Witam, zastanawiam się nad kupnem nowego e-czytnika. Myślałam i Kindle Touch lub Pocketbook'u 611. Czytnik miałby mi przede wszystkim służyć do czytania książek po polsku. Za Touchem przemawia wmontowane 3g oraz księgarnia wmontowana w urządzenie. Nie trzeba więc ciągle podłączać się do komputera. Z drugiej strony nie czyta formatu pdf. Słyszałam też że ma problemy z epubem toteż zastanawiam się jak ściągać książki ze stron typu empik, gdzie wększość książek występuje w owym formacie. Pocketbook czyta wszystkie formaty, ale podobno jest mniej intuicyjny.
Który czytnik kupić?
Btw, jeśli wziąć Kindle'a, jaki konwerter do zmiany formatu polecacie? Nie musi być darmowy, byle działał sprawnie.