 24 kwi 2008 13:26:17 Posty: 128
|
Niestety nie do końca zgadzam się z kolegami. Książkę przeczytałem i to co mogę pozytywnego o niej powiedzieć, to że da się ją przeczytać. Głównie chyba ze względu na to, że Polacy dają w d.. Niemcom. Nie znam wieku autora, ale sądząc po książce jest on całkiem młody, skoro w taki sposób opisuje konflikt bohatera z "mafią". Według mnie mało wiarygodny. Zresztą tej wiarygodności psychologicznej brakuje w kilku miejscach. Za wyjątkiem zresztą głównego bohatera, reszta postaci jest nieco płaska i bez polotu, a akcja miejscami mało wiarygodna- począwszy od pierwszej walki z Niemcami.
Nie będę zjeżdżał autora do suchej nitki, bo książka coś w sobie ma przynajmniej dla Polaka (:-) Ale czytałem świeżo trylogię " Oś czasu" Birminghama, gdzie zespół floty zostaje przeniesiony do roku bodajże 1943 w okolice wyspy Midway i jest to o niebo lepsza powieść. Jak się zaś chce poczytać o "wielkiej Polsce" to lepszy jest „Krzyżacki poker” Spychalskiego, albo jeszcze lepiej " Bomba Heisenberga" Ziemiańskiego( opowiadanie).
Podsumowując – ksiązka tylko dla zainteresowanych tematem alternatywnej kampanii wrześniowej, gotowych do przełknięcia momentami nieco bzdurnych akcji i postaci.
|
15 maja 2008 10:37:39 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 29 maja 2008 0:13:17 Posty: 10
|
Tez troche bylem rozczarowany po przeczytaniu tej ksiazki,ksiazke czyta sie w jeden dzien ,chodz to ponad trzysta stron ,akcja ciekawa ale w epilogu trudno sie polapac co bedzie dalej ,dlatego czekam na sequal moze bedzie lepiej ,ale tak w ogule to fajna ksiazka na desczowe popoludnia ,tez czytalem os czasu i os czaszu wydaje mi sie bardziej rozwinieta ale w obu tych ksiazkach klimaty sa ruzne ,tam akcja glownie bierze miejsce na morzu a tutaj na ladzie i w polsce .no ale nic warto przeczytac obie bo warto .pozatym jak by ktos znal jakies inne tytuly o przenoszeniu w czasie i alterywnych swiatach to prosilbym o podanie na forum .
|
29 maja 2008 14:55:45 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 03 gru 2007 12:10:37 Posty: 36 Lokalizacja: Siedlce
|
Książka łatwa lekka i przyjemna , napisana bez zbytniego "przegięcia" . Dzielni Polacy z XXI w nie zmieniają dziejów wojny obronnej , komplikują Niemcom działania , lecz muszą ulec ich przewadze a także brakom zaopatrzeniowo - naprawczym .
Co do innych tekstów o podobnej tematyce to polecam poszukać w zbiorach opowiadań A . Pilipiuka "2856 kroków ' i "Czerwona gorączka " są 2 lub 3 opowiadania tyczące jak by było gdyby ktoś przeniósł sie z naszych czasów do 1939 z danymi technicznymi uzbrojenia planami niemieckiego ataku na Polskę. Wizja jest przyjemna .
|
18 sie 2008 12:53:44 |
|
|
Konto usuniete
|
To chyba pierwsza powieść autora, więc można mu wybaczyć pewne niedociągnięcia, sporo uwagi poświęcił historycznym szczegółom i bardzo dobrze, nie uzbraja również Polaków w bombkę atomową i nie każe im ta bombką rozwalać Berlina, za co dzięki Bogu, bo na początku lektury obawiałem się że wybierze podobne rozwiązanie, a tak ma otwartą drogę do ciekawej kontynuacji...
|
26 sie 2008 18:45:44 |
|
|
Konto usuniete
|
Książkę daje sie czytać. I to w zasadzie wszystko co można o niej dobrego powiedzieć. Pomysł był juz wielkrotnie obrabiany i to zazwyczaj przez lepszych autorów. Np. w Final Countdown scenarzysta przynajmniej wiedział, że lotniskowiec może przez jakieś czas prowadzić samodzielne działania, a batalion rozpoznawczy praktycznie nie. I co to za batalion. Ma Twarde, Szyłki, Amosy, Kraby, Mi-24 i Marines. Autor niepotrzebnie się ograniczał. Powinien dodać jeszcze parę atomowych pocisków balistycznych i z 500 Leopardów. Też by nie miało sensu, a przynajmniej mógłby jeszcze pociągnąć jakiś sensowny sequel ze zdobyciem Berlina i Moskwy. Autor owszem przeczytał jakiegoś "Żółtego Tygrysa" o bitwie pod Mokrą, ale juz nie dowolną monografię o Wojnie Obronnej czy nawet nie obejrzał zwykłej mapy z granicami z 39, bo wiedziałby że tekst na ostatnich stronach o trzymaniu się "linii Wisły" nie ma sensu w sytuacji kiedy np. całe Prusy Wschodnie leżą na wschód od tej linii.
Jak ktoś potrzebuje poczytać o polski przewagach to już lepiej "Noteka 2015" nie dlatego, że ma więcej sensu, ale przynajmniej jest bardziej zabawne.
|
05 lis 2008 20:48:12 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 04 lis 2008 15:56:55 Posty: 33 Lokalizacja: TuchĂłw
|
Zgodzę się z poprzednikami książkę da się przeczytać. Ot, lekka rozrywka na wieczór. Jednakże jest dość naiwna, autor może i zetknął się ze sprzętem ale nie ma pojęcia o realiach panujących w wojsku. Desert eagle jako broń boczna w Polsce? Amerykanie przyjeżdżający ze swoim sprzętem? Zostawmy to, czepiam się. I od momentu gdy zostają przeniesieni w przeszłość zakończenie jest wiadome, mimo olbrzymiej przewagi w technologii zaopatrzenie się skończy i nie wiadomo tylko jak autor pokieruje losami żołnierzy.
_________________ "Idzie to dziewczę do głowy jak wino, ale się nim nie upiję bo cudze" ;(
|
12 lis 2008 19:50:05 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 29 maja 2008 0:13:17 Posty: 10
|
Re: Marcin Ciszewski - www.1939.com.pl
Wlasnie chcialem przekazac dobra wiadomosc wyszla druga czesc tej ksiazki i nosi nazwe www.1944.waw.pl, zamowilem sobie na merlin.pl no ale troche czasu minie zanim do mnie poczta dojdzie a jak dojdzie to podziele sie wrazeniami. Edit by Mori: Poprawiłem adres - subdomenę w domenie http://www.pl nie tak łatwo dostać
|
19 mar 2009 2:26:13 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 27 lut 2008 15:19:44 Posty: 118 Lokalizacja: OleÂśnica/Vavataun
|
Re: Marcin Ciszewski - www.1939.com.pl
Hmm, poczytałem kilka recenzji na temat nowej książki Ciszewskiego i z racji zainteresowań raczej po nią sięgnę, choć po przeczytaniu 1939.com podchodzę do niej nieco krytycznie. Zobaczymy
_________________ Bóg stworzył człowieka, ponieważ rozczarował się małpą. Z dalszych eksperymentów zrezygnował.
Mark Twain
|
19 mar 2009 13:09:52 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 15 gru 2007 23:02:17 Posty: 379 Lokalizacja: UK
|
www.1944.waw.pl
Właśnie skończyłem słuchać i muszę powiedzieć, że to chyba dobry sposób na zainteresowanie młodych tematem wojny. Obie książki (1939 i 1944) to nie jakieś wielkie dzieła, ale chyba dobra literatura dla młodego czytelnika.
_________________
|
13 lut 2010 14:38:57 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 12 lut 2012 19:37:24 Posty: 2 Lokalizacja: Wrocław
eCzytnik: Kindle Touch
|
Re: Marcin Ciszewski
Widzę, że opinie dotyczące książek są bardzo podzielone. Ja wszystkie części "wciągnąłem nosem". Bardzo mi się spodobały, w szczególności "Major".
|
15 lut 2012 15:58:59 |
|
|
Użytkownik
Dołączył(a): 16 lip 2012 22:57:15 Posty: 7
eCzytnik: Kindle 4 Classic
|
Re: Marcin Ciszewski
Książki Marcina Ciszewskiego w wersji epub bez drmów dostępne są na warbook.myebook.pl
|
17 lip 2012 14:20:53 |
|
|