Dzięki wielkie za info. Chodzi o to, że Office 2007 mam od bardzo niedawna i jeszcze nie zdążyłam rozejrzeć się po wszystkich zakramarkach owej wersji

A ja kupiłem ten office mieszkając 8000 km od miejsca promocji, poprosiłem moją chrzestną żeby kupiła i przysłała przy okazji wysyłania lekarstw dla mojego ojca. W USA nie było nic tańszego bo nie było żadnych prmocji a ja lubię ms office, nigdy nie używałem niczego innego i nie zamieżam bo nie czuje takiej potrzeby, braku accsess nie poczułem bo całkowicie mi nie potrzebny ale outlook myślałem że będzie i byłem zły jak się okazało że nie ma.

Nie wiem czemu nie odczulam jakoś specjalnie braku Outlooka, bo zawsze mam Outlook Express i to mi w zupełności wystarczy.

A przecież outlook expres też tam nie było.

W domu używam Open Office'a i nie mam większych potrzeb. Są jednak problemy z formatowaniem w niektórych dokumentach pisanych w Wordzie. Ten problem mam w pracy, dlatego kupiłem wraz z nowym komputerem MS Office SB 2007. Używam go bo muszę, ale od początku zastanawiam się nad jednym. Po co wprowadzając nową wersję kompletnie przebudowywać interfejs? Można poprawić błędy, dodać nowe funkcje. To bym zrozumiał, ale to co zrobili z 2007 to dla mnie porażka. Gdybym miał wybór nie używałbym tego programu. Niestety Office stał się standardem (niemal wszyscy go używają m.in. poprzez szeroko rozpowszechnione piractwo). Może ktoś z Was zna program, który odczytywałby dokumenty z Worda i zapisywał w jego formacie bez gubienia niektórych formatowań? Open Office 2.3 niestety nie zawsze sobie z tym radzi. Innym problemem jest sposób dystrybucji tego programu dla firm - wersje OEM można kupić tylko z nowym komputerem, a wersja BOX jest niestety odpowiednio droższa.
Pozdrawiam Adam

Ja też nie mogę się przyzwyczaić do nowego Office'a - w domu używam Office XP (2002) i czasem gdy przyjdzie mi coś zrobić na uczelni w 2007 to białej gorączki dostaję... Kwestia przyzwyczajenia na pewno. Czy kupiłabym tego Office'a? Raczej nie, bo najpierw musiałabym nabyć oryginalnego windowsa, co z tego że office legalny jak system pirat A na zakup legalnego XP się póki co nie zanosi, ceny są cokolwiek zaporowe.

Ja kupilem Office 2007 kilka dni temu zlozylem sie z braciakiem po 100zl i teraz bawie sie jego ustawieniami i patrze co ma w sobie moze ma wszystko pod reka w zakladkach ale jednak wole 2003 jakos mi lepiej pasuje- przynajmniej 2007 jest lepszy w tym ze latwjej sie jest poslugiwac Excel-em niz w 2003. jednym slowem wole 2003 chociaz mam obie wersje:D. na 2003 dostalem licencje ze szkoly jako uczeni klasy informatycznej;p
pozdrawiam

Swoja droga w Media Markt w warszawie office 07 jest za 169 zl licencja na 3 komputery itd.
ja nie kupuje, w sumie w laptopie firmowym mam wszystko full legit, w domu raczej nie uzywam excela

Aaa - no chyba że tak, ja miałam Outlook Express widocznie preinstalowany w laptopie, wiec jakoś wzięłam to za pewnik

Witam,

Tak się składa, że Outlook Express był stałą składową każdej Wingrozy (włącznie z XP), z tym, że od bodajże 2006 r. MS ogłosił, że zaprzestaje jego rozwoju i suportowania. Przecież była to swoista wewnętrzna konkurencja z MS Outlookiem, który jest płatny. Dlatego Ania.Charuza miała Expressa, mimo że nie było go w składzie Office .
Co do opinii o wersji 2007 za ca 200 PLN, to gdyby możliwy był downgranding licencji - tak jak to jest przy Viście (można korzystać z XO - oczywiście musi być to w opcji) - i po zakupie można by było korzystać z wersji 2003, to pewnie bym się skusił. A tak to wole na stacjonarnym domowym mieć Open Offica i już - 2007 jest dla mnie niestrawne i tyle (głownie chodzi mi o shell oraz pewne zmiany funkcjonalne).

Chesuli

Hej

Mnie też się Office 2007 bardzo podoba. Używam go już bardzo długo, od pierwszych wersji beta jakoś, tak że się w miarę przyzwyczaiłem. Ponad rok temu pisałem w Wordzie 2007 swoją pracę (zdawałem na pracownika służby cywilnej) i mile zdziwiła mnie ta "wewnętrzna kompresja" docx: praca która w formacie doc miała ok.6,5 MB, w docx skurczyła się do ok.44 kB.



Skoro już poruszyłaś ten temat to dodam że na stronach Microsoftu http://www.microsoft.com/downloads/deta ... laylang=en można pobrać bezpłatnie taki pakiet "Microsoft Office Compatibility Pack for Word, Excel, and PowerPoint 2007". Po zainstalowaniu na komputerach ze starszymi wersjami MS Office (ale minimum to Office 2000) pozwala on na otwieranie i zapisywanie plików w formacie .docx, .xlsx czy .pptx.

Zgadzam sie z Ania.Charuza ze w tym nowym cacku jakim jest office 2007 jest wszystko pod reka ale:
1 działa on płynnie przy nowszych komputerach a przy moich 256 ram jakos nie bardzo
2 moim zdanim zbyt rewolucyjne zmiany wprowadzono w oprawie graficznej., gdy zainstalowano mi go w pracy nie mogłem sie w nim przez jakis czas odnalezc
3 no i ta cena
Moim zdanie to klasyczny przerost formy nad trescią. Dużo bajerów malo nowości a za taką cene powinno byc ich wiecej. Moim zdaniem wystarczajacy jest office 2004. POZDRAWIAM

------------------ Dodano: Wczoraj o 2:05:41 ------------------
Przepraszam chodziło mi oczywiscie o to ze wystarczajacy dla mnie jest office xp. sory za pomyłke w pisowni

Zakupiłem MS Office 2007 za 169zł w promocji Przez pierwszy miesiąc denerwował mnie zmieniony wygląd i rozmieszczenie zakładek ale po jakimś okresie jestem nawet zadowolony.Dla tych co dopiero przesiąda sie na MS Office 2007 z poprzednich wersji problemem bedzie przyzwyczajenie sie do innego wyglądu lecz po czasie docenią zmiany w nowej wersji MS Office.Na nowszych komputerach chodzi bardzo szybko i płynnie.

Chciałbym tylko w odniesieniu do niektórych postów zauważyć, że kupowanie go na spółkę przez osoby nie będące rodziną i nie mieszkające w jednym domu łamie warunki licencji, więc nie ma żadnego sensu

Dla mnie 2007 to zgroza. Wszystko maksymalnie wymieszane, utrudnione i pozmieniane w stosunku do wcześniejszych wersji. Wygląda to tak jakby chłopaki z MS kompletnie nie mieli pomysłu na jakieś konkretne, wspomagające pracę zmiany i stwierdzili: - no to teraz wymieszamy to wszystko, poprzestawiamy to i owo, żeby im się wydawało, że coś jest dodane i wrzucimy tandetną, pstrokatą graficzkę. Jeśli ktoś nie miał do czynienia z wcześniejszymi office'ami od MS, ani z zabawkami konkurencji (open, star) to może się skusić. W przeciwnym wypadku można dostać wkurwiarki.