Jak już ja pisałem wcześniej, kupiłem właśnie coś takiego jak Ty podałeś, tyle że przez eBay, gdzie było taniej niż wtedy na Allegro (nie wiem jak teraz), wgrałem soft Lark'a i wszystko działało ładnie.

Tylko nie jestem pewien jednej rzeczy. Na którymś z testowanych przeze mnie softów (nie pamiętam, czy to właśnie Lark, bo było ich około pięciu) były zamienione strzałki prawo i lewo. Tak więc chyba jedyny problem jakiego się możesz spodziewać, to właśnie ten. Poza tym wszystko powinno być OK, przynajmniej ja innych wad nie zauważyłem. No i nie masz nadruku Lark na obudowie

EDIT: Teraz widzę, że najtaniej 54USD i darmowa przesyłka, prosto z Chin
http://www.ebay.com/itm/7-0-TFT-E-BOOK- ... 4ab624b841

Ja właśnie go kupiłem i na razie po kilku dniach testu widzę że nie mam większości funkcji o których tu piszecie mimo że firmware jest opisany jako 1.1.0 (noname).
Widzę że nie ma problemu z RTF, DOC, PDF. Ładnie skaluje. Podczas obracania dopasowuje tekst to szerokości ekranu. Ma opcję zakładek. Radio działa. MP3 ładnie grają. Filmy ruszył na razie wszystkie jakie mu podałem, różne formaty.
Nie mam jednak możliwości zmiany koloru tła i czcionki. Nie mam możliwości sortowania.
Menu wygląda gorzej niż przy e-bookach tego typu z firmware 1.0.5.
Więcej napisze jak więcej przetestuję

Zastanawiam się czy zmiana softu na taki który da mi np zmianę koloru czcionki i tła ni pogorszy kompatybilności z formatami plików.

No i tak - podczas czytania na najniższym z 8 stopni podświetlenia chodził około 8 godzin.
Wyłączony - jakby nie używał baterii w ogóle, włączyłem po 4 dniach i bateria nadal full.
W nocy bez oświetlenia najniższy stopień podświetlenia jest OK, ale przydała by się jeszcze możliwość zamiany tekstu w negatyw, której nie odnalazłem i prawdopodobnie nie ma :/
A tak - świetny do tego do czego jest stworzony i mi kompletnie wystarcza
Nie piszcie że za ta cenę już lepiej kupić tablet bo ma i wi-fi i androida i to i tamto. A bateria wytrzymuje max 3 godziny (wiem, testowałem) więc zastanówcie się czy faktycznie warto?

Mam pytanie natury ogólnej.
Czy jest sens (jeżeli tak, to jaki) kupować Larka, jeśli w tej cenie można znaleźć kilka tabletów budżetowych z androidem. Wgrać np. "Moon+Reader" i cieszyć się, że oprócz czytnika e-booków można sobie pobuszować w necie?
Piszesz vielebny, że 3 godziny max. Wyłącz wi-fi i wszelkie zbędne w tle pracujące (więc do czytania nie potrzebne) aplikacje, podświetlenie najniższe i mamy 7-8 godzin

Witam ponownie.
Jestem BARDZO zadowolony z Larka i jego możliwości. Pdf-y czyta się ciężko ale można łatwo (chociażby online) przerobić na epub a to idzie genialnie(pochłaniam ksiąke za książką . Wiele osób zachwala e-papier na pewno przydałby się na plaży gdzie niestety w pełnym słońcu ciężko jest czytać. Ja natomiast czytam głównie w autobusach i w domu. Można spokojnie czytać po ciemku w łózku (nie budząc towarzyszki światłem).

Lark to takie wyśrodkowanie pomiędzy tabletem (filmy) a standardowym czytnikiem. Nie wiem o których budżetowych tabletach myśli beni ale ciężko mi sobie wyobrazić tablet w granicach cenowych Larka w którym buszowanie w internecie nie było by udręką .

stiuli, ewidentnie nie widziałeś na oczy eInk. Jakbyś widział, nie mówiłbyś takich herezji

Witam serdecznie!
Próbuję przywrócić do życia Larka. Nie uruhamiał się, więc wgrałem od nowa firmware, po formacie widzę na kompie czytnik jako dysk zewnętrzny. Mogę zapisywać tam dane. Mimo to czytnik nie uruchamia się w ogóle. Jedyne oznaki życia to niebieska dioda. Sprawdziłem, akumulator ładuje się, osiąga ponad 4V, więc jest OK. Wgrałem kilka róznych firmware (najpierw kasowanie, potem wgranie nowego), ale nic nie pomogło.
Mariusz

Problem rozwiązany. Kolejny soft okazał się dobry.