Może zadam ci głupie pytanie, ale czy podczas odsłuchu książki podłączyłeś słuchawki? X61S nie ma głośnika...

Jeśli karta SD nie jest bardzo szybka (Class 6 lub więcej) to wczytywanie z pamięci flash w czytniku powinno być szybsze. (Ważne tylko, aby katalog .tts nie był w obu miejscach na raz.)

Czytnik powinien w pełni działać, również z całkowicie wyczyszczoną pamięcią flash. Obecne tam pliki i katalogi maja tylko pomocniczą rolę. (katalog "fonts" na własne czcionki, "dicts" na dograne słowniki itd.). Podana struktura jest prawidłowa.
Moje pytanie, czy w trakcie czytania książki można zmieniać czcionki, czy też się zawiesza?
Czy po usunięciu katalogu "dicts" uruchamia się wbudowany "chiński" słownik, czy też się zawiesza?

Pewnie trafiłeś! Jestem przyzwyczajony do głośników wbudowanych w Kindle, więc nie przyszło mi do głowy podłączenie słuchawek. Chciałem potwierdzić, że na 100% Ivona działa ale... Dzisiaj przy próbie uruchomienia tylko się zawiesza. Od wczorajszych prób w konfiguracji czytnika nic nie się nie zmieniło, tylko przybyło parę nowych ebooków

Podsumowując wyniki moich prób:

• Próba zmiany czcionki domyślnej z poziomu głównego okna widgetów: czytnik się zawiesza
• Próba zmiany czcionki po otworzeniu ebooka: OK, chociaż ustawienie to nie zawsze jest pamiętane (nie jestem pewien, czy nie wynika to z moich innych prób)
  
• Próba wejścia do słownika z poziomu głównego okna widgetów: czytnik się zawiesza
• Próba wejścia do słownika po otworzeni ebooka: czytnik się zawiesza
• Próba wejścia do słownika po skasowaniu folderu dict i otworzeniu ebooka: czytnik się zawiesza
  
• Próba uruchomienia Czytaj na głos (dzisiaj): czytnik się zawiesza (od wczoraj nic nie zmieniane w konfiguracji poza testowaniem Adobe-FBreader-CoolReader)

Jeśli dodać do tego:

• Problemy z wyświetlaniem polskich ogonków (wydaje mi się, że w sumie najlepiej działa CoolReader ale i on czasem wyświetla ? zamiast liter i błędnie przenosi; nb. te same ebooki są poprawnie wyświetlane na Kindle nawet jeśli oryginał był epub a na mobi konwertowałem za pomocą Calibre)
• Sporadyczne gubienie strefy czasowej (nie jestem pewien, czy to wynik ciągłych restartów ale zdarzyło mi się to co najmniej dwukrotnie)

to muszę przyznać, że zaczyna mnie to poważnie zniechęcać... Wolałbym rozwiązanie, w którym wrzucam ebooki i czytam...

Ten czytnik, to jest właśnie takie rozwiązanie! A jeśli występują te wspomniane problemy i zawieszanie - proszę zgłosić egzemplarz do serwisu.

Tu jeszcze uwagi:
1. Próba zmiany czcionki domyślnej z poziomu głównego okna widgetów na razie się nie powiedzie (błąd zgłoszony do producenta) ale czytnik się nie zawiesza, tylko wraca do głównego okna. (można zmieniać czcionkę domyslną z poziomu przeglądania katalogów).
2. Zmiana czcionki po otwarciu ebooka jest zawsze pamiętana, ale w obrębie jednej aplikacji (FBReader swoją, Cool Reader swoją czcionkę pamięta) Adobe Reader nie pozwala na zmianę czcionki tekstu, używa tej wbudowanej i zadeklarowanej w pliku ebooka.
3. Słowniki nie zawieszają się, chyba że plik wgranego przez użytkownika słownika jest uszkodzony, albo w niezgodnym formacie.
4. Nie ma żadnego problemu z wyświetlaniem polskich ogonków! Cool Reader rozpoznaje je automatycznie (jeśli plik jest źle utworzony i w deklaracji jest inna strona kodowa niż użyte w tekście znaki - to będą "pytajniki"), FBReader w większości formatów rozpoznaje automatycznie, ale zarazem daje możliwość ręcznej zmiany strony kodowej na wypadek takich błędnych plików i jest to też użyteczne w formacie TXT. Proszę bez potrzeby nie konwertować, czytnik czyta formaty większości dokumentów, a konwerter jak źle ustawiony, może zamienić wszystkie polskie znaki na "pytajniki". W razie wątpliwości, proszę zawsze taki ebook z problemami otworzyć dla sprawdzenia w takim samym programie na komputerze (Dostępny zarówno FBReader jak i Cool Reader) lub zachęcam do przesłania do mnie, w celu wyjaśnienia.
5. Strefa czasowa jest resetowana w momencie aktualizacji oprogramowania, po wgraniu nowego firmware trzeba ją ustawić.

Przeglądając wątki na tym forum mam wrażenie, że nie tylko ja mam problemy... Od ponad 1.5 roku mam Kindle DXG i dodatkowo potrzebny był mi bardziej mobilny czytnik 6". Wybrałem Onyxa (z uwagi na obsługę folderów i większą możliwość konfiguracji) i jak na razie żałuję...


Pliki były wgrane (kilkakrotnie!) z Niezbędnika. Jeśli chodzi o zawieszanie, to może kwestia definicji: Ja pisałem o tym w przypadku, jeśli od momentu, w którym wskazówka na zegarku/"klepsydrze" przestała się obracać, minęło co najmniej 5 minut (przed chwilą sprawdzałem po 13 minutach). Jednak ani nie musiałem używać przycisku Reset (wystarczył Power), ani zegar systemowy się nie zatrzymał (po ponownym włączeniu godzina była prawidłowa).


W tym przypadku nie wyraziłem się zbyt jasno: Chodziło mi głównie o "koślawe" (czyli przez podstawienie z innej, niepodobnej krojem czcionki) wyświetlanie liter "z ogonkami". W FBreader'ze nie udało mi się znaleźć fontu, który działałby poprawnie, więc używam CoolReader'a, gdzie się to przeważnie udaje.


Z różnych względów muszę to czasem robić. Używam w tym celu wyłącznie calibre. Nie jestem w stanie stwierdzić, jakiej jakości kod generuje ale na Kindle nie mam z tym żadnego problemu.

A to ciekawe, ja mam akurat odwrotnie, FBReader prawidłowo wyświetla czcionki, a CoolReader nie

A propos FBreader vs CoolReader: Czy dobrze mi się wydaje, że format mobi/prc jest czytany zawsze przez FBreader?

To jest nieprawidłowe zachowanie - słowniki z "niezbędnika" są małe i ich wczytywanie jest szybkie. Ponownie proszę o kontakt z serwisem z opisaniem przytoczonych tu problemów.

To tez nie jest prawidłowe zachowanie - być może czytnik wymaga całkowitego odtworzenia systemu, gdyż czcionki wbudowane są czytanie i wyświetlane jednakowo prze oba programy.
Inna sprawa jeśli kodowanie w pliku ebooka jest nieprawidłowe - FBReader inaczej sobie radzi z rozpoznawaniem strony kodowej, a w rezerwie jest jeszcze możliwość ręcznego wybrania strony, natomiast Cool Reader ma inny algorytm wykrywania strony kodowej (zresztą obsługuje w czytniku mniej stron kodowych) i stąd różnice.
Co do czcionek wbudowanych, to niestety Onyx (producent) nas nie rozpieszcza i prawidłowe polskie litery są zawarte tylko w czcionkach z rodziny DejaVu oraz w krojach "Minion Pro" oraz "Myriad Pro" - pozostałe czcionki wbudowane, nie zawierają polskich liter (staramy się, jako polski dystrybutor, tą sytuację poprawić) i czytnik podstawia polskie litery z innego kroju, co skutkuje bardzo nieestetycznym wyglądem tekstu.

Tak, program Cool Reader nie obsługuje formatu mobi/prc dlatego te pliki zawsze czyta FBReader.

Dzisiaj miałem okazję zobaczyć prawdziwe zawieszenie. Podczas czytania Wprost (wygenerowany przez Calibre w formacie mobi) przy przejściu na którąś kolejną stronę przestał reagować na jakiekolwiek bodźce. Tym razem nie pomagało nie tylko użycie klawisza Power ale nawet próba użycia przycisku Reset. Ale po powrocie do domu udało mi się jednak zresetować go wyłącznikiem Power. Wygląda na to, że bez wizyty w serwisie jednak się nie obędzie

Do tej pory wydawało mi się, że problem jest czysto konfiguracyjny. Po opisanym wyżej "twardym" zawieszeniu się czytnika nie widzę innego wyjścia.