Problem z tworzeniem ebooka od podstaw z Kindle Previewer
Cześć,
Niedawno kupiłem papierową wersję książki autorstwa Leszka Kołakowskiego pod tytułem "Mini wykłady o maxi sprawach". Chcąc cieszyć się nią na moim Kindlu Touch postanowiłem ją zeskanować i przerobić na MOBI. Używając skanera, programu do obróbki OCR oraz siły własnych rąk zaprzągłem się do roboty. Otrzymanie plików DOC z zawartością zajęło mi nawet mniej czasu niż przypuszczałem rozpoczynając pracę. Po wyczyszczeniu plików, wprowadzeniu poprawnego i ujednoliconego formatowania oraz sprawdzeniu, czy wszystko jest w porządku utworzyłem wejściowy plik HTML, który załączam. Następnie zająłem się tworzeniem pliku NCX, w którym utworzyłem spis treści całego projektu. Na koniec zająłem się tworzeniem pliku OPF, w którym powiązałem poprzednie elementy oraz okładkę, którą stworzyłem ze znalezionego w sieci zdjęcia autora (które, moim zdaniem, wygląda wystrzałowo). Plik OPF otworzyłem Kindle Previewerem i otrzymałem gotowy plik MOBI. Tak przynajmniej mi się wydawało. Oczywiście cała sprawa nie wyglądała tak prosto jak ją opisałem. Najpierw musiałem nauczyć się co takiego robi każda z części składowych końcowego pliku MOBI. W tym celu przeczytałem
tę stronę, publikację dotyczącą
standardów publikowania na Amazonie (czyli tworzenia plików MOBI),
specyfikację plików NCX oraz
specyfikację dla plików OPF.
Efekt końcowy mogłem podziwiać na Kindle Prewieverze. Sprawdziłem, czy formatowanie trzyma, czy wszystkie łącza działają prawidłowo, czy plik NCX zbudowany jest poprawnie. Wszystko działało pięknie na komputerze, jednak po wrzuceniu do katalogu /documents na Kindlu i otworzeniu w nim książki... Kindle doświadczał zawieszenia i wyświetlał komunikat o błędzie.
Sprawdziłem drugi raz formatowanie, usunąłem kilka niepotrzebnych linijek kodu z pliku NCX i OPF (pierwotnie używałem wersji KHRoNa, następnie ułożyłem swoje), spróbowałem skompilować książkę za pomocą tekstowego KindleGena (na Kindle Previewer i Kindle for PC działało pięknie - na Kindlu Touch ani trochę) - wszystko na próżno, książka jak nie chciała działać, tak nie działa. Co ciekawe, kiedy wysłałem plik MOBI na swój adres w Amazonie, książka otwiera się bez problemu.
Nie wiem co robić, dlatego proszę o pomoc tutaj. Poniżej zamieszczam link do wszystkich plików, z jakich korzystałem oraz do końcowego pliku MOBI, które można ściągnąć.
Folder z plikami w Google Drive