Kupiony 28 marca bezpośrednio od polskiego dystrybutora. Gwarancja 12 miesięcy. Komplet, wyjęty z pudełka 4 dni temu. Po wstępnych testach z bólem serca wybrałem jednak Kindla DXG, a tego sprzedaję.

Stan idealny, jeśli nie liczyć odcisków palców na obudowie i 1% ubytku w stanie pudełka. No i brak oryginalnych torebek foliowych

Szczegóły techniczne na stronie producenta.
W zestawie kabel USB, zasilacz, etui ze sztucznej skóry, rysik.
Od nowości na czytniku znajduje się paczka ok. 400 książek (jakaś klasyka po polsku) oraz kod na darmową kopię książki Umberto Eco "Cmentarz w Pradze".

Zainteresowanym wyślę zdjęcia i odpowiem na szczegółowe pytania.

W sklepie 1500zł, ja sprzedam za 1350zł + koszty wysyłki.

Tel: 783 367 687
Proszę o smsa jeśli nie odbiorę. Ewentualnie pisać PW/odpowiedzi w tym wątku.

1250 + przesyłka Ktoś chętny?

Hmm, a dlaczego wybrałeś DX zamiast M92? Wydawało mi się, że Onyx jest jednak bardzo konkurencyjny.

Np. przycisk Back w Kindlu, który bardzo mi się przydaje przy obsłudze pdfów. W Booxie jest funkcja, do której żeby wejść trzeba się więcej naklikać i jej działanie jest niedorobione. Boox z kolei ma dostęp do zakładek w pdfach. Poza tym w Booxie brak przycisków zmiany strony z prawej strony urządzenia, zmiana stron w niektórych sytuacjach jest wolniejsza niż w Kindlu (pod tym względem powiedzmy, że jest remis), oraz jakość obrazów jest zdecydowanie niższa, zupełnie jakby Onyx miał mniejszą liczbę kolorów (to jest dziwne, oba urządzenia mają niby 16 odcieni szarości, potwierdził to testowy obrazek wrzucony na oba, ale w pdfach podobne kolory zlewają się zmniejszając czytelność). Co prawda obrazki w pdfach zwykle mają niskie znaczenie, ale już jakieś diagramy, wykresy są ważne.

Koniec końców, oba urządzenia mają jakieś plusy i minusy. Mnie bardziej pasują plusy Kindla choć Onyxowi niewiele brakuje w moich oczach.

Sorry, że się doklejam w wątku o sprzedaży.
Przyglądałem się dużemu Booxowi pod kontem PDF-ów i widziałem, że ten przycisk z prawej strony ma również funkcję 4 strzałek (taki joystick). W prawą i lewą przewraca strony identycznie jak te dwa przyciski z lewej strony, obojętnie czy w trybie graficznym czy reflow... (góra, dół zmienia powiększenie czcionki)

Jestem leworęczny, ale pomyślałem sobie, że w razie czego, można obrócić obraz o 180 stopni i klawisze są dokładnie odwrotnie

To z joystickiem to moje niedopatrzenie. Jeśli chodzi o obrót o 180 stopni to nie jest tak do końca różowo. Pomijając taki szczegół jak różnica w grubości czytnika na dole i na górze, trzeba dodać, że funkcje przycisków zmiany stron nie zmieniają się po odwróceniu strony. Zresztą w Kindlu DXG też tak jest.

Czytnik trafił na Allegro, więc proszę mi się szybko decydować. Zauważcie, że tu jest niższa cena

KLIK