Czy jest jakiś sposób na załadowanie do czytnika (Boox A60) e-booków serwowanych przez serwer HTTP? Ponieważ man problemy ze swobodnym podłączaniem czytnika przez USB (pisałem w innym wątku), a wyciąganie i wkładanie karty a potem przegrywanie książek do pamięci wewnętrznej urządzenia (tak jest wygodniej korzystać z Boox'a mojej żonie) jest upierdliwe, chciałbym wykorzystać do tego wbudowane WiFi. E-booki mam zeskładowane na domowym serwerze plików i dostęp do nich mam przez WWW. Ale jak pod przeglądarką wybieram e-booka, to zamiast wyświetlić jakieś okienko o możliwości zapisania pliku jest on ściągany i wyświetlany w binarnej formie tekstowej. Nie mam jak tego zapisać w pamięci, żeby potem normalnie otworzyć przeglądarką e-booków.

Ma ktoś jakiś pomysł, jak jednak wykorzystać WiFi do ściągnięcia tak zeskładowanych e-booków na czytnik? W grę wchodzą protokoły HTTP, FTP i SMB (CIFS).

To już prawdopodobnie problem serwera http, serwer musi wysłać odpowiedni content-type.
Gdy wrzucam na swój serwer pliki epub czy pdf czytnik automatycznie zaczyna je ściągać do katalogu download na karcie SD.

Może wkrotce ruszy wreszcze storino wtedy będiz jeszcze łatwiej. Bo pliki będzie można wrzucać w chmurze a czytnik się zsynchronizuje. O tym więcej w innych wątkach na forum.

No to nad content-type raczej nie zapanuję, serwer ma wbudowane oprogramowanie do którego nie ma dostępu. Zdaje się, że nie sprawdziłem, jak (jeśli w ogóle) przeglądarka w Booxie obsługuje protokół FTP. Ale to dopiero wieczorem.

kiedyś ktoś zrobił aplikację terminal na booksa. Jakiś wget czy curl powinien tam być

a) spróbuj DropBox w wersji mobilnej (na Kindlu działa)
b) ten domowy serwer to Calibre? Według tej metody?
http://manual.calibre-ebook.com/faq.htm ... ing-device

Jakiś terminalowy ftp by wystarczył. Tylko trzebaby toto najpierw ściągnąć i uruchomić, a z racji gwarancji nie chcę zmieniać firmware'u. Co nie znaczy, że się tego boję, ale czytnika używa głównie moja żona, a ona by mi głowę urwała, jakby coś poszło nie tak

Nie chodzi o Kindle tylko o Onyxa A60. A co do DropBoxa to nie chcę zakładać tam konta tylko po to, do przechowywania moich plików mam dysk w domu (stąd moje pytanie).

Domowy serwer to NAS ZyXEL NSA310.

Tak naprawdę, to można byłoby zrobić skrypt. Onyx obsługuje skrypty powłoki, zapisane z rozszerzeniem OAR. Zobacz tutaj: onyx-boox-f162/egazeciarz-na-onyx-boox-t10981.html

O, dzieki za link. Skrypty pisać akurat umiem więc coś sobie sklecę. Jakby się udało na Looxie odpalić jakiś serwer ssh albo chociaż telnet, to już bym był wniebowzięty Ale i możliwość napisania takich skryptów shell'owych to już coś.

Pliki z serwera http powinny się ściągać normalnie do katalogu "downloads" w czytniku.
Ale skoro temat zszedł na skrypty, protokoły i terminale to może przydatna okaże się ta strona:
Homepage of Eduardo Terol: Onyx Boox

Ale się, niestety, nie ściągają


Dziękuję za link, poczytam.

Można spróbować sobie zrobić plik oar który zmienia nazwę pliku i na serwerze wrzucać pliki z innym rozszerzeniem.
Ewentualnie tego nie sprawdzałem, ale czy czytnik potrafi rozpakowywać pliki np w zipie?
Jeżeli tak to trzeba by umieszczać pliki spakowane.

W naszych czytnikach można ze stron internetowych ściągać do pamięci (katalog "downloads") pliki z dowolnym rozszerzeniem - nie ma tu żadnych ograniczeń. Jeśli to nie działa, to szukałbym problemu po stronie serwera...

Plików ZIP z wieloma plikami w środku czytnik nie potrafi rozpakować, natomiast jeśli to jest archiwum ZIP z jednym plikiem ebooka to jest on rozpakowywany przez aplikacje (FBreader i Cool Reader) i traktowany jak książka.
Bardzo dobrze się pakują (do 30%) pliki RTF, HTML i TXT - można je wygodnie czytać na Booxach spakowane w ZIP.
Reszta formatów (epub, mobi) ma kompresję w specyfikacji, więc nie ma powodu powtórnie kompresować.

Jest powód, bo zipa taki NAS powinien wysłać w formacie binarnym a nie tekstowym.
Jeżeli serwer www dysku wysyła, plik jako typ text/plain to przeglądarka nie pobierze takiego pliku tylko go wyświetli